Program
lojalnościowy

4,9/5 Nasza ocena
na Opineo

Punkty odbioru rowerów

Dostawa gratis w 24h

Jazda rowerem po chodniku - czy i kiedy można jeździć po chodniku?

Data aktualizacji: 16-08-2018

Wielu rowerzystów zastanawia się, czy wolno im wjechać na chodnik, a jeśli tak, to kiedy. Mając do wyboru pustą drogę dla pieszych i ruchliwy asfalt pełen tirów, czasem trudno nie wybrać spokojniejszego rozwiązania. Jazda rowerem po chodniku bywa jednak krytykowana nie tylko przez pieszych, ale także przez bardziej uświadomionych kolarzy.

Aby uniknąć mandatu lub nieprzychylnych spojrzeń innych uczestników drogi, warto kierować się przepisami prawa oraz zdrowym rozsądkiem. Jakie zasady określają, czy dozwolona jest jazda na rowerze po chodniku? Zapraszamy do przeczytania artykułu, w którym odpowiemy na to pytanie oraz kilka innych.

Czy można jeździć rowerem po chodniku?

Sieć dróg dla rowerów jest coraz gęstsza, ale przybywa także nowych kolarzy. To powoduje, że ścieżki, ulice i chodniki są bardziej zatłoczone, co nasuwa pytanie: gdzie rowerzyści powinni się znajdować? Kierowcy zapewne stwierdzą, że chodnik jest odpowiednim miejscem, a piesi uznają, że wśród samochodów. Idealnym rozwiązaniem są ścieżki rowerowe, koniecznie pokryte asfaltem, który, w przeciwieństwie do popularnej kostki, jest odpowiedni dla bieżnika opon.

rower wjeżdżający na ścieżkę rowerowąJazda na rowerze po chodniku jest w Polsce zabroniona, dlatego warto skorzystać ze ścieżek rowerowych.

Oprócz ścieżek rowerowych jazda na rowerze może odbywać się na specjalnych kontrapasach. Są to pasy jezdni wydzielone tylko dla jednośladów – spotkamy je właściwie w każdym większym mieście. Niestety, w wielu przypadkach kolarze muszą wybrać drogę, na której spotkają się albo z samochodami, albo z pieszymi.

Najważniejsze przepisy drogowe dla rowerzystów

Kiedy rowerzysta może jechać po chodniku?

Można! Zaskoczeni? Jazda rowerem po chodniku jest dozwolona, ale tylko w kilku przypadkach. Usprawiedliwiona jazda dotyczy trzech sytuacji.

Dziecko na rowerze

Pierwsza z nich to opieka nad dzieckiem, które nie ukończyło 10 lat i jedzie na osobnym rowerze. Ten przypadek nie dotyczy fotelików i przyczepek rowerowych – brzdąc musi sam kierować jednośladem. Jest to przepis, który nie tylko zwiększa bezpieczeństwo dziecka, ale umożliwia, by nie jechało ono wśród ciężarówek. Drugą korzyścią jest fakt, że para opiekun-podopieczny może zrezygnować ze ścieżki rowerowej, na której inni kolarze jeżdżą z większą prędkością, inną niż osiągana przez uczącego się jeździć kilkulatka.

Szerokość chodnika

Kolejny przypadek, pozwalający na jazdę po chodniku, dotyczy bardziej rozbudowanej kwestii – musi być spełnionych kilka warunków. Jeśli szerokość chodnika wzdłuż drogi z dopuszczalną prędkością ponad 50 km/h wynosi co najmniej 2 m, wtedy dozwolona jest jazda na rowerze. Oczywiście trzeba pamiętać, że obok nie może znajdować się ani ścieżka rowerowa, ani specjalny kontrapas.

Niesprzyjające warunki atmosferyczne

Ostatnie odstępstwo dotyczy warunków pogodowych. Jeśli zagrażają one bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni, można skorzystać z chodnika. Czym są niesprzyjające warunki atmosferyczne? Mogą to być: silny wiatr, śnieżyca, rzęsisty deszcz, gołoledź lub gęsta mgła. Część z nich jest dyskusyjna, więc policjant podczas wystawiania mandatu może uznać, że deszcz, który spotkał kolarza, to tylko mżawka. Umówmy się jednak, że w znacznej większości przypadków wygra zdrowy rozsądek, a także to, że w takich warunkach jest po prostu mniej przyjemnie wystawiać mandaty. Warto zapamiętać wszystkie trzy odstępstwa. Podczas oceny tego, czy można jechać po chodniku, warto wziąć pod uwagę wspomniane wytyczne.

ścieżka rowerowaWielu kolarzy zastanawia się czy jazda rowerem po chodniku jest zabroniona. W przypadku korzystania ze ścieżek rowerowych można mieć pewność, że przepisy ruchu drogowego nie są łamane.

Jazda rowerem po chodniku – przepisy

W pozostałych przypadkach z chodnika należy zrezygnować i wybrać drogę dla rowerów, pas ruchu dla jednośladów lub (jeśli brakuje wcześniej wymienionych) ulicę czy szosę. Co grozi za niedostosowanie się do prawa? Kolarz, który jedzie po chodniku, może otrzymać mandat w wysokości 50 zł. Gorzej wygląda sytuacja, jeśli rowerzysta zdecyduje się przejechać przez pasy dla pieszych. Maksymalna kara za ten czyn wynosi 200 zł. To duże ryzyko, które podejmuje jednak wielu kolarzy. Trzeba przyznać, że Policja rzadko egzekwuje to prawo, a częstotliwość karania mandatem zależy od wielu czynników, m.in. od miasta. Poza wiedzą kiedy można korzystać z chodnika, warto pamiętać też, że przepisy regulują kwestię obowiązkowego wyposażenia roweru, w tym odpowiedniego oświetlenia.

Jak jeździć rowerem po mieście?

Zatłoczone miasto wymaga rozsądku, który jest chyba ważniejszy od przepisów prawa. Nawet jeśli rowerzysta ma pierwszeństwo, to nie wiadomo, czy na ścieżkę nie wbiegnie pieszy lub, czy na kontrapas nie wjedzie samochód. Wymieniając zasady jazdy na rowerze, warto wspomnieć o znakach drogowych. Co prawda, większość dzieci poznaje je przy okazji przygotowań do testu na kartę rowerową, ale wielu dorosłych ma problem z poprawnym odczytaniem wszystkich symboli.


Ciągi pieszo-rowerowe zezwalają zarówno na poruszanie się przechodniów, jak i jadące jednoślady. Taka ścieżka jest oznaczona niebieskim znakiem, na którym pozioma linia oddziela symbol roweru od pieszych. Na ulicach można spotkać też chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym. Określają go dwa znaki, C-16 i T-22, które wskazują miejsce, gdzie kolarz może jechać, ale (w przeciwieństwie do ciągów) nie musi.

W ciągu dwudziestu lat w Polsce wybudowano sporo ścieżek rowerowych. Ich idea polega na tym, że kolarze poruszają się szybciej niż piesi, ale często wolniej niż samochody. Takie rozgraniczenie pozwala każdemu uczestnikowi drogi czuć się jak u siebie i ograniczyć pytanie o to, kto ma więcej praw na danej trasie. Sieć ścieżek i kontrapasów rowerowych nadal jednak wymaga rozbudowy.

kontrapas rowerowySzerokość chodnika większa 2 metry, a także spełnienie kilka innych warunków sprawia, że jazda rowerem po chodniku może być możliwa. W innym wypadku należy skorzystać np. z kontrapasu dla rowerów.

Najlepszym dowodem na to jest fakt, że kolarze jako jedyni wciąż organizują wydarzenia, takie jak Masa Krytyczna. Mają one na celu zademonstrowanie kierowcom i pieszym, że właściciele jednośladów potrzebują swoich własnych dróg. Skoro nadal jest ich mało, to jazda rowerem po ulicy czy chodniku wymaga od kolarza, aby (tak samo jak pozostali użytkownicy ruchu) zachował się względem każdego uprzejmie i pamiętał o przepisach na drodze.