Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Wielka wakacyjna przygoda oraz wspaniałe krajobrazy czekają na tych rowerzystów, którzy podejmą się wymagającego rajdu przez Suwalszczyznę. Trasa zawodów Suwalskie Tropy Race biegnie głównie przez malownicze drogi szutrowe, co sprawia, że stanowi nie lada gratkę dla miłośników graveli, crossów czy MTB. Trzy długości dystansów pozwalają na wybór opcji dostosowanej do możliwości uczestnika.
fot. Suwalskie Tropy.Suwalskie Tropy Race to jeden z ciekawszych wakacyjnych wyścigów rowerowych. Tegoroczna edycja będzie rozgrywana w dniach od 23 do 25 lipca. Organizatorzy wytyczyli trzy, zróżnicowane pod względem długości trasy. Wiodą one głównie gruntowymi drogami dobrej jakości, wśród najbardziej malowniczych miejsc regionu. Jezioro Wigry, Suwalski Park Krajobrazowy czy tereny przy granicy z Litwą należą do jednych z piękniejszych.
Główną zasadą wyścigu jest samowystarczalność. Zawodnik sam musi zaplanować jak przetrwać 1 – 3 dni w trasie i podejmuje wszelkie decyzje sam - o odpoczynkach, postojach na posiłek czy nocleg (w tym wybór jego formy - czy będzie to agroturystyka, namiot, hamak, bądź mata rozłożona w krzakach nad jeziorem). Pozwala to na dostosowanie tempa do własnych chęci i wytrzymałości, a także na zwiedzanie interesujących obiektów na trasie lub w jej pobliżu.
Zobacz, co działo się na ostatniej edycji wyścigu:
Ważne: obowiązuje zakaz pomocy przez osoby trzecie i używania rowerów elektrycznych.
Na rajdzie przez północno-wschodnią Polskę znajdzie się miejsce dla rowerzystów o każdym stylu jazdy. Organizatorzy zaznaczają, że są to zawody zarówno dla osób kochających rywalizację, jak i tych, którzy chcą spróbować własnych sił na długiej trasie lub zaznać prawdziwej przygody. Wśród osób podejmujących wyzwanie znajdziemy najróżniejsze podejścia. Jazda bez przerwy na sen czy posiłek to cecha charakterystyczna osób nastawionych na sportowy wynik. Ich obecność nie powinna jednak deprymować debiutantów. Dla dużej grupy uczestników istotna będzie nie tyle rywalizacja, ile chęć zmierzenia się z samym sobą na kilkusetkilometrowej trasie i możliwość poznania granic własnej wytrzymałości. Dla równie wielu najważniejsza będzie możliwość przejazdu po atrakcyjnie wyznaczonej trasie po dobrych, sprawdzonych drogach i poznania pięknych miejsc, o których nie piszą przewodniki.
fot. Suwalskie Tropy.Rekordziści pierwszej edycji zawodów pokonali trasę 200 km w czasie około 9 godzin w kategorii mężczyzn i około 10 godzin w kategorii kobiet. Analogicznie przebycie 500 km trasy zajęło nieco ponad 31 godzin w przypadku najszybszego z panów oraz około 41 godzin najszybszej z pań.
Ultramaraton jest imprezą na pograniczu sportu i turystyki. Stąd też dystanse oraz limity godzinowe zostały zaplanowane tak, aby rowerzyści mieli możliwość zatrzymania się na noc, postoju nad jeziorem, rzeką czy w przydrożnym barze. Na uczestników czekają trzy zróżnicowane pod względem odległości i czasu przejazdu trasy:
Nie lada gratką jest też poziom przewyższeń, zwłaszcza jak na ten rejon kraju. W zależności od dystansu to odpowiednio 4300 m, 3200 m oraz 2000 m w przypadku najkrótszej trasy.
fot. Suwalskie Tropy.Śmiałkowie poruszają się po trasie wykorzystując wgrany na własne urządzenie (telefon lub GPS) ślad w pliku .gpx. To szczególnie ważne, ponieważ na drodze nie będzie żadnych dodatkowych oznaczeń. Pojawienie się na mecie w zaplanowanym czasie zostanie uhonorowane m.in. pamiątkową koszulką, buffem i medalem. Dla najszybszych rowerzystów w każdej kategorii czekają nagrody. Na wszystkich trasach prowadzona będzie klasyfikacja z podziałem na kategorie kobiet i mężczyzn.
Imponujące krajobrazy na mijanej trasie są niewątpliwe największym atutem ultramaratonu. Wyścig Suwalskie Tropy Race prowadzi po pięknym, aczkolwiek bardzo zróżnicowanym terenie. Na rajdzie czekają nie tylko czyste jeziora i serpentyny rzek, ale także wymagające wzniesienia. Miłośnicy natury docenią fakt, że szlak biegnie przez wspaniałe lasy i torfowiska.
fot. Suwalskie Tropy.Dystans 200 km będzie przebiegał przez Suwalski Park Krajobrazowy oraz Wigierski Park Narodowy. Trasa 350 km poszerzona zostanie o pogranicze Litwy, okolice Kanału Augustowskiego i Czarnej Hańczy, a także północną część Mazur Garbatych. Gratką dla najwytrwalszych, którzy przejadą 500 km będą dodatkowo: północne granice Puszczy Augustowskiej przeprawy przez rzeki – Marychę, Czarną Hańczę, Rospudę i Kanał Augustowski Puszcza Romincka
W niedalekiej odległości od Suwałk, w trzygwiazdkowym Folwarku Hutta zlokalizowana jest baza zawodów. Wybór tego miejsca był nieprzypadkowy. Wspaniała okolica stanowi przedsmak mijanych na trasie atrakcji. Pensjonat znajduje się w otulinie Wigierskiego Parku Narodowego (miejscowość Huta) bezpośrednio nad pięknym Jeziorem Koleśne. Uczestnicy Suwalskich Tropów mogą zarezerwować tu nocleg lub rozstawić namiot. W ramach pakietu startowego miejscowa restauracja uraczy uczestników na mecie dwudaniowym posiłkiem.
fot. Suwalskie Tropy.Każdy uczestnik powinien posiadać:
W ramach wpisowego Organizator zapewnia:
Zapisy trwają! Wystarczy wybrać jedną z tras i w drogę. A jeśli chcesz zobaczyć jak udała się zeszłoroczna edycja zawodów, zajrzyj do galerii Organizatora.
Ania i Krzysztof, pomysłodawcy zawodów od najmłodszych lat związani są z rowerami, podróżami i sportem. Organizatorzy wyścigu mogą być znani miłośnikom aktywnego trybu z Rowerowo-Biegowego Rajdu na Orientację „Mazurskie Tropy”. To cykliczny event, który już od 9 lat przyciąga coraz większą grupę osób. Debiutanckie zawody Suwalskie Tropy Race 2021 okazały się sukcesem, z tego też powodu zapadła decyzja o kolejnej edycji.