Otwieranie i zamykanie tego menu:
Ctrl + M
Niebieskie tło - informacja o otwarciu sklepu stacjonarnego

Odwiedź nasz salon w Poznaniu. Dowiedz się więcej

Program
lojalnościowy

4,9/5 Nasza ocena
na Opineo

Punkty odbioru rowerów

Dostawa gratis w 24h

Grupy microSHIFT – hierarchia marki goniącej liderów rynku

Data aktualizacji: 29-07-2025

Czy nastanie kiedyś koniec duopolu SRAM-a i Shimano? Za wcześnie na takie przewidywania, bo tajwański microSHIFT wciąż nie przekonał wielu rowerzystów i nie ma oferty dla zawodowców. Ceny niskiej i średniej półki przystępnie działającego osprzętu kuszą jednak wielu miłośników dwóch kółek. Co więcej, użytkownicy gravelowego Sworda czy górskiego Adventa są najczęściej zadowoleni z przesiadki na te części. Dowiedz się dlaczego, poznając zalety i hierarchię grup microSHIFT-a.

Kierownica rowerowa z klamkomanetkami microSHIFT Sword.Sprzęgło, przystępna cena i nawet 20 zębatek. Grupa microSHIFT Sword ma wiele do zaoferowania rekreacyjnym kolarzom szutrowym, a nawet amatorskim zawodnikom.

 microSHIFT – co to za firma i jaką ma ofertę?

Pochodząca z Tajwanu marka produkuje zwłaszcza napędy do graveli i MTB. Popularność osprzętu wynika przede wszystkim z prostoty, dużego zakresu oraz sprzęgła, które zapobiega spadaniu łańcucha. Oczywiście najważniejsza jest cena, czyli główny wabik, za którym jednak idą pozytywne recenzje w kwestii jakości komponentów.

Sam microSHIFT w komunikacji z przyszłymi klientami unika sformułowań, że jego części będą lepsze od konkurencji. Marka mówi raczej o tym, że świadomie zbudowała swoją propozycję w cieniu droższej i bardziej zaawansowanej reszty rynku, używając określenia, że grupy Sword czy Advent są po prostu warte wypróbowania („worth a shot”). microSHIFT podkreśla też prostszą budowę swoich części, sugerując, że jakiegokolwiek naprawy czy regulacje można łatwo wykonać nawet na trasie.

 Grupy microSHIFT z podziałem na segmenty
SegmentGrupyCechy
MTB
Advent X (topowa), Advent, Acolyte, XCD, XLE, Marvo, Mezzo, M26, M21
Przeważnie napędy 1-rzędowe, maksymalnie 10-11 koronek, sprzęgło, manetki, a często też klamkomanetki
Gravel
Sword (topowa), Sword Black
Napęd 1- lub 2-rzędowy z kasetą 10x (Sword, sprzęgło) lub 9x (Sword Black, brak sprzęgła); zakresy ułatwiające podjazdy, wystarczające na szosy oraz szutry, a te ze sprzęgłem także na lekki teren
Szosa
Centos (topowa), R10, R9 i R8
Napęd 2- lub 3-rzędowy, kaseta 8-11x, kompatybilność wszystkich grup z Shimano

 Grupy MTB marki microSHIFT

Tajwańska marka ma w zasadzie dwie hierarchie grup MTB: jedną w autorskim systemie, a drugą zgodną z Shimano. W tej pierwszej topem jest Advent X z 10 koronkami, które mają wystarczyć do solidnych treningów, a nawet amatorskich wyścigów. Żadna z tych linii – łącznie z podstawowym Adventem i grupą Acolyte – nie ma dwóch blatów, ale w osprzęcie kompatybilnym z Shimano – XLE, Marvo czy microSHIFT Mezzo – można znaleźć dwie, a nawet trzy tarcze z przodu.

Grupy MTB microSHIFT-a
GrupaNapędWażne informacje
Advent X1x10
Topowa grupa MTB, sprzęgło, zakres: 436%, do manetki wystarczy kciuk, do wyboru też klamkomanetki
Advent1x9
Zaawansowana grupa MTB, sprzęgło, zakres: 345-418%, do manetki wystarczy kciuk, do wyboru też klamkomanetki
Acolyte1x8
Podstawowa grupa terenowa, zakres: 350-383%, system SpringLock, manetka obsługiwana kciukiem i palcem wskazującym
XCD1x11
Zaawansowana grupa dla entuzjastów MTB, zgodna z Shimano
XLE2x11, 2x10
Solidna grupa dla rowerzystów terenowych i trekkingowych, zgodna z Shimano
Marvo2x9, 3x9
Przystępna na start grupa trekkingowa i do jazdy w lekkim terenie, zgodna z Shimano
Mezzo2x9, 2x8, 2x7, 3x8, 3x7
Podstawowa grupa rekreacyjna, zgodna z Shimano
M262x8, 3x8, 2x7, 3x7
Seria przerzutek do tanich rowerów, np. z wolnobiegiem
M212x7, 3x7, 2x6, 3x6
Seria przerzutek do bardzo tanich rowerów, np. z wolnobiegiem

Advent X i Advent – dwie grupy MTB, które warto znać

Marka microSHIFT nie ukrywa, że nawet w topowych grupach stawia na prostotę, a od konkurencji chce się odróżnić na przykład mniejszą liczbą zębatek.

To sprawia, że Advent X nie zachęci tych, którzy wypatrują co najmniej napędu 1x11, a najlepiej 1x12. Tajwańska firma postawiła bowiem w tej grupie na wyłącznie 10 koronek i – co ciekawe – opcję nie tylko do prostej kierownicy, ale również do baranka (klamkomanetki). Przerzutka microSHIFT Advent X ma opinie dobrze sprawdzającej się w terenie, bo sprzęgło zapobiega wybijaniu łańcucha na wybojach. Zakres 436% starczy na umiarkowane podjazdy w terenie, choć duże różnice w liczbie zębów między sąsiadującymi koronkami pozostawiają nieco do życzenia.

Jeszcze mniej zębatek ma microSHIFT Advent – 9 koronek. To oznacza mniej płynną zmianę biegów w stosunku do wersji X, ale na dość łagodne szlaki MTB powinno wystarczyć. Warto pamiętać, że sprzęgło występuje tylko w niektórych przerzutkach Adventa.

Czy microSHIFT Acolyte sprawdzi się na ścieżkach?

Grupa Acolyte reklamowana jest jako osprzęt na te łagodniejsze ścieżki – ma dawać szeroki, jak na osiem koronek, zakres (do 383%) i nie zawieść na wybojach. System SpringLock działa jak regulowane sprzęgło, więc nie powinno być problemów ze spadaniem łańcucha. Obsługa manetek jest w grupie Acolyte nieco inna niż w Advent X i Advent, ponieważ nie wystarczy sam kciuk – twardsze biegi są wrzucane palcem wskazującym.

Osprzęt górski zgodny z Shimano: XCD, XLE, Marvo i Mezzo

Wiele mówi się o tym, że microSHIFT mógł powstać w dawnej fabryce Shimano na wyspie Formoza (Tajwan). Jakoby potwierdzeniem takiej legendy mają być starsze grupy zgodne z japońskim osprzętem: XCD, XLE, Marvo i Mezzo.

Widać, że pomysł w nich jest nieco inny niż we flagowych grupach, bo nie ma ograniczania się w kwestii zębatek – na przykład w XCD jest 11 koronek, czyli więcej niż we flagowym Advent X. XCD ma też sprzęgło w przerzutce, jeden blat i klasycznie wyglądającą manetkę obsługiwaną kciukiem oraz palcem wskazującym.

Manetka rowerowa z oznaczeniem microSHIFT SL-M851RWywodząca się z grupy XLE manetka to przykład solidnego osprzętu do rekreacyjnej jazdy terenowej.

Podobnie jest w microSHIFT XLE, ale tutaj można sobie pozwolić na wersję 2x11 czy 2x10 i znajdą się też rozwiązania projektowane stricte do turystyki. Schodząc po szczebelkach hierarchii, znajdziesz grupę Marvo z układem nawet 3x9 (klasycznie), a także Mezzo (2x9, 2x8, 2x7, 3x8 czy 3x7). Na koniec warto wspomnieć o 7/8-rzędowym M26 czy 6/7-rzędowym M21, czyli liniach przerzutek o prostej konstrukcji.

Manetki microSHIFT

 Gravele na microSHIFT-cie. Warto dać im szansę?

Coraz większa liczba gravelów z osprzętem microSHIFT pozwala się zastanawiać, co przyciąga tak wielu producentów rowerów i samych rowerzystów. Oprócz ceny – grupa Sword jest dostępna nawet w rowerach tańszych niż 3500 zł – użytkownicy mogą wybierać między napędami 1x10 lub 2x10 (standardowa wersja), a także 1x9 czy 2x9 (tańszy Sword Black).

Grupy gravelowe microSHIFT-a
GrupaNapędWażne informacje
Sword1x10, 2x10
Topowa grupa gravelowa, sprzęgło, zakres 436% (1x10, najlżejszy bieg 0,83) lub 535%/548% (2x10, 0,76), wzór na klamkomanetkach
Sword Black1x9, 2x9
Solidna grupa szosowo-gravelowa, brak sprzęgła, zakres 418% (1x9) lub 535%/548% (2x9)

microSHIFT Sword – przygodowy 1x10 i bardziej treningowy 2x10

Grupa microSHIFT Sword jest przeznaczona zarówno do przejażdżek, jak i treningów czy nawet amatorskich zawodów. Mniejszy zakres zapewnia 1-rzędowa wersja (436%) z korbą 40T (łatwiejsze podjazdy) lub 42T (szybsze zjazdy). To wystarczy, aby cieszyć się prostą obsługą, wygodnymi klamkomanetkami czy terenowym sprzęgłem. Jeśli skupiasz się na treningach lub planujesz jeździć w górach, wybierz wersję 2x10 (535% z korbą 46/39T i 548% z blatami 48/31T) – stopniowanie będzie dużo łagodniejsze, a zakres większy.

Dźwignie klamkomanetki microSHIFT Sword.Klamkomanetki Sword działają inaczej niż konkurencyjne modele. Jak widzisz, mniejsza dźwignia do wrzucania wyższego biegu znajduje się nad większą dźwignią, używaną, aby uzyskać łagodniejsze przełożenie.

Pojawiają się opinie, że sprzęgło w microSHIFT Sword nie działa tak dobrze jak na przykład Shimano GRX – łańcuch potrafi spaść, zwłaszcza w wymagających terenowych warunkach. Warto jednak pamiętać, że może to być kwestią regulacji, a sam Sword nie jest konkurencją dla gravelowej grupy Japończyków. Zbiór komponentów microSHIFT kosztuje bowiem nawet ponad dwa razy mniej od GRX-a.

Microshift Sword to świetna alternatywa dla budżetowych grup szosowych, takich jak Shimano Sora czy Claris, które często trafiają do tańszych gravelów. W przeciwieństwie do nich Sword został zaprojektowany specjalnie z myślą o gravelu – i to naprawdę czuć.

Na duży plus zasługuje obecność sprzęgła w tylnej przerzutce, które zapobiega podskakiwaniu łańcucha na wybojach. Klamkomanetki mają dobrze wyprofilowane gumy, które zapewniają pewny chwyt – nawet z mokrymi lub spoconymi dłońmi. Cały napęd oferuje też odpowiednio lekkie, typowo gravelowe stopniowanie, które sprawdza się na stromych podjazdach.

Jedyne czego może brakować, to hydrauliczne hamulce tarczowe – ale w tym budżecie Sword i tak wypada bardzo solidnie.

Mateusz Wyrzykowski, twórca kanału Wyrzyk na serwisie YouTube


Czym wyróżnia się Sword Black 1x9/2x9?

Tańsza grupa Sword Black kosztuje nawet poniżej 1000 zł, a różnicę względem podstawowego Sworda stanowi brak jednej koronki – to napęd 1x9 lub 2x9. Do dyspozycji jest zakres identyczny jak w wersji 2-rzędowej (535%/548%) i tylko trochę mniejszy dla opcji 1x9 (418%). Bardziej strome stopniowane to pewien minus, ale większy mankament oznacza brak sprzęgła, który daje się odczuć na wybojach.

 Szosowy microSHIFT zgodny z Shimano

Propozycje na asfalt od dalekowschodniej marki są już bardziej zbliżone chociażby do rozwiązań, które rowerzyści znajdą z Shimano. Wszystkie mają też kompatybilność z grupami Japończyków, potrzebną na przykład, aby sparować korbę, bo microSHIFT nie ma swoich mechanizmów korbowych na szosę. W żadnym wypadku nie chodzi też o rzucenie rękawicy grupom typowo wyścigowym Shimano czy SRAM-a, ale do treningów czy turystyki powinno wystarczyć.

Grupy szosowe microSHIFT-a
GrupaNapędDodatkowe cechy
Centos2x11, 2x10 (klamkomanetki i manetki)
Topowa grupa szosowa, wersja 2x10 zgodna z Shimano Tiagra 4700, kasety: 11-25, 11-28, 11-32 i 11-34T
R103x10, 2x10 (klamkomanetki i manetki)
Solidna grupa szosowa, odpowiednik Tiagry, zgodna z Shimano, kasety: 11-25, 11-28, 11-32 i 11-34T
R93x9, 2x9 (klamkomanetki, manetki i dźwignie na koniec kierownicy)
Odpowiednik Shimano Sora, kasety: 11-25, 11-28, 11-32 i 11-34T
R83x8, 2x8 (klamkomanetki, manetki i dźwignie na koniec kierownicy)
Podstawowa grupa szosowa, odpowiednik Clarisa, kasety: 11-25, 12-25, 11-28, 12-28, 11-32 i 11-34T

Centos – topowa grupa szosowa microSHIFT

Napęd microSHIFT Centos (2x11) można potraktować jako brakujące ogniwo między Shimano Tiagrą a 105, czyli posłuży do wymagających treningów i być może amatorskich zawodów. Co ważne, wersja 10x jest kompatybilna z Tiagrą serii 4700 – sprawdzi się jako zamiennik, ale niekoniecznie tańszy. Centos oferuje kilka zakresów kaset do wyboru, w tym bardziej wspinaczkowy (11-34) i całkowicie nizinny (11-25).

Grupy na początek przygody z szosą: R10, R9 i R8

Serie z literką R stanowią typowy zamiennik dla Shimano – zgodny z japońskim systemem, ale o nieco innych klamkomanetkach czy manetkach. W przypadku microSHIFT R8 i R9 pojawiają się nawet małe dźwigienki na koniec kierownicy, które przydają się do jazdy z lemondką lub podczas chłodów, gdy grube rękawice nie pozwalają prosto obsługiwać typowych klamkomanetek.