Shimano Alivio czy Acera? Porównanie podstawowych grup osprzętu

Wszyscy zachwycamy się nowinami technologicznymi stosowanymi w komponentach z serii Shimano XT. Jednak większość rowerów górskich oraz trekkingowych wyposażona jest w podstawowy osprzęt od japońskiego producenta. Zastanawiasz się, którą z budżetowych grup lepiej wybrać – Alivio czy Acera?  Dowiedz się, czy warto dopłacać do części sygnowanych napisem Alivio, czyli teoretycznie nieco lepszych od Acery.

SUPERIOR XC 859 z pełną grupa Shimano Alivio.

Podstawowe grupy osprzętu Shimano – więcej je łączy niż dzieli

Shimano znane jest z tego, że nawet w najtańszych komponentach stawia na wysoką jakość i stosuje wiele ciekawych rozwiązań. Dlatego użytkownicy na całym świecie ufają japońskiej firmie. Zarówno Acera, jak i Alivio to grupy przeznaczone do rekreacyjnego kolarstwa górskiego, najczęściej stosowane w rowerach niekosztujących więcej niż około 3000-4000 zł.

Alivio jest teoretycznie nieco bardziej zaawansowanym sprzętem, jednak w rzeczywistości bliżej mu do serii Acera niż do droższej Deore. Decyduje o tym nie tylko liczba rzędów – Acera i Alivio to dziewiątki, natomiast Deore to już dziesiątka – ale także sposób działania, wygląd czy kompatybilność.

Co przemawia za wyższością Alivio nad Acerą?

Jest nieco lżejsza, trwalsza i płynniej działa. Pojawia się w niej także kilka przydatnych rozwiązań, takich jak 2-Way Release czy Rapidfire Plus Mono, których próżno szukać w niższych grupach. Ponadto Shimano wypuściło w 2020 roku nową wersję Alivio (M3100), dlatego jest to seria nowsza od Acery.

Z drugiej strony, warto zauważyć, że przy okazji liftingu zmieniono nazwę z M4000, czyli zbliżonej do Deore  – określanej jako M4100 – na M3100, czyli bliżej spokrewnioną z Acerą M3000.

Części składające się na grupę Shimano Alivio są nowsze i po prostu lepiej działające niż te sygnowane jako Acera. Jednak nie są to różnice w istotny sposób przekładające się na komfort lub wydajność jazdy. Dlatego nie ma powodu do tego, aby obawiać się jakości komponentów z tej tańszej grupy.

Osprzęt Shimano Acera

Shimano Acera to 9-rzędowa grupa przeznaczona do rowerów MTB oraz trekkingowych. Największym atutem jest technologia Mega-9 Lite. 9 biegów z tyłu sprawia, że optymalne przełożenie można dobrać niezależnie od rozmiaru kół w rowerze. Jest to szczególnie ważne w modelach na 29-calowych kołach. Aby utrzymać właściwą kadencję, kaseta musi mieć szeroki zakres. W porównaniu do poprzedniej wersji Acery producent poprawił zmianę przełożeń z przodu.

Jak technologia Mega-9 Lite przekłada się na praktykę? Przede wszystkim szerszy zakres kasety (11-36 lub 12-36) pozwala na rezygnację z jednej tarczy z przodu. Napęd z serii Shimano Acera występuje zarówno w konfiguracji 2x9 (36/22T), jak i 3x9 (40/30/22). Działa z kilkoma wariantami kaset w zakresie od 11 do 36 zębów.

Dwie tarcze z przodu to nowocześniejsze i lżejsze rozwiązanie, a zakres przełożeń wystarcza dla roweru MTB. Oczywiście nie jest to zestaw na ostre góry i szybkie sprinty, ale sprawdzi się w znacznej większości sytuacji.

Manetka Shimano Acera.

 

Co warto wiedzieć o tej grupie?

Poza mechanizmami korbowymi „na kwadrat” dostępna jest wersja Hollowtech II ze zintegrowaną osią. Wkład suportu można kupić w wersji wciskanej.

Piasty produkowane są nie tylko w standardzie QR, ale także 100x15 mm (przód) oraz 142x12 mm i 148x12 mm (tył).

Grupę Acera 9 reprezentuje przerzutka tylna RD-M3000. Jest ona wykonana w technologiach Mega-9 Lite i Shadow RD. Oznacza to, że komponent sprawdzi się przy bardziej agresywnej jeździe. Zaprojektowano ją w taki sposób, by jej profil był jak najniższy. Przerzutka pracuje cicho i płynnie.

Przerzutka przednia – w wersji 3x9 - wykonana jest wyłącznie w technologii Top Swing na obejmę. W systemie 2x9 możemy także wybrać spośród modeli montowanych bezpośrednio, do suportu (mocowanie typu E) lub na obejmę centralną.

Przerzutki Shimano przednie do dwóch blatów wykonane są w technologii Side Swing. Jest to rozwiązanie stosunkowo nowe i ma swoje atuty. Dzięki specjalnej konstrukcji przerzutka zapewnia większy prześwit między wózkiem a oponą. Poza tym siła potrzebna do zmiany biegu jest dużo mniejsza niż w innych mechanizmach.

Dostępne są wszystkie wersje hamulców –  tarczowe mechaniczne lub hydrauliczne, a także v-brake.

Osprzęt Alivio – o poziom wyżej

Powyżej Acery pozycjonowany jest osprzęt Alivio. Podobnie jak niższa grupa produkowany jest w wersjach 2- i 3-rzędowej. Oba zestawy mają także 9 przełożeń z tyłu. Producent reklamuje Alivio jako „grupę , która wyznacza trendy dla rekreacyjnych górskich rowerów dobrej jakości”. Pod względem stosunku ceny do jakości jest to – zaraz obok Deore – jedna z najciekawszych propozycji od japońskiego producenta.

W najnowszej wersji, czyli Alivio M3100 mocno przeprojektowano tylną przerzutkę. Zastosowano w niej niskoprofilową konstrukcję z wykorzystaniem mechanizmu Shadow RD, czyli popularnego sprzęgła. Zabezpiecza ono wózek przerzutki nie tylko przed uderzeniami o przeszkody na drodze, takie jak dziury czy kamienie, ale także przed stukaniem o dolną rurę tylnego trójkąta w trudnych warunkach.

Zmianom uległa także budowa przedniej przerzutki. Modele FD-M3120 i FD-M3100 są kompatybilne z szerszymi kołami. Mogą współpracować nawet z 2,3-calowymi oponami osadzonymi na szerokich obręczach, a do zmiany przełożenia potrzeba mniej siły niż w poprzedniej generacji. Nowa odsłona przedniej przerzutki jest także lepiej dopasowana do rowerów z pełnym zawieszeniem. Dzięki większemu odstępowi łańcuch nie ociera o klatkę przerzutki w momencie ugięcia się zawieszenia.

Dźwignia przerzutki SHIMANO ALIVIO 2x9 z technologią RAPIDFIRE.

Warto również zwrócić uwagę na dwie technologie, które debiutują w budżetowej grupie Alivio, ale Shimano stosuje je także w wyższych seriach osprzętu, nawet w XTR. Pierwsza z nich to RAPIDFIRE PLUS MONO, czyli wykorzystanie jednej dźwigni do sterowania dwurzędową przednią przerzutką. Pozwala ona zarówno na zmianę biegu w górę, jak i w dół.

• Popchnięcie dźwigni do zmiany przełożenia w górę.
• Pociągnięcie dźwigni do zmiany przełożenia w dół.

Przejście z dwóch dźwigni na jedną pozwoliło na uproszczenie mechanizmu działania, a także ułatwienie dostępu do manetki. Dzięki temu ułożenie palców jest naturalniejsze, a obsługa biegów intuicyjna. Ma to szczególne znaczenie w terenie, gdzie trzeba natychmiastowo reagować na zmieniające się warunki.

Drugim rozwiązaniem jest dźwignia zwalniająca 2WAY-RELEASE w manetce. Pozwala ona zrzucać przełożenia na dwa sposoby – zarówno poprzez naciśnięcie kciukiem, jak i pociągnięcie palcem tzw. spustu, czyli dźwigni.

Pod względem pozostałych rozwiązań i możliwości Alivio jest osprzętem bardzo zbliżonym do opisanej wcześniej Acery.

Dwurzędowy napęd złożony z grupy Alivio.

Acera czy Alivio? Trudny wybór!

Porównanie 9-rzędowych Acery i Alivio nie jest już takie proste. Obie grupy są do siebie bardzo podobne. Ich najważniejsze zalety to:

• Możliwość stosowania dwóch tarcz.
• Mechanizm korbowy w wersji ze zintegrowaną osią (jedna z opcji).
• Technologia Mega 9 Lite w manetkach i przerzutkach.
• System Shadow RD w tylnej przerzutce.

Podstawowa rozbieżność to obecność systemów 2 Way Release oraz Rapidfire Plus Mono, stosowane w manetkach Alivio. Różnica z pozoru mała, w praktyce jest jednak inaczej. Manetki to jeden z ważniejszych elementów w napędzie rowerowym, który ma ogromny wpływ na precyzję zmiany biegów.

Dysproporcja jest, ale niewielka, także w masach obu grup. Dla przykładu tylna przerzutka Alivio RD-M3100 waży 276 gramów, a Acera RD-M3000 303 g. Różnica pomiędzy całym osprzętem z poszczególnych serii zamknie się w 200 g, co jest różnicą nieistotną przy rekreacyjnej jeździe. Dysproporcja w cenie jest bardziej zauważalna, bo może wynieść nawet 200-300 złotych.

Warto pamiętać także o tym, że obie serie są ze sobą w większości kompatybilne, dlatego producenci rowerów, zwłaszcza tych tańszych, często mieszają komponenty z obu grup.