Lampka przednia CATEYE Rapid 3 TL-LD630-F

To jest moje trzecie podejście do lampek Cateye (dwie poprzednie to porażki, tak jak i czwarta - o tym na końcu) Cateye kojarzy mi się z drogimi, solidnymi lampkami totalnie nieprzydatnymi lub niefunkcjonalnymi. Zaryzykowałem i ogólnie jestem zadowolony. PLUSY + jedna z lepszych lampek pozycyjnych na rynku (wielkość i mruganie) + stosunkowo mała lampka na jedną baterię AA co daje więcej prądu niż dwie AAA + możliwość ustawienia w poziomie i pionie przez co zajmuje naprawdę mało miejsca + dostatecznie dobre światło migające w nocy + tryb stały pozwala odróżnić dziurę od asfaltu. Na krótkie dystanse, po mieście, gdzie nie ma lamp wystarczy. Na wygnajewa się nie nadaje, ale jest to lampka pozycyjna i tę rolę spełnia. + aby nie raziła rowerzysty można zakleić od góry nalepką - dobry pomysł + w trybie mrugającym akumulatorek eneloop (nie ma w zestawie, ale polecam) wytrzymuje naprawdę długo. + tryb stroboskopu - mrugają wszystkie diody baaardzo szybko, nadaje się TYLKO do jazdy w dzień. W nocy jest zbyt rażąca. Chociaż trzeba oddać, że jak w dzień jadę w korku to samochody same się rozjeżdżają. Jakbym miał pole siłowe :-) MINUSY - POWAŻNA WADA - co z tego, że ma środkową mocniejszą diodę jeżeli w trybie mrugającym się nie świeci. Mrugają tylko dwie mniejsze. Efekt jest taki, że jak się robi szaro to nie jest dobrze widoczna. Dopiero w nocy jest OK. - mocowanie nie jest ciasno spasowane z lampką przez co delikatnie hałasuje (grzechocze), ale nie zwracam na to uwagi. - jak akumulator się wyładowuje to gaśnie bez ostrzeżenia (warto mieć zapas przy sobie) - NIE KUPUJCIE czerwonego Rapida na tył. Bardzo słaba. PODSUMOWANIE Gdyby nie absurdalne ustawienie trybu mrugającego to lampka byłaby idealną pozycją na miasto. Minusy nie zmieniają faktu, że jest to najlepsza lampka pozycyjna jaką widziałem.