Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Z drętwieniem rąk na rowerze spotkał się niemal każdy, kto regularnie jeździ. To popularne schorzenie, które potrafi uprzykrzyć życie zarówno podczas rekreacji, jak i treningów. Jakie są najczęstsze przyczyny mrowienia dłoni oraz co robić, aby zapobiegać tym niedogodnościom? Poznaj źródło objawów i skuteczne sposoby na ograniczenie problemu.
Drętwienie dłoni na rowerze to przypadłość wielu kolarzy.
Przyczyną nieprzyjemnego mrowienia dłoni – najczęściej palców wskazującego, serdecznego i kciuka, podczas jazdy jest przez długotrwałe opieranie się na kierownicy rowerowej. Powodów, które sprzyjają drętwieniu rąk na rowerze, jest przynajmniej kilka. Za jeden z najczęstszych można uznać ucisk na naczynia krwionośne.
Opiera się na obszarach, w których biegną żyły, powoduje nieprawidłowe krążenie krwi. W efekcie odpowiednia ilość tlenu nie może dotrzeć do mięśni, co wywołuje dyskomfort. To właśnie wtedy samoczynnie przenosimy ciężar z lewej ręki na prawą, puszczamy kierownicę lub staramy się w inny sposób rozluźnić mięśnie. Organizm w naturalny sposób zachęca nas do przywrócenia prawidłowego obiegu krwi, jednak krótkie rozluźnianie nie wystarcza.
Drętwienie rąk na rowerze może być też spowodowane bezpośrednim uciskiem na nerwy. To poważniejsza sprawa, a przyczyn takiego stanu rzeczy może być przynajmniej kilka. Jednym z najczęściej pojawiających się powodów neurologicznych, obok zwyrodnień kręgosłupa, jest zespół cieśni nadgarstka. Przyczyną bólu w tym przypadku będzie ucisk na nerw półśrodkowy właśnie w okolicy nadgarstka. Tego typu schorzenie uaktywnia się zwykle u osób, które często wykonują powtarzalne ruchy. Przyczyną tego problemu może być częsta jazda po wyboistych trasach lub np. zbyt długa praca na klawiaturze.
Zaburzenia w obrębie neurologicznym mogą być też związane z uszkodzeniem nerwu łokciowego. W przypadku tego schorzenia najczęściej mrowienie lub ból dotyczy palca małego lub serdecznego. Przyczyn zaburzenia jest przynajmniej kilka. Najczęściej mają podłoże mechaniczne (uraz lub długotrwały nacisk), anatomiczne (zmiany zwyrodnieniowe lub wady wrodzone). Poza tym do przyczyn zalicza się choroby przewlekłe (cukrzycę, zapalenie stawów), zmiany hormonalne lub nawyki (np. praca opierająca się na sekwencji powtarzalnych ruchów).
Czy można odróżnić sytuację o podłożu neurologicznym od przypadku, w którym drętwienie rąk jest spowodowane uciskiem na naczynia krwionośne? To bardzo proste – jeśli zaburzamy krwioobieg, cierpnięcie rąk po puszczeniu kierownicy odpuszcza powoli, płynnie i stopniowo. Kończynom potrzebny jest czas na przywrócenie prawidłowego krążenia. Gdy uczucie mrowienia znika od razu po zejściu z roweru, wszystko wskazuje na ucisk na nerw.
Pamiętaj!
Jeżeli drętwienie lub mrowienie palców jest nagminne i utrudnia funkcjonowanie, warto skonsultować się ze specjalistą. Najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u lekarza pierwszego kontaktu, który pokieruje nas dalej. Przeważnie pacjenci otrzymują skierowanie do neurologa lub fizjoterapeuty. Ignorowanie schorzenia może sprawić, że stan zapalny będzie się pogłębiał. Poniższe porady zastosuj, jako wskazówkę pozwalającą zapobiegać rozwojowi choroby i ograniczyć jej skutki. Nie zastąpią jednak konsultacji.
Sposobów na zapobieganie i zmniejszenie bólu rąk podczas jazdy na rowerze jest przynajmniej kilka. Na początku warto zacząć od zmiany ustawienia roweru. Dopiero później można zastanawiać się nad zakupem dodatkowych akcesoriów. Osoby, które mają problemy z mrowieniem rąk, powinny także rozważyć zmianę nawyków w codziennym życiu i dodatkowe ćwiczenia.
Uniknięcie drętwienia rąk na rowerze wymaga od nas zajęcia odpowiedniej pozycji podczas jazdy. Zmiany powinniśmy rozpocząć od prawidłowego ustawienia roweru. Spośród wielu komponentów będzie szczególnie ważne właściwe skalibrowanie kierownicy. Możemy spróbować dopasować dwa kółka do siebie samodzielnie. Jeżeli jednak nie widzimy poprawy bądź korzystamy z roweru do regularnych treningów lub rehabilitacji, warto skorzystać z pomocy profesjonalnego bike fittera, który pomoże nam zająć prawidłową pozycję na rowerze. To komercyjna usługa, dostępna przeważnie w większych miastach, np. salonie stacjonarnym CentrumRowerowe.pl w Warszawie.
Bike fitting – profesjonalne dopasowanie roweru do kolarza
Pierwszym krokiem do pozbycia się drętwienia rąk jest zmiana kąta nachylenia kierownicy. W rowerze szosowym lub gravelu musimy tak ją ustawić, aby baranek nie był pochylony. Warto także zadbać o odpowiednie ustawienie siodełka. Powinno być ono ustawione poziomo lub pod niewielkim kątem (ok. 1-3 stopnie) i na właściwej wysokości. Metod jest przynajmniej kilka, o czym przeczytasz w artykule: Jak ustawić siodełko na rowerze? Polecane metody. Niewielki wpływ może mieć także ustawienie bloków w pedałach – warto pamiętać, że to właśnie na nogach i tułowiu powinien spoczywać ciężar ciała podczas jazdy, a nie rękach.
Kolejną ważną sprawą jest utrzymywanie odpowiedniego ciśnienia w oponach rowerowych – dotyczy to zarówno rowerów szosowych, jak i każdego innego typu. Jeżeli zależy nam na odciążeniu dłoni, warto zadbać o to, aby opony skutecznie amortyzowały. Pomoże utrzymywanie ciśnienia w dolnych granicach normy. Jednocześnie dla wielu użytkowników korzystnym rozwiązaniem może okazać się na przejście na system opon tubeless, czyli bezdętkowy.
Z problemem drętwienia rąk borykają się nie tylko szosowcy.Sytuacja nieco odmiennie wygląda w przypadku jazdy górskiej. Tutaj warto zastanowić się nad odwróceniem mostka, który zmienia położenie komponentu. Za najbardziej ergonomiczne uznaje się podniesienie i przybliżenie kierownicy do siebie (pozycja: pozytyw).
Jednocześnie należy pamiętać o odpowiedniej pozycji klamek hamulcowych. Powinny być na tyle blisko chwytów, aby wygodnie po nie sięgać. Nie mogą być ani za daleko, ani za blisko dłoni, ponieważ to negatywnie wpłynie na ergonomię.
Duży wpływ na redukcję wstrząsów podczas jazdy, które przyczyniają się do drętwienia rąk na rowerze MTB, ma odpowiednia amortyzacja. Zaleca się, aby komponent został tak ustawiony, by nie był ani za sztywny, ani za miękki, co będzie korzystne dla dłoni. Rekomendowane jest ugięcie wstępne o wartości ok. 25%. Tłumienie powrotne nie powinno odrywać koła od powierzchni podczas mocnego wciskania, gdy stoimy obok roweru. Oczywiście warto samodzielnie ocenić wygodę podczas jazdy i dopasować pracę amortyzatora do siebie.
To zdecydowanie najrzadziej spotykane zjawisko, jednak także obecne. W przypadku jazdy rekreacyjnej musimy zadbać o to, aby zajmować maksymalnie zrelaksowaną pozycję: na modelach miejskich plecy powinny być pod kątem 90 stopni, trekkingowym czy crossowym nieco mniejszym, gwarantującym wygodę. Co ważne, zwykle w rowerach do rekreacji stosowane są regulowane mostki. Dzięki nim zdecydowanie najłatwiej ustawić rower.
Podobnie jak w przypadku rowerów MTB, warto zadbać o odpowiednie ciśnienie w oponach, a w przypadku poszukiwania nowego pojazdu – zdecydować się na wariant z wydajniejszym amortyzatorem.
W jaki sposób można wyregulować kierownicę?
Wystarczy poluzować śrubki mostka, zmienić ustawienie i dokręcić wspornik z powrotem. Krótka przejażdżka pozwoli wyczuć, czy nastąpiła poprawa. Jeśli zamierzony efekt nie został osiągnięty, a cierpnięcie rąk dalej się pojawia, można spróbować jeszcze raz, ciut inaczej.
Jeżeli ustawienie roweru nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, możemy pomyśleć nad modyfikacjami. Jedną z pierwszych inwestycji poprawiających komfort będzie wymiana owijki kierownicy lub gripów MTB. Pozwoli to na lepsze rozłączenie ciężaru spoczywającego na dłoniach i zminimalizowanie nacisków.
Dla rowerzystów szosowych i graveli, którzy korzystają z kierownicy z barankiem, dobrze sprawdzą się owijki rowerowe z grubej gumy lub z dodatkową warstwą pianki. Takie materiały skutecznie amortyzują drgania. Korzystnie zdecydować się na model z fakturowaną teksturą, dzięki czemu zapewnimy sobie optymalną przyczepność.
Gripy to bardziej złożona kwestia. Do jazdy rekreacyjnej świetnie sprawdzają się natomiast chwyty ergonomiczne, wykonane przeważnie z silikonu. Uznawane są one za najpopularniejszy sposób ograniczający drętwienie rąk na rowerze. Wydajną amortyzację umożliwiają specjalne profilowanie i duża powierzchnia. Niektóre z dostępnych propozycji pozwalają zrezygnować ze stosowania rękawiczek.
Z takich modeli raczej nie będą chętnie korzystać kolarze górscy. W przypadku MTB warto rozważyć wymianę starych gripów na model grubszy, szerszy, o bardziej chropowatej fakturze. Pozwoli to na zmianę pozycji rąk podczas jazdy, co je odciąży.
Ból mogą ograniczyć dobrze dopasowane akcesoria.Innym sposobem na poprawę komfortu i ograniczenie drętwienia dłoni na rowerze będzie wymiana kierownicy na nową. Warto zainwestować w modele ergonomiczne lub anatomiczne – najczęściej określenie to znajduje się w nazwie. Znajdziemy je w ofercie wielu marek, wśród których warto wymienić, chociażby: DEDA, ZIPP, PRO czy SQLab. Szersza lub węższa kierownica niż ta obecnie zamontowana może sprawić, że nareszcie będziemy czuć się komfortowo przy jej chwytaniu. Dobrym wyborem będzie także eksperymentowanie z różnymi długościami mostków.
Wśród rekomendowanych rozwiązań, które ograniczają drętwienie dłoni podczas jazdy na rowerze, jest także korzystanie z rękawiczek. Rekomendowane są przede wszystkim warianty z wypełnieniem żelowym, co pozwala na skuteczne odciążenie newralgicznych obszarów. Dzięki miękkim insertom i lepszej przyczepności, mrowienie w palcach stanie się mniej dolegliwe. To właśnie w dolnym obszarze dłoni znajduje się punkt najbardziej wrażliwy na drętwienie rąk – powinniśmy zwracać na niego szczególną uwagę. Silikonowe nadruki na powierzchni styku z kierownicą, pozwalają na zwiększenie przyczepności, co dodatkowo działa pozytywnie.
Rolowanie mięśni i rozciąganie po treningu – ćwiczenia dla kolarzy
Rękawiczki rowerowe to jednak nie wszystko. Rozsądnym będzie wprowadzenie nawyków, które pozwalają na ograniczenie nacisku na dłonie. Zalecane jest w miarę możliwości unikanie długotrwałego ucisku na nerwy i dbanie o prawidłową postawę ciała.
Ćwiczenia wzmacniające i rozciągające dłonie pozytywnie wpływają na poprawę zdrowia. Korzystnie działa zaciskanie dłoni na gumowej piłeczce, trzęsienie dłońmi czy rozciąganie nadgarstków. Pozwoli to rozluźnić mięśnie i poprawić komfort życia. Oprócz wsparcia samych dłoni, dla wielu osób będzie korzystnie wprowadzić ćwiczenia na zdrowy kręgosłup. Pomoc specjalistów w ustaleniu planu treningowego będzie nieoceniona.