Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Bike park to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników MTB. Nie ma lepszego miejsca, aby poczuć wypieki na twarzy, mierząc się z kolejnym slalomem wśród drzew na drodze ze szczytu do podnóża góry. Bez względu na to, czy jeździsz w downhillu, enduro, czy lubisz freeride, na pewno wybierzesz coś dla siebie z bogatej oferty tras zjazdowych. Nie bez powodu bike parki w Polsce stają się coraz popularniejsze. Ich poziom w niczym nie ustępuje infrastrukturze dostępnej w innych, europejskich krajach, a w niektórych miejscach potrafi zaskoczyć nawet doświadczonych riderów. Odkryj najlepsze lokacje na prezentowanej przez nas mapie i poznaj zalety poszczególnych miejscówek.
Na bike parkowych trasach znajdziesz liczne przeszkody: rock gardeny, wall ride'y, stoliki i innego rodzaju hopy.
SPIS TREŚCI:
Bike park, to angielska nazwa oznaczająca park rowerowy, która ze względu na łatwość wymawiania jest stosowana zdecydowanie częściej niż jej polskie tłumaczenie. Określa teren przystosowany specjalnie do jazdy MTB. Miejsca takie tworzy się przede wszystkim z myślą o osobach uprawiających dyscypliny zjazdowe – kolarstwo grawitacyjne. Ścieżki dostępne są zwykle odpłatnie i często urozmaicone zostają różnymi przeszkodami, takimi jak hopy, czyli usypane wyskocznie, dropy będące uskokami umożliwiającymi swobodny spadek na niższy poziom albo rock gardeny – miejsca o bardzo kamienistym podłożu.
Warto zaznaczyć, że bike parki można znaleźć nie tylko w górach czy na typowo wyżynnych terenach! Takich obiektów na obszarze całego kraju jest coraz więcej, a żeby ułatwić ich wyszukiwanie, przygotowaliśmy specjalną mapę. Zaznaczyliśmy na niej zarówno bike parki, jak i tzw. pump tracki, czyli wąskie, pofałdowane, zwykle utwardzone ścieżki, które świetnie przygotowują do jazdy w trudnym terenie. Wzięliśmy także pod uwagę lokacje graniczące z Polską – na Litwie, na Słowacji, w Niemczech i w Czechach
Nie ma jednego schematu, jak ma wyglądać bike park. Poszczególne miejsca bardzo się od siebie różnią, nie tylko infrastrukturą, ale przede wszystkim ukształtowaniem terenu, które czynią każde z nich wyjątkowym. Na jednych miejscówkach znajdziesz strome zjazdy, pump tracki, single tracki, hopy do skoków i nie tylko, a na innych świetne ścieżki family flow. Trasy o różnym stopniu trudności przecinają się w obrębie jednego parku. Łatwo je rozróżnisz, ponieważ są oznaczone kolorami. Zwykle czerń oznacza szlak o wysokim stopniu trudności, z kolei zieleń – łatwą, czasem nawet familijną drogę.
Cechą łączącą górskie bike parki jest wysoko położone miejsce startu. Zazwyczaj, aby znaleźć się na szczycie razem z rowerem, można skorzystać z wyciągu, dostosowanego do przewozu osób i jednośladu, dzięki czemu unikniesz mozolnego podjazdu. Działają one na tej samej zasadzie jak wyciągi krzesełkowe lub gondole na stokach. Z tego powodu bike parki często powstają blisko terenów narciarskich. Na profesjonalnie przygotowanej placówce znajdziesz też wypożyczalnię rowerów i punkty serwisowe, dzięki którym ewentualna awaria nie musi oznaczać końca zabawy. Warto też zwrócić uwagę na środki zabezpieczające na trasach, czyli siatki odgradzające na zboczach albo materace owijane wokół drzew położonych najbliżej ścieżki. W wielu miejscach dostępne są także lokale gastronomiczne – można w nich zjeść ciepły posiłek, aby uzupełnić energię przed kolejnym zjazdem lub po prostu spędzić dobrze czas razem z przyjaciółmi.
Im więcej zakrętów, tym... łatwiej? Często jest to prawda, bo trasy zjazdowe wytyczone w linii prostej są bardziej strome niż kręte.
W okolicach bike parków często znajdują się szkółki MTB. To idealna opcja dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z kolarstwem górskim. Ćwiczenia pod czujnym okiem instruktora pozwalają uniknąć wyrabiania sobie niewłaściwych nawyków i od początku uczyć się prawidłowej techniki zjazdów, skoków czy wchodzenia w zakręty.
Kilka słów, które powinien znać użytkownik bike parku:
A-line – określenie zarezerwowane tylko dla najlepszych tras zjazdowych – wyróżnionych szlaków DH czy freeride. Nazwa wywodzi się z najbardziej znanego na świecie zjazdu, który położony jest w Whistler Bike Park w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej.
Drop – inaczej uskok. Do pokonania takiej przeszkody na szlaku trzeba wybić się z wyższego poziomu i lądować na niższym.
North Shore – sztuczna przeszkoda w postaci drewnianej kładki z dropami na trasie freeride’owej.
Rock Garden – bardzo kamienisty odcinek trasy zjazdowej.
Singletrack – jednokierunkowa ścieżka o szerokości jednego rowerzysty.
Stolik – bezpieczna do pokonania hopa (czyli skocznia) o trapezowatym kształcie.
Wall Ride – przeszkoda w postaci niemal pionowej ściany, którą należy pokonać, będąc zwróconym praktycznie bokiem do podłoża.
W bike parkach odnajdą się osoby uprawiające różne dyscypliny MTB i reprezentujące odmienne upodobania. Dotyczy to nie tylko doświadczonych kolarzy górskich, ale też rowerzystów, którzy dopiero uczą się poruszania w terenie. Coś dla siebie znajdą nawet rodziny z dziećmi. Przyjrzyjmy się więc najczęściej spotykanym w bike parkach stylom jazdy.
Downhill (DH)
Ekstremalna dyscyplina, wymagająca naprawdę dużych umiejętności. Bazuje przede wszystkim na bardzo szybkich zjazdach po trudnych, pełnych przeszkód szlakach. Rowerzysta musi więc doskonale panować nad kierownicą. Do downhillu wykorzystuje się rowery z zaawansowanym, pełnym systemem zawieszenia, tzw. full suspension, obejmującym przedni amortyzator, zwykle o dwupółkowej konstrukcji oraz tylny, czyli tzw. damper. Komponenty te zawsze wyróżnia bardzo wysoki skok sięgający nawet ponad 200 mm. Cechą charakterystyczną jest też geometria ramy z mocno wysuniętym przednim kołem, która zapewnia dobrą stabilność na stromych zjazdach. Trasy downhillowe można znaleźć na przykład w bike parkach na Stożku albo w Czarnej Górze.
Enduro/All Mountain
To prawdopodobnie najczęściej uprawiane w bike parkach dyscypliny. Obie opierają się na zjazdach i podobnie jak w przypadku DH wymagają dużych umiejętności oraz rowerów z pełnym zawieszeniem, ale o mniejszym skoku. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w artykule poświęconym odpowiedzi na pytanie, czym charakteryzuje się rower do enduro.
Freeride/Slopestyle
Zdecydowanie są to dyscypliny wyczynowe, które obejmują nie tylko skoki, ale również różnego rodzaju triki wykonywane w powietrzu. Na trasach często spotkać można drewniane konstrukcje, takie jak choćby ukośne ściany służące do szybkiego pokonywania zakrętów w pochylonej pozycji. Rowery muszą być wytrzymałe i dostosowane do wykonywania skoków i wyposażone w pełne zawieszenie, ale o skoku mniejszym niż w DH. Ścieżki odpowiednie dla fanów tych dyscyplin można znaleźć choćby w bike parkach na Górze Żar albo w Palenicy.
Bike parki przyciągają nie tylko fanów kolarstwa zjazdowego, ale i rowerzystów lubiących skakać, w tym entuzjastów freeride'u.
Trail/Cross-Country (XC)
Trail i XC to dyscypliny, które polegają na jeździe w nieco mniej wymagającym terenie. Ścieżki trailowe to tzw. singletracki, czyli wąskie dróżki prowadzące między drzewami. Często tworzą pętlę, dlatego niejednokrotnie nie tylko się nimi zjeżdża, ale trzeba również podjechać. XC jest natomiast przede wszystkim dyscypliną wyścigową. Wymaga więc świetnej kondycji i techniki, ale również odpowiedniego sprzętu – przede wszystkim roweru XC, który będzie lekki oraz dostosowany do poruszania się w trudnym terenie.
Family flow
Trasy o charakterystyce family flow oznacza się zwykle na zielono. Są one zaprojektowane do jazdy rodzinnej, co sprawia, że bez problemu poradzą sobie na nich dzieci, początkujący kolarze i każdy, kto chce po prostu poczuć klimat górskiej jazdy, ale woli uniknąć wyzwań na szlaku. Do pokonania takich ścieżek sprawdzi się praktycznie każdy rower MTB. Infrastruktura przygotowana dla całych rodzin jest dostępna choćby w Family Bike Parku Zieleniec, a także w Fort Trails. Warto jednak zaznaczyć, że mimo łatwej charakterystyki ścieżek, zawsze powinno się na nich jeździć w kasku, a dobrym pomysłem mogą być również dodatkowe ochraniacze.
Dirt
To kolejna wyczynowa dyscyplina, która opiera się głównie na wykonywaniu różnego rodzaju sztuczek. Dlatego trasy dirtowe obfitują w wysokie hopy i muldy, dzięki którym rowerzysta może wykonywać w powietrzu efektowne ewolucje. Warto jednak wiedzieć, jaki rower do dirtu wybrać, ponieważ jest on nieco inny od standardowych modeli MTB.
Polskie bike parki różnią się nie tylko dostępną infrastrukturą, ale także modelem zarządzania. Mogą być własnością samorządów, stowarzyszeń lub inicjatywą prywatną, co ma duży wpływ nie tylko na ich rozwój, ale także ceny. Przyjrzyjmy się wszystkim opcjom.
Parki zarządzane przez administrację samorządową, jak np. Bike Park Marcinka w Tarnowie, Bike Park Suwałki albo Ośrodek Góra Kamieńsk koło Bełchatowa, charakteryzują się przede wszystkim stabilnym finansowaniem. Zazwyczaj nie ma więc obaw, że z roku na rok po prostu znikną. Odpowiedni budżet przekłada się też na wielofunkcyjną infrastrukturę, odpowiednią dla osób o różnych oczekiwaniach. Bardzo dużą zaletą są też przystępne ceny, dzięki którym więcej rowerzystów może sobie pozwolić na jazdę po dobrze utrzymanych szlakach. Nie da się ukryć, że samorządy robią w tej kwestii naprawdę świetną robotę.
Ciekawym przedsięwzięciem jest Program Budowy Dolnośląskich Rowerowych Parków Umiejętności. Zgodnie z jego założeniami każdego roku budowane są specjalne bike parki służące do ćwiczenia jazdy na rowerze górskim. Mają one być odpowiednie zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Za przykład posłużyć mogą Rowerowy Park Umiejętności Sobótka zlokalizowany na terenie Dolnego Śląska, gdzie odnajdą się osoby zainteresowane Enduro/All-Mountain, XC/Trailem lub Downhillem, a także Rowerowy Park Umiejętności Brzeg Dolny, przygotowany do nauki Freeride’u/Slopestyle’u.
Obiekty zarządzane przez prywatnych operatorów również są niezwykle atrakcyjną opcją. Ze względu na konieczność zwiększania konkurencyjności, ich zarządcy ciągle ulepszają infrastrukturę. Dzięki temu można się tam spotkać z profesjonalnymi, bardzo wygodnymi wyciągami, a także wysokimi standardami bezpieczeństwa. Bardzo często dostępne są również lokale gastronomiczne, a nawet pokoje hotelowe, w których rowerzyści rezerwują nocleg, kiedy chcą przebywać w okolicy przez kilka dni. Wszystkie wspomniane udogodnienia znajdziesz choćby w obiektach NS Bike (Srebrna Góra, Soszów, Stronie Śląskie), miejscówkach Grupy Pingwina (Kasina, Skolnity, Słotwiny Arena, Kurza Góra), a także wielu innych lokacjach.
Wiele ciekawych miejsc zarządzanych jest przez różnego rodzaju stowarzyszenia i inne oddolne inicjatywy, takie jak np. BigFoot Works działające w Trójmieście lub Kazoora w Warszawie. Ważnym ogniwem przy powstawaniu takich lokacji są sami użytkownicy, którzy wspierają twórców. Do zalet niewątpliwie należy fakt, że trasy planowane są przez prawdziwych pasjonatów. Dodatkowo społecznościowy charakter pozwala zawierać nowe znajomości, a ścieżki często pojawiają się w miejscach, w których prywatni zarządcy raczej nie zdecydowaliby się na wybudowanie bike parku.
Osobną kategorią są szlaki tworzone przez lokalne społeczności. To miejsca nieoficjalne, często budowane na użytek własny. Zazwyczaj nie są zbyt obszerne i nie ma na nich należytych zabezpieczeń. Takie przedsięwzięcia zawsze powinny być konsultowane z zarządcami danego terenu, np. nadleśnictwami w przypadku budowy w lesie.
Pierwsza wizyta w bike parku? Co warto wiedzieć:
Jeśli wybierasz się do bike parku, na pewno masz setki pytań. Zastanawiasz się, czy wstęp kosztuje? Na ogół tak, zwłaszcza jeśli infrastruktura zawiera wyciąg. Czasami bilet do jednego bike parku to karnet, za pomocą którego wjedziesz też na inną miejscówkę. Koniecznie sprawdź, czy park rowerowy otwarty jest tylko w weekend, czy też w tygodniu – to wcale nie takie oczywiste. Większość bike parków działa tylko latem – miesiące otwarcia również warto ogarnąć przed planowanym wyjazdem.
Zapoznaj się z regulaminem obiektu. W zasadach mogą pojawić się takie informacje jak maksymalna waga roweru. Jeżeli przekroczy on ustaloną masę, należy dokupić specjalną opaskę. Właściciele zbyt ciężkich rowerów czasem nie mogą też skorzystać z wyciągu. Trasy mają oczywiście swój kierunek, a każdy, kto jedzie pod prąd czy zsiadł i idzie pieszo, naraża się na duże niebezpieczeństwo.
Zawsze należy też pamiętać o akcesoriach, które mogą przydać się podczas jazdy. Przygotowaliśmy osobny artykuł o tym, jaki sprzęt do bike parku będzie odpowiedni.
Nie da się ukryć, że bike parki rozwijają się w Polsce bardzo dynamicznie. Dotyczy to nie tylko liczby powstających miejsc, ale także modernizacji już istniejących. Zdecydowanie można zauważyć też pewne trendy wynikające z nowych technologii, zmian w życiu społecznym itp., które mają wpływ na perspektywę rozwoju tego typu infrastruktury. Sprawdźmy więc, jakie zmiany wyróżniają się obecnie największą dynamiką.
Jeżeli jesteś właścicielem e-bike’a, to mamy bardzo dobre wiadomości – w bike parkach pojawia się coraz więcej tras opracowanych właśnie z myślą o rowerach elektrycznych. Dotyczy to choćby budowy specjalnych podjazdów, co można już zauważyć m.in. w Czarnej Górze. Rozbudowa obejmuje również elementy infrastruktury takie jak stacje do ładowania.
Bez wątpienia jest to doskonała szansa na świetną zabawę dla osób o różnej sprawności fizycznej, ponieważ wspomaganie elektryczne pozwala ograniczyć zmęczenie i skupić się na samej radości z jazdy.
Trendem, który niewątpliwie można zauważyć, jest stale rosnąca liczba tras typu Family Flow w bike parkach. Zarządcy stawiają już nie tylko na sam aspekt sportowy, ale również rekreacyjny, przeznaczony dla rodzin z dziećmi. Dzięki temu rowerzyści mogą realizować swoją pasję, a także zaszczepić ją w swoich pociechach. Ścieżki przygotowywane są tak, aby dobrze bawili się na nich zarówno dorośli, jak i najmłodsi adepci kolarstwa górskiego.
We współczesnym świecie coraz większy nacisk kładzie się na troskę o środowisko naturalne, między innymi na kwestię zrównoważonego rozwoju. To realizacja aktualnych potrzeb społeczeństwa, która nie zmniejszy szans przyszłych pokoleń na godne życie. I nie inaczej jest w przypadku bike parków. Są one projektowane we współpracy z nadleśnictwami, a czasem również organizacjami zajmującymi się ochroną przyrody. Dzięki temu wpływ na ekosystemy leśne zostaje zminimalizowany. To bardzo ważne zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że wiele obiektów zlokalizowanych jest w pobliżu terenów górskich o specyficznej charakterystyce. Coraz częściej można się również spotkać z edukacją ekologiczną rowerzystów, dzięki której wiedzą oni, jak można realizować swoją pasję bez szkody dla środowiska naturalnego.
Gotowy na rowerową przygodę? Nie czekaj dłużej! Wyjazd do bike parku to świetny pomysł zarówno dla zaawansowanych rowerzystów, szukających terenowych wrażeń, jak i całych rodzin, które chcą po prostu cieszyć się jazdą po specjalnie przygotowanych, bezpiecznych szlakach. Duża dostępność tego typu miejsc sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Liczba takich obiektów w Polsce stale rośnie, a ich poziom w niczym nie ustępuje podobnym miejscówkom zlokalizowanym w innych krajach europejskich. Duży wpływ na to mają m.in. samorządy, które coraz częściej zlecają budowę infrastruktury dla rowerzystów MTB na podległych sobie terenach.
A może pumptrack?
Bike park to niewątpliwie bardzo atrakcyjne miejsce dla pasjonatów MTB. Ale to tylko jedna z kilku opcji, z których mogą skorzystać rowerzyści. Warto zwrócić uwagę również na pumptrack – co to jest i jak po nim jeździć omówiliśmy w osobnym artykule.