Jakie rękawiczki rowerowe na zimę wybrać?
15-11-2023Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Jeździć na rowerze można z powodzeniem przez cały rok. Aby czerpać z aktywności pełną satysfakcję bez względu na warunki pogodowe, warto po zakończeniu lata odpowiednio przygotować się do trudniejszej części sezonu. Jakie opony rowerowe na zimę wybrać? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tym artykule!
Rozróżnienie na letnie i zimowe opony rowerowe nie jest tak jaskrawe, jak w przypadku modeli samochodowych. Poszukując modelu dopasowanego do naszych potrzeb, musimy w pierwszej kolejności zastanowić się, w jakich warunkach będziemy jeździć. Inne modele sprawdzą się na regularnie odśnieżanych asfaltach, gdzie kluczowy jest bieżnik z krótkimi, gęsto rozmieszczonymi wypustkami, inne – o bardziej agresywnej budowie – na drogach nieutwardzonych, często pokrytych błotem. Na jakie parametry warto zwracać uwagę poszukując ogumienia na zimę?
Wielu największych producentów ogumienia – takich jak Michelin, Pirelli czy Continental – tworzy produkty zarówno dla kolarzy, jak i kierowców. Nie może więc dziwić, że w wielu modelach rowerowych można spotkać rozwiązania stosowane również w samochodowych oponach zimowych. Dotyczy to nie tylko stosowania miękkich mieszanek gumowych, ale również sposobu projektowania bieżników.
Jedną z kluczowych funkcji zimowych opon rowerowych jest zdolność do samooczyszczenia. Z tego powodu ich bieżniki są agresywne i mają rzadko rozstawione klocki. Na najtrudniejsze warunki warto wybierać modele przełajowe, które gwarantują dobrą przyczepność na każdej nawierzchni. Bardzo dobrym przykładem są propozycje niemieckiej marki Schwalbe: CX Pro i G-One Ultrabite Evolution.
Na rynku znajdziemy przynajmniej kilka modeli opon szosowych dobrze sprawdzających się w okresie jesienno-zimowym. Modele tego typu charakteryzują się bieżnikiem, który dobrze odprowadza wodę i zanieczyszczenia. Jedną z ciekawszych propozycji jest Continental Grand Prix 4-Season. Uniwersalna konstrukcja sprawdzi się nie tylko do jazdy w trudniejszej części sezonu. To dobry wybór dla kolarzy poruszających się często po drogach asfaltowych kiepskiej jakości, którym zależy na zachowaniu niskich oporów toczenia, czyli rozwijaniu dużych prędkości przez cały rok.
Inną interesującą opcją, dedykowaną przede wszystkim do jazdy po mokrym, jest Pirelli Cinturato Velo TLR. Jej charakterystyczna rzeźba przystosowana została do precyzyjnego odprowadzania wody spod kół. W połączeniu z mieszanką gumową SmartNET Silica zapewnia skuteczność podczas jazdy w większość dni drugiej części sezonu.
Warto pamiętać także o tym, że współczesne rowery szosowe umożliwiają włożenie opon o szerokości nawet 700x32, dlatego zimą możemy czerpać również z oferty dedykowanej dla graveli, np. Panaracer GravelKing SS+. To dobra opcja dla osób szukających maksymalnego komfortu i przyczepności, które czasem zjeżdżają z szosy. Bieżniki przystosowane do szutrowych dróg będą stanowiły idealne rozwiązanie.
W przypadku rowerów MTB większość bieżników terenowych pozwala na bezpieczne poruszanie się zimą. Jeśli chcemy mieć maksimum przyczepności, możemy wybrać opony przeznaczone na mokre i błotne warunki, np.: VITTORIA Barzo bądź MICHELIN Force .
Zimowa odzież rowerowa zachowuje właściwości wyłącznie w trakcie wysiłku fizycznego. Niczym przyjemnym jest więc przymusowy postój, gdy temperatura oscyluje w okolicach zera. Nie trudno sobie wyobrazić, jak uciążliwa może być wówczas wymiana dętki. Przeszywające uczucie chłodu i grabiejące na zimnie ręce nie sprzyjają przeprowadzeniu sprawnego serwisu. Właśnie z tego względu zimowe opony rowerowe powinny być wysoce odporne na przebicie. Modele wyposażone we wkładki antyprzebiciowe będą idealne.
Czy wiesz, że…
Dostępne na rynku modele ogumienia ze wzmocnieniem różnią się między sobą. Wkładki wykonywane są zwykle z elastycznego kauczuku lub nylonu (niekiedy wzbogacanych o kevlar), ciekłokrystalicznych polimerów bądź włókien poliestrowych. Dobrym wyborem na sezon jesienno-zimowy będą wersje o najwyższym poziomie ochrony w skali każdego z producentów. Należy jednak pamiętać, że solidne zabezpieczenie zwykle przekłada się na większą wagę komponentu.
Kolejnym ważnym elementem dobrych opon rowerowych na zimę jest dopasowana do trudnych warunków mieszanka gumowa. Należy pamiętać o tym, że materiał ten twardnieje w niskich temperaturach, dlatego w drugiej części sezonu lepiej będą sprawdzać się modele wykonane z gum gatunków miękkich niż twardych. Takie ogumienie na mrozie cechuje się większą elastycznością, co przekłada się na skuteczniejszą przyczepność do podłoża. Jednocześnie zminimalizowane zostanie ryzyko upadku.
Dobrze wiedzieć!
Miękkie mieszanki gumowe w sezonie letnim będą znacznie szybciej zużywać się podczas jazdy – szczególnie na asfalcie.
Wymiary ogumienia muszą być ściśle dostosowane do specyfikacji roweru, na jakim jeździmy. W rowerze szosowym, jeżeli konstrukcja ramy i widelca pozwalają na zastosowanie szerszych opon niż te, z których korzystaliśmy w okresie letnim, warto rozważyć ich zakup. W większości regionów naszego kraju jesień i zima są zdecydowanie bardziej deszczowe niż śnieżne, przez co rowerzyści często poruszają się po nawierzchniach z dużą ilością kałuż i błota. Szersze ogumienie pozwoli zastosować niższe ciśnienie. Korzyści z tego zabiegu opisujemy w następnym akapicie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja, gdy poruszamy się w terenie lub po śniegu. Wówczas zdecydowanie korzystniejszym wyborem są modele wąskie. Lepiej przecinają warstwę białego puchu czy błota , dzięki czemu gwarantują lepszą przyczepność do podłoża. Jednocześnie generują niższe opory toczenia, więc jeździ się zdecydowanie łatwiej. Mistrzami jazdy w takich warunkach są kolarze przełajowi. Jeśli chcemy intensywnie trenować zimą w terenie, warto rozważyć założenie typowych, przełajowych opon .
Doświadczeni rowerzyści doskonale zdają sobie sprawę z tego, że odpowiednie ciśnienie ma kluczowy wpływ na jazdę. Bez względu na rodzaj uprawianej dyscypliny, jesienią i zimą zdecydowanie korzystniej jest zmniejszyć ciśnienie w ogumieniu. Zastosowanie szerszych opon w rowerach szosowych pozwoli na obniżenie ciśnienia. Konsekwencja jest zwiększenie powierzchni styku w zakrętach, lepsza przyczepność i zwiększone bezpieczeństwo. Drugą korzyścią będzie lepsze tłumienie drgań i nierówności na zanieczyszczonym piaskiem i solą asfalcie.
Obniżanie ciśnienia w oponie często wiąże się ze zwiększeniem ryzyka przebicia lub przyszczypania dętki przez rant koła. Można wyeliminować je, decydując się na zmianę systemu na bezdętkowy. Tubeless ready, chociaż posiada mnóstwo zalet, nie jest panaceum na wszystkie problemy. Dlaczego? Jeden z niezbędnych elementów do jego prawidłowego funkcjonowania to mleczko uszczelniające. Należy mieć na uwadze fakt, że nie każdy produkt wlewany do wnętrza opony sprawdzi się w trudnych, zimowych warunkach. Niektóre z nich na mrozie krystalizują się.
Dobrze wiedzieć!
Uzupełnianie ciśnienia w oponach bezdętkowych za pomocą pompki wyposażonej w naboje CO2 nie zawsze jest dobrym pomysłem. Do wnętrza ogumienia wtłaczane jest powietrze o bardzo niskiej temperaturze, co również może mieć negatywny wpływ na konsystencję mleczka uszczelniającego.
Jeżeli planujemy jeździć zimą, warto wybierać wyłącznie te mleczka, których producent gwarantuje pełną skuteczność na mrozie. Jednym z tego typu produktów jest MOMUM Gum utrzymujący swoje właściwości do -10°C. Bardziej wymagający kolarze mogą zdecydować się na skuteczny do -20°C EFFETTO MARIPOSA Caffelatex.
Z końcem lata dni stają się zdecydowanie krótsze, więc dużo częściej jeździmy po zmroku. Właśnie z tego powodu powinniśmy szczególnie zadbać o swoją widoczność na drodze. Niezaprzeczalnie dobrej jakości oświetlenie to element obowiązkowy. Należy jednak pamiętać, że większość modeli lampek dostępnych na rynku skutecznie zwiększa naszą widoczność dla uczestników ruchu drogowego umiejscowionych przed i za nami, a nie z naszego boku. Dobrym wyborem będą więc opony rowerowe z elementami odblaskowymi. Duże paski doskonale odbijają światło, dzięki czemu zwiększają bezpieczeństwo kolarza, np. podczas przejazdu przez skrzyżowanie.
W sezonie jesienno-zimowym możemy być narażeni na jazdę po oblodzonej nawierzchni. Dla większości osób wystarczającym będzie wybór z modeli o wcześniej wymienionych parametrach. Opony rowerowe z kolcami powinni wybierać przede wszystkim kolarze jeżdżący w regionach, gdzie opady śniegu są częste i intensywne, a lód pokrywa większość dróg.
Na rynku najczęściej spotykane są dwie wersje tego typu ogumienia. Różnią się między sobą ilością oraz rozmieszczeniem kolców. Jakie wybrać? Najpopularniejsze modele mają je rozmieszczone w dwóch rzędach: po prawej i lewej stronie bieżnika. Jest to wystarczające do pokonywania zdecydowanej większości tras. Opony lekko toczą się po drodze, nie hałasują, a przy poślizgu na lodzie, kolce łapią przyczepność i zapobiegają upadkowi. Na ekstremalne szlaki warto wyposażyć się w ogumienie z metalowymi (a właściwie węglikowymi!) kolcami umieszczonymi w regularnych odstępach na całej powierzchni opony.
Dlaczego więc opony rowerowe z kolcami, nie będą idealną propozycją dla każdego kolarza? Niedoświadczony rowerzysta napotka trudności już podczas ich zakładania na obręcze. Są sztywne i wymagają niemałej wprawy w montażu. Należy pamiętać o tym, że posiadają zdecydowanie wyższą wagę niż tradycyjne modele. W dobrych warunkach drogowych jeździ się na nich trudnej oraz zużywają się szybciej.
Wybór odpowiednich opon jesienno-zimowych jest znacznie prostszy, jeśli zastanowimy się nad tym, w jakich warunkach zwykle jeździmy. Odpowiedni bieżnik, wkładka antyprzebiciowa, mieszanka, utrzymywanie niższego poziomu ciśnienia czy odblaskowe paski to jedne z najważniejszych cech, jakie powinno mieć poszukiwane przez nas ogumienie. Chociaż wydawać by się mogło, że opony rowerowe z kolcami to obowiązkowy element wyposażenia, będzie on odpowiedni dla jedynie wąskiej grupy kolarzy. Większość rowerzystów może zwrócić uwagę na bardziej uniwersalne rozwiązania.
Nowość