Dzień z widokiem na Sądeckie Morze – wyprawa warta zachodu!

Opis trasy

Sądeckie Morze to prawdziwy raj dla miłośników rekreacji wodnej i żeglarstwa. Nie brakuje tutaj pięknych widoków, piaszczystych plaż czy czystej, niczym nie zmąconej wody. I to właśnie w tej okolicy przebiega jedna z najbardziej urokliwych tras rowerowych w naszym kraju. Zapraszamy do wirtualnej wyprawy po perle Sądecczyzny!

Pod uroczą nazwą Morza Sądeckiego kryje się mające ponad 25 km długości Jezioro Rożnowskie. Powstało przeszło pół wieku temu w wyniku postawienia w dolinie Dunajca zapory wodnej. Od tego czasu jest chętnie odwiedzane przez turystów nie tylko z samej Małopolski, ale również z całego kraju. Trasa rowerowa biegnąca wokół jeziora ma długość ok. 45 km, z czego ponad 8 km to drogi typowo leśne. Warto uwzględnić także liczne postoje i zwiedzanie znajdujących się w pobliżu szlaku zabytków. Dlatego jest to przygoda na cały dzień.

Jezioro Rożnowskie to miejsce, które dostarczy wielu wspaniałych widoków.

U brzegu Jeziora Rożnowskiego – opis trasy

„Dzień z widokiem na Sądeckie Morze” to trasa długa i dość wymagająca fizycznie, ze względu na liczne podjazdy i trudne odcinki leśne. Choć przewyższenia nigdy nie sięgają 500 m, to jednak wymaga ona dobrej kondycji i sprawnego roweru. Dlatego też autor trasy zaleca pokonywanie jej odcinkami. Pozwoli to nie tylko rozkoszować się okolicznościami przyrody, ale także zwiedzić liczne zabytki ulokowane przy głównym szlaku.

Odcinek Gródek nad Dunajcem › Koszarka › Lipie › Sienna

Trasa to klasyczna kolarska pętla, która zaczyna i kończy się w uroczej miejscowości w powiecie nowosądeckim, jaką bez wątpienia jest Gródek nad Dunajcem. To ośrodek turystyczny z plażą, klubem żeglarskim i licznymi miejscami wypoczynkowymi. Stamtąd wyruszamy drogą wojewódzką w kierunku Nowego Sącza, niemal cały czas jadąc wzdłuż brzegu jeziora. Rozciąga się tam zapierający dech w piersiach widok na Małpią Wyspę – jedną z głównych atrakcji tego regionu. Kierujemy się do zatoczki Koszarki, a następnie rozpoczynamy wspinaczkę na pierwsze na naszej trasie wzgórze. Warto pokonać ten fragment, chociażby dla rozciągającej się ze szczytu panoramy. Szlak zaprowadzi nas w okolice wioski Lipie, a następnie do Sienny – wsi na Pogórzu Rożnowskim, w której domyka się ten odcinek trasy. Tutaj możemy zrobić pierwszy postój i zwiedzić kościół parafialny lub zjeść pożywne śniadanie.

Małpia Wyspa, a właściwie Wyspa Grodzisko to urokliwe miejsce, które zachwyci Was swoim klimatem.

Odcinek Sienna › Zbyszyce

Drugi odcinek przebiega już nieco dalej od brzegu jeziora. Wyjeżdżając z Sienny, kierujemy się lokalną drogą do Siedlec. Tutaj zaczyna się też robić nieco bardziej wymagająco, ponieważ wjeżdżamy na długą, wznoszącą się serpentynę. Wspinać będziemy się aż do poziomu około 150 metrów nad poziomem tafli wody. Następnie musimy odbić w prawo i po chwili czeka nas satysfakcjonujący zjazd, na którym możemy poczuć nieco wiatru we włosach. Skieruje nas on do jednego z najciekawszych miejsc na naszej trasie – Zbyszyc. To historyczne miasteczko, które przetrwało w swoich bogatych dziejach zarówno okres rozkwitu handlowego w czasach zaborów, jak i katastrofę naturalną w XIX wieku. Nie brakuje tam wspaniałych zabytków, takich jak pałac Szujskich czy kościół św. Bartłomieja z XV wieku. Zbyszyce to świetne miejsce na wypoczynek przed następnym odcinkiem. Można tu zarówno zwiedzać, jak i zjeść ciepły posiłek. 

Odcinek Zbyszyce › Kurów › Tęgoborze

Gdy wizytę przy zabytkach mamy już za sobą, czas ruszyć na kolejny etap naszej trasy. Tym razem kierujemy się w stronę zalesionych stoków Dąbrowskiej Góry. Opuszczając Zbyszyce szlak znów poprowadzi nas nad brzeg jeziora, aż do południowego cypla. To świetnie miejsce na pamiątkowe zdjęcie, ponieważ rozciąga się stąd widok na most na Dunajcu oraz okoliczne ośrodki wypoczynkowe. Warto pamiętać, że ten odcinek przebiega w pobliżu wielu pól kempingowych i trzeba uważać na pieszych turystów przecinających szlak.

Zanim wyjedziemy znów na drogę wojewódzką, warto rozejrzeć się za źródełkiem naturalnej wody, znajdującym się w lasku bukowym. To świetne miejsce na uzupełnienie zapasów lub posmakowanie tamtejszych wód. Następnie kierujemy się już w stronę Kurowa, lekko wznoszącą się trasą. Gdy miniemy tę miejscowość czeka nas przyjemny zjazd. Następnym przystankiem na trasie jest miejscowość Tęgoborze. Tu czekają na nas kolejne zabytki, m.in. kamienny kościół, ale także liczne ośrodki turystyczne czy miejsca spacerowe.

Z Tęgoborza roztacza się piękny widok na jezioro i okoliczne wzgórza.

Tęgoborze › Znamirowice › Tabaszowa › Ostra Góra › Rożnów › Wiesiółka › Bartkowa › Gródek nad Dunajcem

Tęgoborze to miejsce, w którym powinniśmy zregenerować się przed kolejnym odcinkiem, ponieważ będzie on dość wymagający aż do Rożnowa. Wnosząca droga prowadzić będzie nas wzdłuż jeziora, a uważni mogą dostrzec na drugim brzegu zwiedzany wcześniej kościół w Zbyszycach. Piękne zagajniki i sady po drodze rekompensują wszelkie trudy. 

Po drodze czeka na nas jeszcze jedno ciekawe miejsce, jakim jest Most Stacha, nazywany także Mostem Mocarza. Znajduje się on w Znamirowicach i jest punktem zdecydowanie wartym uwagi. Droga prowadzi nas dalej do wsi Tabaszowa, gdzie zwiedzić można piękny, drewniany kościółek pw. św. Mikołaja. Następnie wjeżdżamy na leśny odcinek prowadzący w górę, skąd rozpościera się widok na pasmo Łososińskie.

Zmierzamy dalej na północ, by po pokonaniu grzbietu Ostrej Góry, dotrzeć do Przysiółka Rożnowskiego, podziwiać możemy stamtąd zaporę wodną na Dunajcu. Następny odcinek trasy będziemy musieli częściowo przejść pieszo, ponieważ robi się ona nieprzyjazna i stroma.

W samym Rożnowie zobaczyć można m.in. ruiny zamku czy dwór Stadnickich. Jadąc w kierunku zapory możemy zobaczyć zamek należący niegdyś do pierwszej szabli Rzeczpospolitej – Zawiszy Czarnego. Sama zapora to świetnie miejsce do rekreacji i wypoczynku, u jej podnóża znajdują się plaże i wypożyczalnie sprzętu wodnego. Gdy wrócimy na szlak kierujemy się na zjazd do Bartkowej, skąd roztacza się widok na poznaną już na pierwszym odcinku Małpią Wyspę. Stamtąd czeka nas już droga powrotna do Gródka nad Dunajcem. 

Dojazd do trasy

Trasa wiodąca wokół jeziora Rożnowskiego to typowa kolarska pętla. Najbardziej polecamy rozpocząć wyprawę w Gródku nad Dunajcem, jednak jest to rozwiązanie przede wszystkim dla osób, mających możliwość dojazdu na miejsce samochodem. Są tu dostępne liczne parkingi, gdzie można bezpiecznie zostawić nasze cztery kółka i przesiąść się na rower. 

Jeśli chcemy dojechać na trasę środkami komunikacji publicznej, to najlepiej skierować się do Nowego Sącza. Stamtąd dzielić będzie nas około 12 km jazdy do Zbyszyc.

Niedaleko od Witowic zobaczyć możemy także drugie piękne jezioro Czchowskie.

Atrakcje na trasie

Dzień z widokiem na Sądeckie Morze to trasa obfitująca w atrakcje, zarówno te naturalne, jak i zabytki stworzone ludzką ręką. Choć tym, co przyciąga turystów jest przede wszystkim Jezioro Rożnowskie, oraz przylegające do niego Jezioro Czchowskie, to na szlaku nie brakuje także innych ciekawych miejsc dla miłośników aktywnej rekreacji:

Zbyszyce

• Kościół św. Bartłomieja z XV w. – jedna z najstarszych świątyń w województwie małopolskim. Gotycka zabudowa zachowana została w bardzo dobrym stanie. Kościół konsekrowany został w czasach panowania Władysława Jagiełły. Wewnątrz znajduje się m.in. kamienna barokowa chrzcielnica czy stalle z XVI w. Wierni podziwiać mogą także obraz Matki Boskiej Łaskawej. Do zwiedzenia kościoła nie jest potrzebny bilet, jednak warto sprawdzić, czy nie odbywa się w tym czasie nabożeństwo.
  
  
• Posiadłość rodziny Szujskich z murowanym dworkiem, pochodząca z przełomu XVIII i XIX wieku. Obecnie pełni rolę Domu Pomocy Społecznej.

Tęgoborze

• Kościół św. Justa – świątynia wybudowana w miejscu pustelni św. Justa. Niewielki kościółek znajduje się na wzgórzu, nazwanym także po swoim patronie. Posiada okazały ołtarz barokowy, gotyckie rzeźby i chrzcielnicę. To ciekawe miejsce pełne historii, które zapoczątkowało wiele lokalnych legend. Dlatego warto zwiedzić je w towarzystwie osoby zaznajomionej z historią regionu.

Tabaszowa

• Kościół św. Mikołaja Biskupa w Taboszowej – wzniesiony w 1753 roku w Tęgoborze kościół, został po 229 latach przeniesiony do Tabaszowej ze względu na ryzyko zniszczenia zabytkowej budowli przez zalanie. Podziwiać możemy tutaj charakterystyczne malowidła, rokokowe ołtarze i piękne dzieła sztuki, jakimi są bez wątpienia obrazy Matki Boskiej z Dzieciątkiem i wizerunek św. Mikołaja. Wokół kościoła roztacza się także wspaniały widok na całą okolicę.

Rożnów

• Zapora wodna w Rożnowie – to najbardziej charakterystyczny element znajdującej się tam sieci elektrowni. Wybudowana została w latach 1935–1941. Zapora miała rozwiązać problem terenów powodziowych w okolicy. Na przestrzeni lat stała się także symbolem tego regionu, umożliwiając rozwój lokalnej turystyki.
   
• Ruiny zamku w Rożnowie – zamek należący niegdyś do kwiatu polskiego rycerstwa, legendarnego Zawiszy Czarnego. Pierwsze zabudowania pochodzą z XIV wieku (okres między 1336 r. a 1370 r.), a następnie zostały one rozbudowane w czasach renesansu. Ze względu na częste zmiany właścicieli oraz brak poważniejszych inwestycji z czasem zamek popadł w ruinę, jednak wciąż kusi turystów swoim niepowtarzalnym klimatem. Ruiny można zwiedzać bezpłatnie.
  
  
• Dwór Stadnickich w Rożnowie – dwór z XIX wieku, który stanowi jeden z symboli Rożnowa. Wybudowany został w stylu klasycystycznym, a okala go rozłożysty park ze starodrzewem.
  
  
• Kościół w Rożnowie – wybudowany w okolicach zamku Zawiszy Czarnego w 1661 r. Kościół jest pod wezwaniem św. Wojciecha – patrona nie tylko Polski, ale także samego Rożnowa. W środku można podziwiać liczne rzeźby i obrazy, a sama drewniana konstrukcja świątyni doskonale komponuje się w panoramą regionu. 

Wyspa Grodzisko 

• nazywana także Małpią Wyspą. Znajdująca się na Jeziorze Rożnowskim wyspa to rezerwat dzikiej natury i różnorodnych gatunków ptaków. Miejsce jest bardzo urokliwe i chętnie odwiedzane przez plażujących nad jeziorem turystów. Dostać można się tam zarówno regularnie kursującymi w sezonie letnim motorówkami, jak i wypożyczając sprzęt wodny.

Noclegi lub miejsca postojowe

Jezioro Rożnowskie to obszar typowo turystyczny, w którym nie brakuje miejsc na postój czy nocleg. W sezonie dostępne są zarówno hotele, mieszkania b&b, jak i gospodarstwa agroturystyczne. Nie brakuje także licznych pól kempingowych dla tych, którzy pragną wypoczywać w otoczeniu natury.

Główną bazą noclegową na trasie jest Gródek nad Dunajcem, gdzie znajdziemy szeroką ofertę miejscowych hoteli, a także pole namiotowe. Miejsce do spania znajdziemy także w Znamirowicach, Rożnowie, czy Tabaszowej.

Szczególnie ciepło wspominanym przez turystów ośrodkiem jest Yacht Club PTTK Beskid w Znamirowicach, który jest uznaną bazą noclegową, jak i gastronomiczną. W tym miejscu można także wypożyczyć się w sprzęt wodny czy wybrać się na zorganizowaną wycieczkę po jeziorze.

Gdzie zjeść

Dzień z widokiem na Morze Sądeckie to szlak, którego pokonanie zajmie niemal cały dzień. Dlatego należy dobrze zaplanować swoje postoje oraz posiłki, tak aby nie zabrakło nam sił na kolejnym odcinku. Na całej trasie znajdziemy liczne punkty wypoczynkowe oraz restauracje. Największy wybór jest w miejscach najczęściej uczęszczanych przez turystów, czyli w Gródku nad Dunajcem, Znamirowicach oraz Rożnowie.

Poza wspomnianym wcześniej Yacht Club PTTK Beskid, można rozważyć także ciepły posiłek w restauracji Lemon czy zajeździe TiM w Gródku nad Dunajcem. Znajdziemy tam smaczne domowe posiłki w przyzwoitych cenach.

Na trasie warto również pamiętać o regularnym nawadnianiu, zwłaszcza jeśli pokonujemy ją w ciepłych miesiącach. Na szczęście szlak obfituje nie tylko w lokalne sklepy, w których uzupełnić nasze zapasy, ale także źródełka wody mineralnej. Te ostatnie znaleźć możemy w lokalnych lasach, na ogół są dobrze oznakowane.

Dobrze wiedzieć

Morze Sądeckie najlepsze wrażenia zapewnia oczywiście latem, gdy woda jest ciepła, a słońce pozwala na wypoczynek na plaży. Dlatego wybierając się w trasę warto zaopatrzyć się w strój kąpielowy. Większość odcinków przebiega tuż przy brzegu jeziora, które zdecydowanie kusi ochłodą po trudach trasy! Zwłaszcza, że jest ona wymagająca i potrafi nieco dać w kość nawet doświadczonemu rowerzyście.

Praktyczne wskazówki

Poza strojem kąpielowym i ręcznikiem w nasze sakwy spakować powinniśmy dodatkowy prowiant. Choć na trasie nie brakuje miejsc, gdzie można zjeść ciepły posiłek, to nieraz zaprowadzi nas ona na długie kilometry w głąb lasu. Podobnie sprawa ma się z narzędziami i akcesoriami potrzebnymi do potencjalnej naprawy naszego roweru. W dużych centrach turystycznych, jak Gródek czy Zbyszyce, dostępne są warsztaty czy wypożyczalnie sprzętu, jednak w terenie będziemy zdani na siebie. Nie zapominajmy także o kasku rowerowym i dobrym oświetleniu, które zdecydowanie lepiej mieć je ze sobą niż później żałować!