Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Trudno sklasyfikować opony gravelowe. Już samo określenie „ogumienie na szutry” jest błędne, bo modele te mają być też szybkie na asfalcie i zapewniać przyczepność w terenie. Bieżnik może mieć gładki środek lub wysokie klocki na całej powierzchni, jak w MTB. Jeśli dodać do tego fakt, że opony różni ponad centymetr szerokości, to staje przed oczami naprawdę szeroka gama produktów. Wybór ułatwi nasz ranking opon gravelowych, w którym polecamy ogumienie lekkie, szybkie i odporne.
Równo rozsiane i dość niskie klocki to bardzo popularny wzór opony gravelowej.
Spis treści:
Chciałoby się zacząć od gravelowego klasyka, że „im szersze opony, tym lepsze”. To jednak tylko półprawda o kolarstwie szutrowym. Wielu kolarzy z czasem zauważa, że doradzony model 47 czy 50 mm niepotrzebnie zwiększa opory toczenia opony rowerowej na gładkiej szosie. Ale w innych przypadkach, na przykład na szutrach, to właśnie szersze i mniej napompowane opony dodadzą komfortu i – dokładnie tak – zapewnią większą szybkość.
Kolejną kwestię stanowi bieżnik. Każda marka ma trochę inny pomysł na rzeźbę ogumienia. Często najlepsze opinie dotyczą wszechstronnych, gęsto upstrzonych klockami opon, na które stawia między innymi popularna marka Tufo w modelach Thundero czy Speedero. Włoskie Pirelli stworzyło do graveli przede wszystkim mocny wzór kierunkowy w oponie Cinturato Gravel Mixed, choć nie zabraknie też równomierniej rozłożonych struktur na twardsze podłoże (Cinturato Gravel Hard).
Opony Schwalbe z serii G-One cieszą się bardzo dobrymi opiniami.
Znana ze świetnych opon terenowych marka Maxxis proponuje na szutry modele, które należały kiedyś do linii MTB (Rambler). Czasem są to też niemal gładkie opony (Re-Fuse), lekkie opony semi-slick do gravela (Receptor) czy górskie opony przekształcone na gravelowe (nie Beaver, a Reaver). Warto jeszcze napomknąć o amerykańskiej firmie WTB specjalizującej się zarówno w modelach semi-slick (Byway), jak i oponach bardzo podobnych do MTB (Raddler Light Fast Rollin).
Jak dobrać i jak czytać rozmiar opon rowerowych?
Wymienione wyżej firmy można określić jako najlepszych producentów opon gravelowych, choć istnieją też inni – na przykład Schwalbe, Panaracer, Goodyear czy Vittoria – którzy również mogą się pochwalić kilkoma znakomity modelami. Projektanci tej ostatniej marki postawili na wyróżniający się bieżnik o wzorze niczym z pszczelego ula – niskie, sześciokątne klocki zaskakująco dobrze sprawdzające się na żwirze.
Nie każda opona pasuje do roweru
Szerokie rozmiary opon w gravelu często okazują się lepsze, ale nie zmieszczą się w każdych widełkach i na każdej obręczy. Warto sprawdzić tę informację przed zakupami – powinny być w specyfikacji roweru oraz kół. Kolejną kwestię przy wyborze stanowi przystosowanie do systemu bezdętkowego (tubeless), które musi dotyczyć tak ogumienia, jak i obręczy.
Nasz ranking opon gravelowych podzieliliśmy na pięć kategorii, w których znajdziesz zarówno szybkie i lekkie modele na gładkie szutry oraz asfalt, jak i bardziej wszechstronne produkty. Nie zabrakło nawet ogumienia do codziennej jazdy w deszczu, a także terenowego czy szosowego, ale polecanego właśnie do graveli. Ciekawą propozycją dla osób poruszających się przede wszystkim po równej nawierzchni są też modele z bieżnikiem typu semi-slick.
Wśród marek opon gravelowych, na które warto zwrócić uwagę, znajduje się także amerykański Goodyear.
Co ważne – skupiliśmy się wyłącznie na oponach Tubeless Ready. Mamy świadomość, że tańsze rowery wyposażone są zwykle w klasyczne koła dętkowe, ale to właśnie bezdętkowej niezawodności oraz lekkości powinni szukać gravelowcy.
Ranking najlepszych opon gravelowych różnych kategorii | ||
---|---|---|
Kategoria opony | Charakterystyka | Polecane modele |
Wszechstronne | Opony do jazdy po asfalcie i w terenie (50/50) | Pirelli Cinturato Gravel RC (na nieco bardziej wymagające szlaki. Potwierdzona kompatybilność z kołami hookless) Schwalbe G-One Allround (król wszechstronności) Vittoria Terreno Dry G2.0 (tańsza, ale szybsza na asfalcie) |
Terenowe | Modele zbliżone do MTB | Maxxis Rambler (świetna na piachach i szutrach, mocna ochrona) Schwalbe G-One Ultrabite Performance (doskonała ochrona, mocne klocki) Vittoria Terreno Mix G2.0 (dość uniwersalna) |
Semi-slick | Na asfalt i lepsze szutry | Panaracer GravelKing SS+ (świetna mieszanka, na różne trasy, perfekcyjne opinie, kompatybilność z obręczami hookless) Maxxis Receptor (bardzo lekka, chroniona bocznie) WTB Byway (być może najszybsza na asfalcie) |
Gravelowo-szosowe | Lekkie, zapewniające maksymalne osiągi, ale mniej odporne | Pirelli P Zero Race TLR SpeedCore (niesłychanie lekka, dość odporna, nawet 40C) Continental Grand Prix 5000 AllSeason TR (szybka, czarny pasek odblaskowy, kompatybilność hookless) Maxxis Re-Fuse (brakujące ogniwo między oponą wszechstronną a szosową) |
Jesienno-zimowe | Polecane na co dzień, również poza sezonem | Tufo Gravel Thundero HD (bardzo wytrzymała, w przystępnej cenie) Panaracer GravelKing SK+ (przyczepna, odporna, nawet 53 mm) Michelin Power Gravel Competition Line (świetna na kamieniach czy kostce) |
Jaka opona do gravela sprawdzi się u większości użytkowników? Taka, która poradzi sobie zarówno na szutrach, jak i asfalcie oraz w lekkim terenie, a także będzie odporna i oferowana również w szerokich wersjach (45-50 mm).
Włoski produkt marki Pirelli zasłużył sobie na pierwsze miejsce, choć ulokował się tuż przed numerem drugim. Użytkownicy chwalą oponę przede wszystkim za mocny bieżnik kierunkowy oraz wysoką wytrzymałość, którą poprawia wkładka antyprzebiciowa TechWALL. Mieszanka SpeedGrip została stworzona z myślą o niskich oporach toczenia na suchych drogach szutrowych czy leśnych, za co pokochają to ogumienie rowerzyści lubiący zapuszczać się w teren.
Na drugiej lokacie uplasowała się firma Schwalbe, która oponą G-One Allround (w tańszej wersji Performance i droższej Evolution) rzuca rękawicę marce Pirelli. Model ten może być królem wszechstronności, czym przewyższa bardziej hardego i terenowego lidera listy. Kolejną przewagą jest nawet 40 gramów mniej w tym samym rozmiarze (w wersji Evolution z mieszanką Addix Speed lub Speedgrip).
Trzecie miejsce zajmuje tańszy produkt marki, która – podobnie jak Pirelli – ma korzenie w słonecznej Italii. Wspomniane już plastry miodu zdobią środek bieżnika Vittoria Terreno Dry G2.0, a szeroka dostępność rozmiarów (nawet 31C czy 47C) sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Na leśne, piaszczyste i kamieniste drogi znów warto polecić dwie opony od Schwalbe i marki Vittoria. Zanim jednak do nich przejdziemy – propozycja od firmy, której nie mogło zabraknąć w tej kategorii. Mowa o znanej ze swoich terenowych opon marce Maxxis, której model Rambler sprawdza się tak na piachu, jak i żwirze. W różnych wersjach do wyboru są rozmiary 38-50 mm, lżejszy lub mocniejszy oplot (120 lub 60 TPI), a także dwie technologie chroniące oponę – osłona na twardych, terenowych zakrętach i przeszkodach (EXO) lub obszerna oraz bardziej uniwersalna wkładka (Silkshield).
Wróćmy do marki Schwalbe, której produkt znów plasuje się na drugim miejscu. G-One Ultrabite Performance jest chroniona równie dobrze co Rambler, a może nawet i lepiej – ma dwie technologie: RaceGuard i Bronze Sidewall). Lekka i wytrzymała mieszanka Addix świadczy o jakości ogumienia, a mocne klocki boczne sprawią, że model spisze się na kamienistych zakrętach.
Nieco bardziej uniwersalna jest Vittoria Terreno Mix G2.0, z kierunkowym bieżnikiem o dość dużych przestrzeniach między klockami. To powód, dla którego opona była nawet określana jako przełajowa (w najmniejszych rozmiarach), a więc powinna dać radę na błocie. Dla gravelowców najrozsądniejsze będą rozmiary: 2 cale (czyli ok. 51 mm, dla fanów trudnego terenu) i 45C (dla większości rowerzystów).
Jeśli jeździsz przede wszystkim na asfalcie lub twardych szutrach, nic nie stoi na przeszkodzie do wybrania bieżnika typu semi-slick. Klocki boczne w zupełności wystarczą, aby zapewnić przyczepność na zakrętach – trudniej może być na piachu. Na pewno docenisz za to niskie opory toczenia na asfalcie, zbliżone już do tej oferowanych przez całkowicie gładkie ogumienie.
Szybka opona gravelowa Panaracer GravelKing SS+ może być wykonana z mieszanki bardziej na twarde podłoże (Natural) lub asfalt i szutry (ZSG Gravel). Model ma pośrodku tylko delikatny wzór, zaś na bokach nieco wyraźniejszy, ale bez sporych klocków. Co ważne, ogumienie cieszy się bardzo dobrymi opiniami. Rekomendacje wystawiają użytkownicy zadowoleni z zachowania produktu nie tylko na szosie, ale i leśnych, ubitych ścieżkach. Dzięki tym parametrom można określić komplet GravelKing SS+ jako lekkie opony gravelowe do szosy – w rozmiarze 30 czy 32C spiszą się lepiej na nierównym czy jesiennym, delikatnie mokrym asfalcie.
Popularnym w gravelach bieżnikiem jest semi-slick, który zapewni przyczepność na terenowych zakrętach i szybkość podczas jazdy na szosie.
Najlżejsza, przystępnie tania i chroniona bocznie (EXO) opona Maxxis Receptor zagwarantuje świetne parametry na szutrach i asfalcie. Znowu nie jest to całkowity semi-slick – gdy się przyjrzeć to nawet pośrodku są drobne, romboidalne klocki. To nieco uszczupli pęd na szosie, ale pozwoli nie bać się wjechać na prawdziwe szutry, gdzie na zakrętach pomogą mocne struktury na krawędziach opony.
Na koniec czas na kolejny dość ekonomiczny wybór – model WTB Byway. Amerykańska marka dostarczyła wiele rozmiarów, w tym 47C. Do dyspozycji są także dwa oploty (120 i 60 TPI) – chcesz maksymalnej szybkości, wybierz ten pierwszy, a 60 TPI zwiększy nieco wytrzymałość ogumienia. Co istotne, model ma również ochronę antyprzebiciową. Minusem może być – podobnie jak u Maxxisa – dwuskładnikowa mieszanka, która nieco ustępuje tej pierwszej, nieco droższej propozycji od Panaracer.
Za cenę odporności można uzyskać wyjątkową prędkość, większą nawet od tej w modelach semi-slick. Trzeba tylko postawić na ogumienie szosowe, która zapewni maksymalne osiągi, ale będzie przeznaczona prawie wyłącznie na asfalt i krótsze, równe fragmenty szutrowe. Co zrozumiałe, te szybkie opony do gravela będą dostępne w mniejszych rozmiarach, raczej 35-40C.
W przypadku Pirelli P Zero Race TLR SpeedCore do dyspozycji jest nawet 40-milimetrowy model z wyścigowej mieszanki SmartEvo i z wkładką antyprzebiciową Speedcore. Waga ogumienia w tym rozmiarze wynosi 375 gramów, co pozostawia w tyle nawet węższą o 5 mm konkurencję.
Jest tak, ponieważ Continental Grand Prix 5000 AllSeason TR waży już 430 gramów w rozmiarze 35C. Na korzyść modelu niemieckiej marki przemawia za to wkładka Vectran czy czarny (sic!) pasek odblaskowy Black-Reflex.
Kolejna propozycja spodoba się tym, którzy szukają tak przyczepnych, jak i szybkich opon gravelowych. Ranking skupia się w tej kategorii na modelach szosowych, ale Re-Fuse od marki Maxxis ledwie łapie się na tę półkę. Opona nie jest do końca gładka – ma równo rozłożone, bardzo delikatne struktury. Zaletę stanowi jednak lepsze zachowanie się na szutrach. Każda opcja tego ogumienia zawiera znaczną ochroną tak całościową, jak i boków (Maxxshield), do której można dołożyć jeszcze wkładkę Silkshield.
Na koniec kategoria coraz mniej niszowa, bo wraz z rosnącą liczbą graveli na drogach przybywa rowerzystów dojeżdżających na szutrowcu do pracy. Odprowadzający wodę bieżnik, większa wytrzymałość na przebicia czy zużycie – tych cech szukają codzienni gravelowcy, którzy chcą także trenować cały rok, podobnie jak kiedyś trenowali na CX. Szerokie na 47 czy nawet 53 mm wersje można spokojnie sklasyfikować jako opony zimowe – gravel w nie wyposażony powinien pokonać nawet zaśnieżone alejki.
Wreszcie można zaproponować coś od Tufo – godnej uwagi marki, która modelem Gravel Thundero HD przychodzi z pomocą wymagającym rowerzystom. Poddana większym obciążeniom wersja HD i tak zachowa swoją wytrzymałość. Dodatkowo opona ma raczej przystępną cenę, wkładkę Jubena i podwójny oplot 130/255 TPI.
Kolejna propozycja pochodzi od marki Panaracer – podobnie jak w semi-slickach jest to GravelKing. Tym razem jednak nie SS+, a SK+. Jedna literka sporo zmienia, ponieważ klocki zapewnią większą przyczepność na asfalcie i żwirze, a konstrukcją TuffTex gwarantuje wysoką wytrzymałość na przebicia. Ucieszą się wszyscy adoratorzy naprawdę szerokich opon, ale rozmiary 50C czy 2,1” (a więc 53 mm) zmieszczą się tylko w wyjątkowych widełkach.
Na koniec opona Michelin, którą lubią osoby dojeżdżające do pracy po brukowej kostce czy szutrze. Nie pierwszy raz francuska marka udowadnia, że potrafi zapewnić przyczepność na urozmaiconej nawierzchni. Warto dodać, że wkładka Bead 2 Bead Protek zabezpiecza przed przebiciem cały korpus modelu Power Gravel Competition Line.