Trasa wzdłuż podkarpackich rzek z Przemyśla do Jarosławia

Opis trasy

Podkarpacie słynie z pięknej przyrody i rzek. Warto wybrać się na wycieczkę z Przemyśla do Jarosławia, aby jeszcze bardziej ją docenić. Trasy rowerowe podkarpackie oferują wspaniałe widoki na polany, lasy i rzeki. Przy okazji prowadzą przez polskie wsie, które również są atrakcyjne pod względem krajobrazowym. Przy okazji można zwiedzić znajdujące się po drodze cerkwie, kościoły, czy Twierdzę Przemyśl. Chociaż przejechanie tego odcinka zajmie kilka dni, to dla samych widoków i zabytków, warto się wybrać na taką wycieczkę.

Trasa nie jest pętlą, więc nie można jej przejechać w dowolnym kierunku, ani zacząć w wybranym przez siebie miejscu.

Jej pokonanie zajmuje około 3 dni. Łączny dystans to 170 km. Prowadzi głównie drogami, po których jeżdżą samochody . Najlepiej ją przejechać na rowerze crossowym, trekkingowym, górskim lub szosowym. Tylko takie modele poradzą sobie z kamieniami i piachem. Taka nawierzchnia na szczęście jest tylko przez maksymalnie 20% drogi.

Wycieczka zaczyna się przy dworcu PKP w Przemyślu. Przy wyjeździe z miasta znajduje się pierwsza atrakcja, czyli Twierdza Przemyśl – Brama Dobromilska. Na odcinku od Przemyśla do Kalwarii Pacławskiej nie ma większych utrudnień czy zmian nawierzchni.

Kalwaria Pacławska

Kalwaria Pacławska to najpopularniejsze miejsce pielgrzymkowe dla mieszkańców Polski południowo-wschodniej (przed II w. św.  Także dla mieszkańców obecnej Ukrainy i Słowacji). Znajduje się tu na szczycie góry 465 m n.p.m. Bazylikę Znalezienia Krzyża Świętego, klasztor franciszkanów, zespół dróżek i kaplic kalwaryjskich oraz dom pielgrzyma. We wsi zachowało się wiele starych zabudowań.

Za Kalwarią trzeba przejechać maleńką wioskę Pacław i wspiąć się na widokowe wzgórze Żytne z nową wiatą turystyczną. Trasa przebiega otwartym terenem wzdłuż granicy z Ukrainą w odległości od 1 kilometra. Jeśli po dojściu do krawędzi lasu, skręci się w lewo, będzie to jeszcze bliżej. Znajdowała się wcześniej tu wieś Paportno, po której pozostał cmentarz i zasypane studnie w wysokich trawach.

Na trasie pomiędzy Kalwarią Pacławską a Arłamowem jest znaczne pogorszenie nawierzchni na dłuższych dystansach. Może być na nich piach lub kamienie. Po części rekompensują to piękne widoki oraz możliwość zobaczenia Wiaty na Żytnem i Przełęczy Pod Suchym Obyczem. W dodatku, od Kalwarii do Siedlisk nad Sanem występuje najwięcej wzniesień. To najtrudniejszy odcinek na trasie. Największa górka liczy sobie 594 m n.p.m. Drugie większe zniesienie znajduje się między Drohobyczką a Huciskiem Jawornickim ma 422 m n.p.m.

Drohobyczka

Tuż za Arłamowem również można się spodziewać delikatnych nierówności, jednak nie będą one problemem dla rowerzystów o różnym stopniu doświadczenia. Dalej trasa prowadzi przez tereny dawnych wsi Jamna i Trójca, z wyraźnymi starymi stadami. 

W Trójcy trzeba skręcić w lewo na zachód, mija się skrzyżowanie z drogą do czynnego lotniska Arłamów w Łonnej. Dalej znaki zielonego szlaku turystycznego prowadzą do wsi Leszczawa Dolna i ruchliwej drogi krajowej nr 28. Trzeba skręcić w lewo i po 220 metrach przejazdu wraca się na spokojne dróżki, które prowadzą aż do wsi Malawa, wprost na murowaną cerkiew św. Teodosija Peczerskiego. Za mostem trzeba skręcić w lewo i dojechać do wsi Lipa z drewnianą cerkwią św. Paraskewy.

 Borownica

Kolejne wzniesienie do pokonania jest tuż przed Borownicą. Od niej aż do Drohobyczki pod kołami znajduje się asfalt. W tej wsi można zobaczyć kościół pw. Matki Boskiej Szkalpierznej. Tutaj też istnieje szansa przenocowania, zjedzenia czegoś ciepłego i uzupełnienia prowiantu.

Trasa do Jarosławia

Z Drohobyczki należy się kierować na Hucisko Jawornickie, Zagórze, a następnie Manasterz. Kolejna, większa miejscowość na trasie to Przeworsk. Znajdują się w nim restauracje oraz sklepy spożywcze. Z Przeworska trasa prowadzi do Ujeznej i Jarosławia.

Dojazd do trasy

Wycieczka zaczyna się w Przemyślu, przy dworcu PKP. Można tutaj dojechać pociągiem lub własnym samochodem. W niewielkiej odległości od niego jest parking strzeżony, całodobowy Grosik, na którym można pozostawić auto. Ceny podobno są bardzo przystępne. Kolejną opcją jest dojechanie na dworzec autobusowy, który sąsiaduje z kolejowym.

Na forty przemyskie i inne ciekawe obiekty przyda się dodatkowy dzień.

Atrakcje na trasie

• Twierdza Przemyśl – Brama Dobromilska – doskonale znana w Europie. Próbowali ją zdobyć i walczyli w krwawych bitwach Austriacy, Węgrzy, Rosjanie, Niemcy, Polacy, Czesi, Słowacy, Rumuni, Bułgarzy, Włosi. Pozostała niezdobyta. Dzisiaj można podziwiać pozostałości murów i wojskowych umocnień. Forteczny krajobraz zachował się tutaj praktycznie w niezmienionym stanie od wybuchu I wojny światowej. Twierdzę Przemyśl można zwiedzać na rowerze lub na piechotę. Nie trzeba kupować biletu.
• Bazylika Znalezienia Krzyża Świętego – wybudowana na planie krzyża w stylu barokowym. Pierwsza i druga kondygnacja fasady została ozdobiona malowidłami. Warte uwagi są obrazy Matki Boskiej Kalwaryjskiej, św. Kingi, błogosławionego Jakuba Strzemię. Wszystkie te dzieła sztuki w 1900 roku stworzył artysta malarz Jan Bogdański. Przed wejściem do kościoła stoją dwie figury kamienne: św. Franciszka i św. Antoniego. Natomiast w półcieniach wiszą obrazy wykonane przez współczesnych twórców. Zostali na nich przedstawieni między innymi: błogosławiona Aniela Salawa, św. Albert Chmielowski, św. Faustyna Kowalska i św. Królowa Jadwiga.
• Wiata na Żytnem – odpowiednie miejsce na odpoczynek. Można się zachwycić przepięknym widokiem na Pogórze Przemyskie z najwyższym wzniesieniem Kopystańka, a także niespotykanym z innych miejsc widokiem na zespół klasztorny w Kalwarii. Wiata dobrze chroni przed deszczem. Znajdują się tutaj ławy, stoliki oraz wyznaczony punkt na zrobienie grilla.
• Przełęcz pod Suchym Obyczem – znajduje się pomiędzy szczytami Wierchu (590 m n.p.m.) oraz Suchego Obycza (618 m n.p.m.). Oddziela Pasmo Działu od Masywu Suchego Obycza.
• Cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem św. Paraksewy (miejscowość) – została zbudowana w latach 1830–1843. Konstrukcję ma z drewna, a dach blaszany. Po II wojnie światowej był w niej kościół rzymskokatolicki. Przed wejściem do świątyni warto zobaczyć murowaną kaplicę grobową Zarembów z połowy XIX wieku i dzwonnicę parawanową z II połowy tego wieku.
• Kościół Rzymskokatolicki pod wezwaniem Matki Boskiej Szkalpierznej (miejscowość) – niewielki, ale za to z pięknymi malowidłami. Początkowo wybudowano go z drewna, a 16 lipca 1961 r. konsekrowano nowy murowany kościół pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej i Podwyższenia Krzyża. Najnowszy nabytek od 2001 roku to dzwonnica murowana z trzema dzwonami sterowanymi elektrycznie.
• Bazylika Kolegiacka pod wezwaniem Ducha Świętego (miejscowość) – można w niej zobaczyć takie zabytki, jak: ołtarz główny w stylu toskańskiego baroku, obraz epitafijny rodziny Rafała Tarnowskiego, chrzcielnica spiżowa z 1400 roku, ambona z 1713 roku, bogato rzeźbiona i złocona, stalle barokowe z 1751 roku, czy obraz epitafijny ze sceną Ukrzyżowania z XVII wieku.

Noclegi lub miejsca postojowe

Na tak długiej trasie występuje konieczność wykupienia najlepiej dwóch noclegów. Po drodze znajduje się wiele hoteli, gospodarstw agroturystycznych, pokojów do wynajęcia, czy pól namiotowych. Wybór jest bardzo zróżnicowany, zarówno pod względem warunków, jak i cen.

Gdzie zjeść

Wycieczka obejmuje 170 kilometrów, więc warto ze sobą zabrać odpowiednie zapasy wody i prowiantu. Konieczne będzie też zjedzenie co najmniej jednego posiłku na ciepło. Na tym dystansie znajduje się wiele wartych uwagi pizzerii, kebabowni, miejsc serwujących domowe obiady, czy wykwintnych restauracji. Dobrym pomysłem jest też zajrzenie do lokalnych lodziarni, cukierni, czy piekarni, aby spróbować czegoś słodkiego.

Dobrze wiedzieć

Trasa liczy 170 kilometrów, więc nawet przy dobrej kondycji trzeba ją rozłożyć na 3 dni. Konieczne będzie wykupienie noclegów i jedzenie po drodze. Jest wiele odcinków, na których nie ma żadnych sklepów. Dlatego należy zabrać ze sobą zapas prowiantu. Na wycieczkę można się wybrać tylko wtedy, gdy pogoda sprzyja. Najlepsze pory roku to jesień, lato i wiosna. Zimą bywa niebezpiecznie.

Praktyczne wskazówki

Trzeba mieć przy sobie również ciepłą bluzę, kurtkę przeciwdeszczową, mapę w formie śladu GPS, oraz zestaw naprawczy do roweru. Mogą się przydać również zapasowa dętka i dodatkowe torby rowerowe na prowiant. Sklepy rowerowe i serwisy naprawcze są w następujących miejscowościach: Jarosław, Przeworsk, Kańczuga, Przemyśl.