Otwieranie i zamykanie tego menu:
Ctrl + M
Niebieskie tło - informacja o otwarciu sklepu stacjonarnego

Odwiedź nasz salon w Poznaniu. Dowiedz się więcej

Program
lojalnościowy

4,9/5 Nasza ocena
na Opineo

Punkty odbioru rowerów

Dostawa gratis w 24h

Koszyk jest pusty

Jakiego sprzętu potrzeba w bike parku? 5 pozycji na checkliście

Data aktualizacji: 02-09-2025

Bike parki w Polsce i za granicą kuszą niezapomnianymi zjazdami, dropami i singletrackami, a to wszystko – w otoczeniu bujnej przyrody. Aby ruszyć na ścieżki czy trasy enduro, potrzebujesz jednak solidnego sprzętu dobranego z myślą o tym, jak wykorzystasz daną górę. Wolisz trail, downhill, a może największą frajdę sprawiają Ci freeride’owe wyskoki? Najpierw wybierz rower, a potem zadbaj o wygodne ubrania, przydatne akcesoria i mocne ochraniacze.

Rowerzystka MTB śmieje się podczas zjazdu.Odporny kask, rękawiczki i ochraniacze na kolana bardzo przydadzą się w bike parku.

 Rower do bike parku – jaki wybrać?

Wiele bike parków ma trasy zarezerwowane dla dyscyplin zjazdowych – enduro i downhillu. W takich miejscach niezbędny jest rower z pełną amortyzacją i wysokim skokiem (150-200 mm). Chcąc urozmaicić ofertę, właściciele terenów górskich organizują też łagodniejsze szlaki, na przykład ścieżki odpowiednie dla modeli trailowych czy łagodniejsze singletracki, a wręcz drogi familijne, na które swobodnie można wybrać się hardtailem XC. Oczywiście nie zabraknie również dużych hop do skakania, czemu przysłużą się przede wszystkim solidne rowery do freeride’u.

5 rowerów na trasy w bike parku

Rodzaj roweru

Skok zawieszenia

Jakie trasy?

XC

100-120 mm

Familijne, łatwiejsze singletracki

Trail

130-140 mm

Ścieżki, trudniejsze singletracki

Enduro

150-170 mm

Łagodniejsze i umiarkowane zjazdy

Downhill

180-200 mm

Strome zjazdy

Freeride

180-200 mm

Trasy na wyskoki (stoliki, większe hopy)

Na singletracki i ścieżki – rower XC lub trailowy

Jeśli bike park ma trasy określane jako łatwe czy wręcz familijne, można spróbować tam pojeździć hardtailem typu XC lub trail (ścieżkowcem), zwłaszcza jeśli rowery będą miały znaczny skok widelca. To ważne, bo przedni amortyzator pozwoli lepiej wytracić impet uderzenia w momencie spotkania z przeszkodą.

Rowerzysta downhillowy stoi na górze przed zjazdem.Dwupółkowy widelec, solidny damper i pełna ochrona głowy oraz kończyn – na wymagające trasy zjazdowej warto dobrze się przygotować.

Oczywiście im trudniejsza technicznie trasa, tym bardziej przyda się damper, w który wyposażono większość rowerów trailowych. W niektórych cross-country tylnych amortyzatorów – o skoku 100-120 mm – także nie zabraknie. Warto zwrócić uwagę także na to, czy model cechuje opuszczana sztyca. Dzięki droperowi środek ciężkości będzie można szybko ustawić niżej, co przydaje się na zjazdach.

Jakie rowery sprawdzą się na ścieżkach i singletrackach w bike parku?

  • Superior XF 919 RC – pełna amortyzacja, ale o niskim skoku (100 mm), świetnie spisze się na dość łagodnych singletrackach, dodając bezpieczeństwa na niezbyt stromych zjazdach. Model XF 919 RC ma solidny osprzęt – pełną grupę Shimano Deore 1x12, powietrzny widelec marki RockShox i damper DT Swiss R 232 ONE. Oba komponenty cechuje zdalna blokada skoku sterowana jedną manetką – jest przydatna na twardych podjazdach.
  • Ghost Riot Trail Al – Ścieżkowiec o wysokim skoku (140 mm) będzie świetny na wymagające trailowe trasy. Komponenty z grupy SLX czy typowo wyścigowa przerzutka XT pozwalają oceniać tę propozycję wysoko, zwłaszcza za tak korzystną cenę (6 999 zł w dniu pisania artykułu).
  • NS Bikes Synonym TR 2 – droższa propozycja z pogranicza XC i trailu, ale bardzo przydatna w różnorodnym terenie. Kultowa marka Fox zapewniła w tym karbonowym modelu skok 120 mm zarówno w damperze, jak i widelcu. Synonym TR 2 spodoba się tym, którzy preferują osprzęt marki SRAM (zaawansowane grupy GX i NX Eagle). Warto dodać, że korbą jest w tym przypadku Truvativ Stylo 7K DUB).

Trasy zjazdowe enduro z około 150-170 mm skoku

Wiele tras w bike parkach określanych jest jako enduro, a to oznacza, że potrzeba na nie około 150-170 mm skoku. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo na stromych i licznych zjazdach, ale jeszcze nie tak urwistych jak w DH.

Do enduro, określanego też jako mały downhill, świetne będą:

  • R-Raymon FullRay – rower z napędem 1x12 SRAM GX Eagle i o wysokiej wartości ugięcia (170 mm).
  • Ghost Riot AM AL Universal – wszechstronny wybór o zacięciu w stronę all-mountain, które pozwala łatwiej pokonywać podjazdy oraz zakręty.
  • Ghost Riot EN Pro – aż 160/170 mm skoku komponentów marki Marzocchi Bomber, a także wyścigowy osprzęt grup SLX/XT oznaczają nie tylko możliwość zabawy na bikeparkowych trasach enduro, ale i startowanie w wymagających zawodach zjazdowych.

180-200 mm w przypadku tras DH czy freeride

Na najbardziej strome zjazdy należy zabrać model z mocnym, najlepiej dwupółkowym widelcem o skoku co najmniej 180 mm, a często nawet 203 mm. Każdy rower typu downhill, dla początkujących czy zaawansowanych, powinien mieć geometrię typowo zjazdową – znaczną bazę kół i niewielkie kąty zarówno rury podsiodłowej (np. 65-67°), jak i główki ramy (63-64°). Modelem DH można też pojechać na wyskocznie freeride’owe, choć lepiej sprawdzi się na nich typowy model FR – będzie nieco lżejszy i bardziej wszechstronny, z minimalnie wyżej ustawionym środkiem ciężkości.

Akcesoria, ubrania i kaski na trasy w bike parku

Kiedy masz już rower, pozostaje zadbać o wygodę i ochronę podczas terenowej zabawy. Im bardziej strome są zjazdy, tym lepiej założyć nie tylko kask typu full face, ale i gogle czy mocniejsze rękawiczki. Niezbędne mogą okazać się także ochraniacze – przede wszystkim na kolana, ale też łokcie, łydki oraz korpus.

Kask na trasy zjazdowe i nie tylko

W bike parku najważniejsze jest bezpieczeństwo, o które zadbasz między innymi, nosząc kask typu full face. Osłona głowy powinna mieć szczękę chroniącą żuchwę. Coraz większą popularnością cieszą się wersje z możliwością odpięcia opisywanego elementu – oferują większą uniwersalność, bo można zdjąć szczękę przed wybraniem się na łatwiejszą trasę w bike parku. Zwłaszcza do downhillu warto wybierać certyfikowane konstrukcje, które spełniają normy ASTM DH, a przy tym nie są zbyt ciężkie. Zwróć uwagę również na system mocowania – szybkie i pewne zapięcie to podstawa bezpieczeństwa.

 W bike parku świetnie spiszą się poniższe kaski:

  • Bluegrass Intox – ekonomiczny full face cieszący się na naszym sklepie ponad stu opiniami o średniej ocenie 4,9/5.
  • Bell Super 3R MIPS – zaawansowany kask z systemem rozpraszania siły uderzenia MIPS.
  • Leatt MTB Enduro 3.0 – ma odpinaną szczękę i bardzo wygodną mikroregulację.

 Gogle rowerowe – niezbędne na wymagających trasach

Oczy należy zabezpieczyć goglami rowerowymi chroniącymi wzrok przed błotem, kurzem, liśćmi czy lecącymi kamyczkami, które codziennie napotkasz na trasach w bike parku. Akcesorium powinno dobrze współpracować z kaskiem – szeroka ramka musi dokładnie przylegać, nie powodując ucisku. Na szczęście elastyczny pasek z silikonowym paskiem antypoślizgowym pozwala stabilnie zamocować gogle na kasku.

Warto postawić na modele z powłoką anti-fog. Istotna jest także wentylacja, która również zapobiega parowaniu. Wymienne soczewki to również duża zaleta – umożliwiają dobranie szkieł do warunków pogodowych. Unikaj modeli z ograniczonym polem widzenia – w terenie liczy się każdy szczegół.

  • Fox Main Core – przezroczyste gogle sprawdzą się w zalesionych bike parkach, ale nie tylko – mają wymienną soczewkę, a więc kupisz do nich również zaciemnione szkło.
  • Leatt Vizion 3.5 – szara lub przezroczysta soczewka jest chroniona przed parowaniem za pomocą powłoki anti-fog, a trzy warstwy pianki gwarantują wysoką wygodę noszenia.
  • Oakley O-frame 2.0 PRO MTB – nieoceniona pomoc dla każdego, kto w bike parkach bawi się często, a nawet startuje w zawodach. Różne soczewki do wyboru, ramka z dopasowującego się do twarzy materiału O-Matter, a także świetna wentylacja – warto docenić te cechy.

 Jakie rękawiczki rowerowe ubrać na trasy w bike parku?

Wybierając rękawiczki do jazdy w bike parku, postaw na modele z długimi palcami, dobrze wentylowane, ale przede wszystkim – przyczepne i solidnie chroniące dłonie. Cienkie rękawice trailowe sprawdzą się w upalne dni, ale do enduro czy DH lepsze będą warianty ze wzmocnieniem na knykciach.

Silikonowe nadruki na palcach ułatwią pewny chwyt oraz kontrolę hamulców. Odpowiednie dopasowanie to podstawa – zbyt luźne rękawiczki mogą się przesuwać, a za ciasne powodują dyskomfort. Materiał powinien dobrze odprowadzać wilgoć i szybko schnąć. Jeśli jeździsz na ostrych zjazdach, rozważ wersje z insertami D3O lub innymi technologiami pochłaniającymi wstrząsy.

Jakie rękawiczki zabrać do bike parku?

  • Eyen Rider Plus – początek przygody z bike parkiem to powód, żeby założyć najbardziej zaawansowane rękawiczki polskiej marki Eyen. Wiele rozmiarów umożliwia dobranie właściwej wersji na dane dłonie. W opiniach można przeczytać pochwały żelowych poduszek, które zwiększają wygodę, ale i ochrona jest na dobrym poziomie – odpowiednim na łatwe i umiarkowane trasy.
  • Oakley Switchback MTB Glove 2.0 – kalifornijska marka postawiła na wyróżniający się design i solidne wzmocnienie knykci za pomocą mocnego neoprenu. Oddychalność sprawia, że te rękawiczki będą świetne zarówno wiosną, jak i latem.
  • Troy Lee Designs Air Pinned – szanowana w bike parkach firma zaproponowała model wzmocniony syntetyczną skórą i poliuretanem. Silikonowe wstawki poprawiają przyczepność do kierownicy, a odpowiednia wentylacja pomoże podczas intensywnej jazdy. To model polecany na wiosnę i jesień.

 Ochraniacze rowerowe, które przydadzą się w bike parku

Wybierając ochraniacze do bike parku, skup się przede wszystkim na skuteczności ochrony i komforcie jazdy. W dyscyplinach zjazdowych, takich jak enduro czy downhill, ważna jest też dobra wentylacja i dopasowanie – ochraniacze nie mogą się zsuwać podczas jazdy ani ograniczać ruchów. Lekkie modele trailowe sprawdzą się lepiej przy mniej agresywnej jeździe, a im więcej zjazdów – tym solidniejsza powinna być ochrona.

W kwestii ochraniaczy trzeba przeciwdziałać przede wszystkim kontuzji kolan, które nastawione są na kontakt z przeszkodą terenową – najlepsza będzie twarda skorupa lub wkładka pochłaniająca uderzenia (taka jak D3O). Mniejszy model zasłoni tylko stawy, z kolei większe pozwolą zakryć większą część nogi.

Nie bez znaczenia są też wzmacniane skarpetki, a przede wszystkim deski na łydki – bez nich wystarczy, że noga się osunie, a Ty lecisz lekko w dół i piny pedałów haratają skórę. Wkładki D30 dokładnie pochłoną siłę uderzenia, a poduszki – z materiałów takich jak poron – zamortyzują wstrząs.

Zwłaszcza na najtrudniejszych trasach DH warto też zadbać o ochraniacze łokci oraz buzer, czyli zbroję na klatkę piersiową i plecy. Oczywiście, jeśli pierwszy raz wybierasz się do bike parku, możesz te elementy pominąć, ale z czasem docenisz poczucie bezpieczeństwa z powodu ich noszenia.