Otwieranie i zamykanie tego menu:
Ctrl + M
Niebieskie tło - informacja o otwarciu sklepu stacjonarnego

Odwiedź nasz salon w Poznaniu. Dowiedz się więcej

Program
lojalnościowy

4,9/5 Nasza ocena
na Opineo

Punkty odbioru rowerów

Dostawa gratis w 24h

Długie kilometry i niezapomniane emocje – Jabłonowska Dwusetka od Audax Poland

Data aktualizacji: 06-08-2025

Jabłonowska Dwusetka była pierwszym brevetem w sezonie 2025. W sobotę 12 kwietnia ponad 132 osoby stanęły na starcie w Jabłonnie, aby wspólnie przemierzyć 200-km trasę biegnącą przez malownicze Mazowsze. Rajd został zorganizowany przez Audax Poland. 

Uczestnicy ruszają na starcie Jabłonowskiej Dwusetki.Jabłonowska Dwusetka otwierała cykl tegorocznych brevetów. /fot. organizator

Brevety cieszą się rosnącą popularnością

Jabłonowska Dwusetka to brevet – rajd rowerowy, którego zasady są ściśle określone przez Audax Club Parisien i obowiązują w niezmienionej formie na całym świecie. Zadaniem uczestników jest pokonanie ustalonej przez organizatora trasy – zwykle na dystansie 200 km lub więcej. Wyzwanie jest podzielone na odcinki, nazywane punktami kontrolnymi, które należy pokonać w wyznaczonym czasie– nie krótszym i nie dłuższym niż zakładany limit. Wyzwanie opiera się na zasadzie samowystarczalności, prowadzi drogami publicznymi i nie ma charakteru wyścigu.

Brevet Jabłonowska Dwusetka został zorganizowany przez fundację Audax Poland, głównego organizatora tego typu wydarzeń w Polsce. Na osoby podejmujące się wyzwania czekała 200-km trasa, która przebiegała między innymi przez Wyszków, Pułtusk i Nowy Dwór Mazowiecki.

Podróż przez dorzecza Narwi, Bugu i Liwca

Jabłonowska Dwusetka miała charakter pętli ze startem i metą na terenie harcówki w Jabłonnie.  Rowerzyści i rowerzystki, w grupach maksymalnie 15-osobowych, wyruszali co kilka minut, aby w maksymalnym czasie 13,5 h pokonać wyznaczony dystans z punktami kontrolnymi w Jabłonnie, Starych Załubicach, Pułtusku i Krzyczkach Szumnych.

Chociaż trasa była przeważnie płaska, a suma przewyższeń na trasie wynosiła zaledwie 926 m, pokonanie brevetu otwierającego sezon nie było najłatwiejsze. Warunki pogodowe tegorocznej wiosny nie rozpieszczały i tak było również podczas rajdu.

- W tej części Mazowsza jest bardzo mało kompleksów leśnych, co powoduje, że w przypadku silnego wiatru nie ma przed nim osłony. Poza krótkim odcinkiem z Zakroczymia do Jabłonny albo wiał z boku, albo centralnie w twarz. – stwierdza Kamil Kilian, organizator maratonów rowerowych współpracujący z Audax Poland.

Na 200-km pętli czekało wiele atrakcji. Były to zarówno malownicze krajobrazy, jak i miejsca ciekawe pod względem historycznym. Takie rozplanowanie trasy brevetu pozwoliło zadowolić każdego.

- Ciekawą atrakcją był wjazd do Pułtuska kładką nad Narwią z przepięknym widokiem na rzekę oraz Zamek Pułtusk. Dla miłośników architektury militarnej sporą atrakcją był przejazd obok twierdzy Modlin. Łowcy śmiesznych nazw mogli natomiast zrobić sobie zdjęcia na tle tablic z nazwą miejscowości Zazdrość oraz rzeki Rządza – wyjaśnia Kamil Kilian.


Wygląd medali dla finiszerów Jabłonowskiej Dwusetki.Każda osoba kończąca rajd otrzymała pamiątkowy medal. / fot. organizator


Brevet – przygoda dla miłośników długich dystansów

Brevet Jabłonowska Dwusetka, podobnie jak inne tego typu wydarzenia, jest skierowany do osób dobrze wytrenowanych i doświadczonych. Ze względu na specyficzny charakter rajdu – który nie ma formuły wyścigu – na trasie świetnie odnalazły się osoby, które czerpią satysfakcję z rozwijania dużych prędkości, jak i te z zamiłowaniem do „kolarstwa romantycznego”. Dystans 200 km to także doskonała propozycja dla każdego, kto regularnie jeździ, jednak nie brał jeszcze udziału w zorganizowanych rajdach rowerowych.

- Brevet w Jabłonnie był pierwszą imprezą zorganizowaną przez Audax Poland w tym roku. Jak każda pierwsza tego typu edycja w sezonie, był okazją do spotkań ze znajomymi po dłuższej przerwie. Dominowało więc "kolarstwo romantyczne", a sportowa rywalizacja została na dalszym planie – relacjonuje organizator.

Oprócz przygotowania fizycznego, ważne jest także nastawienie mentalne. Rajdy długodystansowe wymagają przezwyciężenia własnych słabości i hartu ducha. W przypadku brevetu, rozgrywanego w formule samowystarczalności, to jedna z kluczowych kompetencji. Ważniejsze niż czas pokonania dystansu jest stosowanie się do zasad fair play, co pozytywnie wpływa na zacieśnianie więzi międzyludzkich.

Planując udział w brevecie, należy się dobrze przygotować. Sprawdzi się niemal każdy rower spełniający obecne wymagania przepisów. Szczególnie rekomendowane są modele szosowe, gravelowe, trekkingowe czy crossowe, choć niektórzy startują również na MTB. Kluczowe znaczenie ma kompleksowe przygotowanie – nie warto wyruszać bez podstawowego zestawu naprawczego z multitoolami, odzieży odpowiedniej na zmienne warunki pogodowe oraz komputera rowerowego lub smartfona z GPS.