Oprócz tradycyjnych opon rowerowych, które do prawidłowego funkcjonowania wymagają użycia dętki, istnieją jeszcze opony bezdętkowe. By móc użytkować tego rodzaju ogumienie w rowerze, trzeba zadbać o odpowiednią obręcz i oponę ze specjalnie wyprofilowaną stopką. Alternatywą jest płyn uszczelniający do opon. To produkt, który w połączeniu z opaską na obręcz pozwoli zaadaptować do systemu tubeless zwykłą oponę. Uszczelniacz do opon przybiera postać mleczka. Zapewnia ono optymalne ciśnienie w kole, dzięki czemu zapobiega uszkodzeniom opony przez obręcz, np. po najechaniu na krawężnik albo większą dziurę (snakebite). Ponadto, gdy już dojdzie do przebicia, mleko do opon zalepi otwór. Uszczelniacz do opon rowerowych przyda się nie tylko posiadaczom szosówek. System Tubeless Ready stosowany jest bowiem coraz częściej w bicyklach górskich i turystycznych. Ilość płynu dobiera się pod kątem szerokości i rozmiaru obręczy. Mleko do opon rowerowych można podzielić wedle różnych kryteriów. Do najistotniejszych należy efektywność rozumiana jako zdolność wypełniania sporych dziur (jest ona większa w przypadku opon MTB i mniejsza w oponach szosowych). Kolejny czynnik różniący mleczko uszczelniające to trwałość. Płyn należy wymieniać raz na kilka miesięcy. Przykładowo uszczelniacz Stan`s No tubes, w zależności od intensywności eksploatacji roweru, wystarcza na okres od dwóch do nawet siedmiu miesięcy.