Bieganie czy rower – co lepsze do poprawy formy?

Po zimie mamy ochotę wyjść z domu, trochę poruszać się, może zgubić nadprogramowe kilogramy lub po prostu poprawić dotychczasową formę. Bieganie czy rower – na które z tych aktywności warto się zdecydować, by zobaczyć największą różnicę w wyglądzie, kondycji i samopoczuciu?

Jaką aktywność wybrać - bieganie czy rower?

Z wprowadzeniem regularnych treningów do codziennej rutyny bywa różnie. Zwłaszcza noworoczne postanowienia często okazują się być jedynie wyrazem słomianego zapału, który szybko gaśnie, jeśli brakuje nam determinacji, systematyczności. Albo wybrana aktywność okazała się nudna i mało efektywna. Jedni lubią jeździć na rowerze, a inni wolą biegać – może warto iść ich śladem?

Jak zacząć biegać i nie przestać po dwóch tygodniach?

Czy bieganie jest zdrowe? Co daje jazda na rowerze?

Słowem wstępu zacznijmy od odpowiedzenia na podstawowe pytania. Nie od dziś wiadomo, że sport to zdrowie, ale co konkretnie zyskamy, stawiając na jedną lub drugą aktywność?

Bieganie ma wiele zalet i przyczynia się do poprawy jakości życia. Może wzmocnić układ odpornościowy i krążenia, budować wytrzymałość, pomóc utrzymać prawidłową wagę, czy obniżyć ciśnienie krwi. Nie jest to jednak aktywność dla każdego. W szczególności osoby z problemami zdrowotnymi, np. z sercem czy układem mięśniowo-szkieletowym, powinny skonsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem treningów biegowych. Również ci, którzy mają dużą nadwagę, biegając, mogą obciążać stawy, co spowoduje więcej szkody niż pożytku. Istnieje również ryzyko nabawienia się kontuzji – zwłaszcza bez odpowiednio przeprowadzonej rozgrzewki – i mocnych zakwasów. 

Wybierając jazdę na rowerze, także mamy szansę wzmocnić mięśnie, poprawić wydajność organizmu, spalić kalorie, czy usprawnić przepływ krwi, a nawet zmniejszyć ryzyko chorób układu krążenia, takich jak choroba wieńcowa czy udar mózgu. Można zauważyć również, że stres jest zredukowany, samopoczucie poprawione, a jakość snu wyraźnie lepsza. 

Co ważne, jazda na rowerze w porównaniu do biegania nie obciąża stawów, jest bardziej przyjazna dla osób z otyłością i dzięki niej zwiększa się siła mięśniowa! Jest polecana tak naprawdę jako aktywność dla każdego. Może być również świetną formą ruchu dla ludzi w różnym wieku i z różną kondycją fizyczną. Nie powinny na nią stawać osoby mające chory układ ruchu, krążenia, kręgosłup czy błędnik, a także chorobę niedokrwienną serca i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. 

Dla osób do tej pory mniej aktywnych, ale chących zacząć regularnie uprawiać sport, wybór między bieganiem a jazdą na rowerze bywa trudny. W obu przypadkach można poprawić wydolność, spalić kalorie i zacząć odchudzanie. Jednak dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze sportem, bieganie wydaje się być trudniejsze ze względu na większe obciążenie stawów, dlatego lepiej zacząć od jazdy na rowerze. Nic nie stoi na przeszkodzie, by po pewnym czasie połączyć te aktywności lub wykonywać je zamiennie.

Czy bieganie odchudza? Ile kalorii spalimy jeżdżąc na rowerze?

Początkujący, którzy planują uprawianie sportu, często wspominają o chęci odchudzenia się. Zarówno bieganiem, jak i jeżdżeniem na rowerze jesteśmy w stanie zrzucić wagę, a efekty będą naprawdę widoczne. Na początek wystarczą 3 godziny tygodniowo na jogging, na kolarstwo warto poświęcić nieco więcej czasu.   

Załóżmy, że obie aktywności trwają po godzinie – ile kcal spala bieganie, a ile jazda na rowerze? Wiele zależy od takich czynników jak tempo, dystans, ukształtowanie terenu, waga, a nawet wiek. Posiłkując się dostępnymi w Internecie kalkulatorami, szacunkowo biegając w umiarkowanym tempie, jesteśmy w stanie spalić około 500-700 kalorii. Z jazdą na rowerze będzie podobnie, pozbędziemy się 300-500 kalorii. 

Nieco niższy wynik nie oznacza, że na tym etapie należy postawić tylko na bieganie. Przypominamy, że są to przybliżone wyliczenia, a różnica spalonych kalorii jest naprawdę nieznaczna. Jazda na rowerze a odchudzanie idą w parze, lecz jeżeli komuś zależy na naprawdę szybkich efektach, to lepiej postawić na bieganie.

Mam słabą formę – bieganie czy rower będą dla mnie lepsze?

Po pierwszych tygodniach treningów trudno liczyć na świetną formę i niezmordowaną kondycję. Z czasem wszystko jest do nadrobienia, lecz nie od razu Rzym zbudowano. Na start jazda na rowerze będzie bardziej przyjazna i mniej obciążająca organizm niż bieganie, które wymaga jednak wysiłku.

Przykład – przejechanie w rekreacyjnym tempie na rowerze dystansu 5 km nie powinno być problemem dla nikogo. Co innego bieganie. Mało kto, chociażby biegł wolno, od razu pokona tę odległość, a jeżeli ktoś da radę, to na mecie będzie bardzo zmęczony. Dla układu sercowo-naczyniowego ta aktywność jest też nie lada wymagająca. Serce i płuca muszą dostarczać sporo tlenu, a co za tym idzie również energii do większej liczby aktywnych mięśni.

Trening rowerowy dla początkujących – jak zacząć?

Dla osób w słabszej formie fizycznej zaleca się rozpoczęcie od łagodniejszych form aktywności, takich jak wspomniana jazda na rowerze, porównywalna z ćwiczeniami cardio. W miarę zwiększania siły i wytrzymałości, stopniowo można przejść na bardziej intensywne treningi, a nawet je przeplatać – na zmianę rower i bieganie.

Warunki pogodowe – jak mają się do biegania i jazdy na rowerze?

Obie aktywności są zależne od pogody, ale w różny sposób. Zaczynając od wiosny i jesieni – w tych porach roku można uprawiać jedno i drugie. Zawczasu warto zaopatrzyć się w przeciwdeszczową i przeciwwietrzną odzież, a stylizację uzupełnić o dodatki: chusty, czapki czy rękawiczki. Złe warunki pogodowe wiosną czy jesienią w połączeniu z niską temperaturą mogą utrudniać odbycie treningu, a także uczynić go mniej przyjemnym. Z tego względu warto postawić na profesjonalne i dostosowane do pogody ubranie. Należy pamiętać, że w porównaniu do jazdy na rowerze, szybciej spocimy się biegając, co przy częstych przystankach i wietrznej pogodzie może skończyć się przeziębieniem. Jeżeli planujemy zatrzymać się, to tylko na koniec – częste postoje nie są wskazane.

Przechodzimy do lata, kiedy to pojawiają się upały. Organizm w wysokich temperaturach szybciej się meczy, stąd bieganie będzie dla niego bardzo intensywną formą aktywności fizycznej, która wykorzystuje dużo grup mięśniowych i wymaga zaangażowania serca oraz płuc. Jazda na rowerze w tym czasie także może być wyzwaniem ze względu na intensywne działanie słońca, panujące temperatury i potencjalne zagrożenie przegrzaniem, ale… mimo to mniej obciąża organizm. Łatwiej jest też kontrolować intensywność tej aktywności, a przez to oddech i temperaturę ciała.

Zima z kolei potrafi niekiedy skutecznie odstraszać każdego, kto chciałby poćwiczyć na powietrzu, ale śmiałków nie brakuje. O tej porze roku przygotowanie organizmu i ubiór mają znaczenie, lecz jeżeli ktoś nie ma zamiaru mierzyć się z zimnem, trening może przenieść do czterech ścian. W zaciszu domowym jazda na rowerze jest jak najbardziej realna – wystarczy przeznaczyć kilkaset złotych na najprostszy trenażer kolarski i zamienić swój rower w wersję stacjonarną. Z bieganiem będzie trochę ciężej, ponieważ koszt bieżni nie jest najmniejszy – wynosi on nawet kilka tysięcy! Alternatywnie można wykupić karnet na siłownię.

Co potrzebujemy na początek do biegania lub jazdy na rowerze?

Zarówno bieganie, jak i jazda na rowerze mogą wiązać się z pewnymi kosztami, jednak wszystko zależy od indywidualnych preferencji, potrzeb oraz wyboru sprzętu i akcesoriów. Warto rozważyć swoje możliwości finansowe i dostosować wydatki do własnych priorytetów oraz celów sportowych.

Na rozpoczęcie rowerowej przygody wbrew pozorom nie potrzeba wiele. Najdroższą inwestycją będzie oczywiście rower, lecz ten może spokojnie posłużyć na kilka dobrych lat, co w skali całego użytkowania wcale niekoniecznie musi być ogromnym wydatkiem. Nikt nie każe też inwestować w profesjonalny, rowerowy strój – na początek klasyczna, uniwersalna, sportowa odzież w zupełności wystarczy. Podobnie wygląda sprawa z butami – na SPD jeszcze przyjdzie pora. Nie warto lekceważyć swojego bezpieczeństwa i rezygnować z kupna kasku rowerowego. Podstawowy naprawdę dobrej marki można otrzymać za 200-300 zł.

Przygotowanie do biegania w porównaniu do jazdy na rowerze wypada nieco lepiej. Tutaj jednym poważnym wydatkiem jest kupno wygodnego obuwia, a jego cena wcale nie musi być zaporowa. Sprawa ze strojem wygląda podobnie – również klasyczne, sportowe ubranie na początkową przygodę z bieganiem będzie całkiem w porządku.

Bieganie vs. jazda na rowerze – najważniejsze korzyści

Bieganie i jazda na rowerze to dwa popularne sporty, które przynoszą wiele korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Oba mają wiele zalet i są doskonałymi formami aktywności fizycznej.