Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Co jest szybsze od podręcznej pompki, wolniejsze od naboju CO₂, ale w przeciwieństwie do obu – bezproblemowe do użycia w każdych warunkach? Odpowiedź brzmi: Navitel AIR8 MINI, czyli kieszonkowy elektryczny kompresor, który od 3 miesięcy wożę w kieszonce koszulki na każdy trening. Ten sprytny gadżet szybko pozwolił mi zapomnieć o uciążliwym pompowaniu ręcznym czy koniecznością regularnego zamawiania jednorazowych naboi. Oto jak sprawdził się w praktyce.
Nie jest duża, ale poradzi sobie z każdym kompletem kół.
Jak przebiegał test?
Czas trwania testu: 3 miesiące.
Intensywność użytkowania: awaryjne użycie w terenie podczas przebicia dętki + domowe testy wydajności kompresora.
Warunki: trasy szosowe i gravelowe, przewożenie w kieszonce koszulki i bluzy kolarskiej – pompka „przeżyła” pot i wilgoć.
Rowery i opony: szosa (700 x 28) i gravel (700 x 45).
AIR8 MINI jest naprawdę małą pompką elektryczną do roweru – jej wymiary to 70 × 41 × 28 mm, a masa około 110 gramów, więc spokojnie mieści się w kieszonce koszulki lub w małej sakwie. W zestawie znajduje się:
Silikonowy pokrowiec pomaga ochronić obudowę przed wodą i kurzem, choć minus stanowi brak zaślepki na port USBC, co przy wożeniu w kieszonce może mieć wpływ na żywotność złącza.
Pełen zestaw końcówek od Navitela Air8 Mini.
Podczas moich testów mini kompresor był w stanie czterokrotnie napompować oponę 700×28 do ok. 5 bar na jednym ładowaniu, co jest zbliżone do deklaracji producenta o kilku pełnych pompowaniach na jednym cyklu pracy baterii. Jedno koło szosowe 700x28 do około 5 bar napełnia w mniej więcej 1:00-1:20 min, a koło gravelowe 700x45 do około 2 bar napełnia mniej więcej 1:20-1:30 min, więc w praktyce jest wolniejsza od naboju CO₂, ale dużo wygodniejsza od długiego pompowania klasyczną minipompką. Firma Navitel deklaruje wydajność rzędu 8 l/min i maksymalne ciśnienie do ok. 7 bar (100 PSI), co jest w pełni wystarczające do zastosowań szosowych i gravelowych.
Wkręcana końcówka jak i wężyk pracują bezproblemowo z wentylami Presta i samochodowymi (Schrader) – adaptery są wkręcane za pomocą metalowego gwintu. Pompka jest jednak wyraźnie głośna podczas pracy, ale podaje to tylko jako taką „ciekawostkę”, ponieważ nie ma to znaczenia w przypadku konieczności awaryjnego napompowania opony np. na poboczu drogi. Samo używanie AIR8 MINI jest bardzo intuicyjne. Aby uruchomić pompkę, wystarczy dwukrotnie nacisnąć przycisk: pierwsze naciśnięcie aktywuje podświetlenie przycisku, które informuje o stanie naładowania urządzenia, a po drugim kompresor zaczyna automatycznie pracować. Kolejne naciśnięcie wyłącza pompkę, kończąc pompowanie.
Rodzaje wentyli rowerowych – Presta, Schrader i Dunlop
Warto wspomnieć, że podczas pompowania obudowa lekko się nagrzewa, co jest normalne dla tak małego kompresora. Należy to uwzględnić, jeśli planuje się np. obsługę kilku kompletów kół za jednym razem.
Obudowa lekko się nagrzewa przy pracy, ale w niczym to nie przeszkadza.
Z mojego testu wynika, że pełne naładowanie baterii wystarczało na czterokrotne napompowanie opony szosowej (700 x 28) do 5 barów, co sprawdziłem podczas testów. Dobrze pokrywa się to z przeznaczeniem urządzenia jako awaryjnego kompaktowego kompresora. Bateria ładuje się około 25–30 minut, co jest zgodne z deklaracjami producenta o bardzo krótkim czasie uzupełnienia energii. Naładowanie baterii sygnalizuje zmiana koloru świecenia diody umieszczonej w przycisku z czerwonego na zielony. Problemem okazała się natomiast kompatybilność – pompka nie chciała ładować się z każdego przewodu USBC i w praktyce wymaga korzystania z dołączonego kabla, co ogranicza wygodę – jeśli zapomnimy go w domu lub zgubimy, to nie mamy pewności, czy naładujemy ją przewodem od telefonu czy powerbanku.
Prawidłowe ciśnienie w oponach rowerowych
AIR8 MINI nie ma wbudowanego manometru, posiada tylko kolorową diodę poziomu naładowania baterii – ciśnienie trzeba oceniać „na oko” lub kontrolować innym miernikiem. Z drugiej strony rezygnacja z wyświetlacza i elektroniki trzyma urządzenie w bardzo kompaktowym formacie i bardziej przystępnej półce cenowej wśród elektrycznych pompek, co jest jednym z powodów, dla których ten model wyróżnia się na rynku.
Dobra alternatywa dla pompek na naboje CO₂.Navitel AIR8 MINI okazała się praktycznym, kieszonkowym wsparciem na szosowe ustawki i gravelowe wypady, łącząc wygodę elektrycznego pompowania z rozmiarem klasycznej minipompki. To świetna opcja „pośrodku” między tradycyjną pompką ręczną a jednorazowymi nabojami CO₂ – wolniejsza od CO₂, ale tańsza w eksploatacji i zawsze gotowa, jeśli pamiętasz o naładowaniu przed jazdą.
Zalety:
Wady:
Werdykt: Navitel AIR8 MINI to bardzo sensowny, kieszonkowy kompresor dla szosowców i gravelowców, którzy szukają wygodniejszej alternatywy dla minipompki ręcznej i nie chcą bawić się w naboje CO₂. Jeśli akceptujesz brak, to świetne awaryjne narzędzie na każdą trasę.
Ocena: 8/10
Kto testował?
Gravelowiec i szosowiec startujący w amatorskich zawodach, szuka sprzętu, który sprawdzi się w różnych warunkach.
Imię: Piotr.
Typ kolarstwa: szosa i gravel
Poziom zaawansowania: zawansowany.
Częstotliwość jazdy: 5-7 razy w tygodniu.