Regulacja przerzutek – jak wyregulować przednią i tylną przerzutkę?

Regulacja przerzutek to bardzo ważna czynność. To od niej głównie zależy, jak precyzyjnie będzie działał napęd. W dzisiejszym wpisie radzimy, jak ustawić przerzutki. 

Niemal wszystkie rodzaje rowerów, z wyjątkiem niektórych modeli MTB i „mieszczuchów”, wyposażone są w dwie przerzutki. Aby napęd chodził perfekcyjnie, muszą być dokładnie ustawione. W przeciwnym razie biegi będą wchodzić z opóźnieniem, a łańcuch może haczyć o prowadnicę przedniej zmieniarki. 

Jak wyregulować przerzutki?

Regulacja przerzutek nie jest czynnością specjalnie skomplikowaną. Do tego jeśli ją raz rzetelnie wykonamy, co jakiś czas będziemy musieli jedynie przeprowadzić drobną korektę. Musimy się jedynie uzbroić w cierpliwość.

         

Umiejętność samodzielnej regulacji bardzo nam się przyda. Nawet jeśli w rowerze mamy superdrogi osprzęt, na nic się on zda, jeśli nie będziemy dbać o linki i pancerze. Ich regularna wymiana znacznie poprawi działanie napędu. Niestety, po takim zabiegu trzeba zwykle ustawić zmieniarki od nowa.

Jakich narzędzi potrzebujemy, by samodzielnie ustawić przerzutki?

• klucz imbusowy 5 mm
• wkrętak krzyżakowy
• szczypce do przytrzymania linki, mogą być kombinerki

Bardzo pomocny będzie stojak serwisowy. Dzięki niemu mamy wygodny dostęp do roweru i możemy z łatwością pogrzebać przy osprzęcie.

Regulacja przedniej przerzutki

Wbrew pozorom, regulacja przedniej przerzutki jest trudniejsza niż tylnej. Nawet jeśli obsługuje ona dwie tarcze, precyzyjne ustawienie zmieniarki jest czasami czasochłonne. Pierwszym etapem powinno być sprawdzenie, czy przerzutka jest dobrze zamocowana. Prowadnica musi znaleźć się 1-3 mm nad dużą tarczą. Ważne, by była równoległa do blatu.

Regulacja przedniej przerzutki szosowej wygląda nieco inaczej niż w modelu MTB. W przypadku klamkomanetek do kolarzówek pokrętła regulacyjne znajdują się na pancerzach. Dotyczy to szczególnie tej lewej – obsługującej przednią przerzutkę (wersja „kontynentalna”, w Wielkiej Brytanii jest na odwrót). Nie jest to jednak regułą - w najnowszej wersji Shimano 105 linkę napręża się za pomocą śruby w przedniej przerzutce. Na poniższym zdjęciu to ta śrubka pozioma na górze przerzutki (tuż nad linką). 

         

W częściach MTB i trekkingowych śruby baryłkowe są zlokalizowane przy manetkach. W obu przypadkach – szosy i MTB – łańcuch zrzucamy na małą tarczę, wkręcamy śrubę do końca i odkręcamy ją o 1-2 obroty.

Jak wyregulować przednią przerzutkę, by działała perfekcyjnie? Rower wieszamy na stojaku. Luzujemy linkę przedniej przerzutki. Z tyłu ustawiamy łańcuch na środku kasety. Śrubą „L” (odpowiadającą za niskie biegi) kręcimy tak, by prowadnica znalazła się dokładnie pośrodku tarczy. Przykręcamy linkę, by wózek przerzutki nie zmienił położenia.

Następny krok to wrzucenie łańcucha na dużą tarczę z przodu (manetką lub klamkomanetką). Podobnie jak w przypadku niskich przełożeń, regulujemy śrubką (tym razem „H”!) położenie prowadnicy tak, aby znalazła się ona dokładnie nad zębatką.

W dalszej kolejności za pomocą śruby baryłkowej (na pancerzu lub przy manetce albo przerzutce) dokonujemy mikroregulacji. Jeśli łańcuch dotyka wewnętrznej strony prowadnicy, należy wkręcić śrubę, by przesunęła się ona w lewo od osi, patrząc zgodnie z kierunkiem jazdy. W przypadku, gdy łańcuch dotyka element z prawej strony, trzeba odkręcić śrubę.

Regulacja tylnej przerzutki

Regulacja tylnej przerzutki, pomimo większej liczby obsługiwanych przełożeń, jest łatwiejsza niż przedniej. Zanim ją zaczniemy, obejrzyjmy dokładnie hak przerzutki. Musi być on idealnie prosty. Bardzo często zdarza się, że hak, nawet po drobnej kolizji, jest krzywy. W takiej sytuacji nie wyregulujemy dokładnie napędu. Jedynym wyjściem z sytuacji jest kupno nowej części.

Ustawienie tylnej przerzutki zaczynamy od zrzucenia łańcucha na najniższą tarczę z tyłu i wrzucenia na największą z przodu. Następnie odkręcamy delikatnie kluczem imbusowym śrubę, która przytrzymuje linkę. Jeśli śrubka „H” jest odpowiednio wkręcona, kółeczka tylnej przerzutki są w osi z małą zębatką kasety lub wolnobiegu. Jeśli nie, musimy ją przykręcić lub odkręcić, by tak się stało. Gdy kółeczko znajduje się na lewo od osi, kręcimy śrubką w tę właśnie stronę.

Teraz czas na niskie biegi. Łańcuch wrzucamy ręcznie na największą tarczę z tyłu . Przerzutkę przytrzymujemy, symulując jej najwyższy zakres. Gdy kółko przerzutki jest po prawej strony osi, kręcimy śrubką „L” w lewo. I na odwrót, gdy odchyla się w lewo.

W ten sposób mamy prawidłowo ustawiony zakres przerzutki. Zrzucamy łańcuch na najmniejszą koronkę kasety lub wolnobiegu. Śrubę w manetce (lub przerzutce szosowej) dokręcamy do oporu i odkręcamy o kilka obrotów. Chodzi o to, by można nią było później regulować naprężenie linki. Tak jest w manetkach MTB, szosowe klamkomanetki nie są wyposażone w śruby baryłkowe.

Następnie linkę przykręcamy do przerzutki za pomocą klucza imbusowego. Warto się upewnić, czy jest ona przełożona we właściwy sposób. Sprawdzamy działanie napędu. Jeśli łańcuch nie chodzi precyzyjnie, a biegi wchodzą z opóźnieniem, dokonujemy korekty za pomocą śruby baryłkowej. W przypadku roweru MTB – tą, która jest w manetce, w przypadku „szosy” – przy przerzutce. W starszych napędach rowerów górskich śruby baryłkowe mogą być zarówno przy manetce, jak i przy przerzutce. Gotowe!

Na koniec nie pozostaje nic innego, jak wsiąść na rower i sprawdzić działanie napędu w praktyce. Jeśli poświęciliśmy wystarczająco dużo czasu na pracę w domu, powinno obyć się bez niespodzianek. W takiej sytuacji drobnej korekty dokonujemy jedynie pokrętłami na pancerzu, przy przerzutce tylnej lub manetkach i klamkomanetkach.