Trasa rowerowa Jan – zdrowia Ci doda!

"Jan" - opis trasy

„Jan” to nazwa jednej z tras, które wiją się wokół Krynicy Zdroju. W znacznej większości prowadzi po szutrach, powinna więc przypaść do gustu wszystkim entuzjastom MTB. Jednak piękny szlak to dopiero początek atrakcji!

Krynica-Zdrój to miasto, które położone jest w Beskidzie Sądeckim. Miejsce to znane jest przede wszystkim z leczniczych źródeł. Pierwsze wzmianki o tych pojawiły się w połowie XVIII wieku. W okresie, gdy Polska była pod zaborami, uzdrowisko nie mogło się „przebić”.

Krynica-Zdrój jest częstym celem nie tylko kuracjuszy, ale także turystów i rowerzystów.

Na początku XX wieku kuracjusze coraz bardziej ochoczo zaczęli zjeżdżać się do Krynicy. Kolejne lata to rozwój uzdrowiska. Niestety, po II wojnie światowej zanotowano spore straty – wywieziono linie do butelkowania wód i przeróżne urządzenia. Później Krynica-Zdrój znów zaczęła zyskiwać na popularności.

Obecnie to duży ośrodek uzdrowiskowy, w którym leczy się choroby układu trawiennego i moczowego oraz układu krążenia. Są też i ujęcia wód leczniczych, między innymi „Jan” – patron omawianej trasy. O właściwościach zdrowotnych tej wody można się przekonać samemu, odwiedzając budynek pijalni, który znajduje się w bocznej alejce od Bulwarów Dietla w kierunku dolnej stacji kolejki szynowej na Górę Parkową. Woda też jest podawana w Pijalni Głównej.

„Jan” – opis trasy

„Jan” to trasa, na której możemy poczuć trochę więcej wiatru we włosach. Szlak, oznaczony kolorem pomarańczowym, jest jednym z najszybszych wokół Krynicy, co nie oznacza jednak, że jest najłatwiejszy. Trasa zaczyna się w centrum miasteczka, poprzez Górę Parkową na Romę i następnie jest strome podejście z rowerem na górę Huzary. Ze szczytu obieramy kierunek w lewo na Jakubik, następnie odbijając bardziej na północ – w stronę Kopciowej i Cichego Kącika. Po drodze mijać będziemy Popradzki Park Krajobrazowy.

Trasa "Jan" nie powinna sprawić problemu bardziej doświadczonym rowerzystom.  

Następnie trafimy na prostą ścieżkę wzdłuż Kryniczanki, która pozwoli nam poprawić nieco swój średni wynik prędkości na nawigacji. Ścieżka łączy się z drogą 981 i zaprowadzi nas do z powrotem do naszego punktu wyjścia, czyli do centrum Krynicy Zdrój.

Cała trasa ma długość 14,6 km i sumę podjazdów 397 metrów. Na jej przejechanie potrzeba nieco ponad godzinę. Oczywiście bardziej wprawieni rowerzyści pokonają tę trasę w lepszym czasie. Najwygodniejszym rowerem na tę trasę będzie MTB.

Dojazd do trasy

Punkt startowy wszystkich tras znajduje się na Krynickim Deptaku tuż poniżej Informacji Turystycznej. Oczywiście możemy łatwo dostać się do niego z każdego miejsca w Krynicy Zdroju.

Krynica-Zdrój słynie nie tylko ze szlaków turystycznych, ale także z ciekawej zabudowy.
A jak dostać się do samego miasta? Najlepszym środkiem transportu jest oczywiście samochód. Możemy też dojechać pociągiem, choć np. z północy Polski połączenia są dość niekorzystne. Większość połączeń zahacza o Tarnów.

Atrakcje do odwiedzenia na trasie

Krynica ma bardzo wiele atrakcji, choć jedną z najciekawszych wydaje się wieża widokowa w koronach drzew. Pomysłodawcy twierdzą, że to pierwsza konstrukcja tego typu w Polsce. Ma wysokość 49,5 metra i znajduje się na szczycie Drabiakówki (894 m n.p.m.). Dla porównania – tyle ma mniej więcej 17-piętrowy wieżowiec. Do budowy wieży wykorzystano akację, która nie tylko cieszy oko, ale i gwarantuje bezpieczeństwo.

Tężnia solankowa
Łączna długość ścieżki to 1030 metrów. Do wieży można się dostać widokową trasą, która przebiega wśród ładnego drzewostanu. Można też wjechać 6-osobową kolejką krzesełkową.

Inną atrakcją okolic Krynicy – z cyklu tych naturalnych – jest spływ rzeką Poprad. Jego uczestnicy najczęściej wybierają odcinki z Leluchowa do Muszyny i z Muszyny do Żegiestowa. Czas spływu to od 2 do 3 godzin. Wiele zależy od poziomu wody.

Krynica-Zdrój oferuje też atrakcje innego typu. W Muzeum Zabawek zobaczysz przeszło 3000 eksponatów. Najstarsze z nich pamiętają… starożytność, najnowsze pochodzą z lat 80. ubiegłego wieku. Co ciekawe, w muzeum można także zobaczyć w pełni wyposażoną klasę szkolną sprzed 50 lat.

- Każda zabawka stanowi odzwierciedlenie epoki, w której powstała – czytamy na stronie muzeum. - Oznacza to, że zabawki naszych przodków mogą nam powiedzieć o kulturze, dawnych obyczajach i tradycji znacznie więcej niż podręczniki do historii. Spędzisz tutaj niezapomniany czas w otoczeniu setek lalek, chłopięcych militariów, miniaturowych kuchenek, ołowianych żołnierzyków oraz kolejek.

Muzeum Nikifora to z kolei ciekawe miejsce dla dorosłych. Są w nim zgromadzone pamiątki, związane z jednym z najsłynniejszych artystów z kręgu malarstwa intuicyjnego. Nikifor żył w latach 1895-1968 i był przez niemal całe życie związany z Krynicą. W muzeum można też oglądać prace – akwarele, gwasze i rysunki. Artysta utrwalał na nich pejzaże, często z motywem wieży kościelnej, wnętrza domów, dworce, urzędy.  

Gdzie się zatrzymać na trasie?

Krynica-Zdrój to uzdrowisko, w którym nie ma żadnego problemu z noclegiem. Pensjonaty, hotele, sanatoria, pokoje gościnne – naprawdę jest w czym wybierać. Popularny serwis, w którym umieszczane są oferty noclegów, wyrzuca kilkaset odpowiedzi na zapytanie „Krynica-Zdrój”. To powinno zadowolić największych malkontentów.