Rowerem po malowniczych wzgórzach Suwalszczyzny

Opis trasy

Masz tylko jeden wolny dzień i chciałbyś spędzić go na rowerze zwiedzając piękne miejsca? Chcesz lepiej poznać Polskę i jej malownicze zakątki? Udaj się na Suwalszczyznę i zachwyć się pięknem czekających tam jezior i wzgórz. Trasa przebiega przez Suwalski Park Krajobrazowy, więc spodziewaj się, że jej urok zapierze Ci dech w piersiach. Jest prosta, ale usłana licznymi podjazdami, co warto wziąć pod uwagę, szczególnie gdy jest się początkującym rowerzystą.

Panorama Suwalskiego Parku Krajobrazowego.

Trasę można pokonać na niemal każdym rowerze. Bardzo dobrze sprawdzą się MTB czy trekkingowe, jak również szosowe, turystyczne i gravele. Wycieczka obejmuje 37 km pętli i odbywa się na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego.

Dalsza część trasy wiedzie przez środek malowniczej alei brzozowej, prowadzącej turystów wprost do Jeziora Kopane. Ścieżka zamienia się tam w asfalt. Przebiega wzdłuż zachodniego brzegu wspomnianego zbiornika wodnego. Podczas podziwiania pięknego krajobrazu czas szybko upływa, więc już po kilkunastu minutach docieramy do podnóża Góry Cisowej. Nazywana jest też Suwalską Fudżijamą, gdyż jej stożkowy wierzchołek przypomina ten najwyższy japoński wulkan. W tym momencie warto zostawić rower na pobliskim parkingu, aby spokojnie dostać się na jej szczyt. Tam znajduje się taras widokowy umożliwiający oglądanie Suwalskiego Parku Krajobrazowego.

Widok z lotu ptaka na imponujące Jezioro Szurpiły.

Następny etap wycieczki pokonuje się wzdłuż drogi krajowej 655, gdzie należy szczególnie uważać na ruch samochodowy. Przy tabliczce Sidory (numery 17-19) należy skręcić w lewo, wprost na szutrową drogę wijącą się przez trawy i drzewa. Kilometr za zakrętem wyłania się jezioro Okrągłe, które zwiastuje kolejną zmianę nawierzchni. Zaraz później wjeżdżamy do Smolnik, gdzie na głodnych czeka pyszne jedzenie w gospodzie Jaćwing. Miejscowość ta oferuje również możliwość zobaczenia nietuzinkowej panoramy z punktu widokowego „Na Ozie”.

Jednym z najważniejszych punktów na trasie jest Góra Cisowa.

Kolejny fragment wycieczki pełen jest gravelowych ścieżek i najwyższych na tej trasie pagórków. Przy parkingu w Wiżajnach znowu pojawia się asfalt, który przez następne 8 km prowadzi turystów aż do plaży w Błaskowiźnie. Jest ona położona nad najgłębszym polskim jeziorem, czyli Hańczą. Warto na chwilę się tam zatrzymać i odetchnąć. Można nawet usiąść na molo, żeby pozachwycać się pięknem dookoła.

Z tego miejsca pozostało już tylko 5 km do celu. Zanim jednak pojawi się meta, to mija się jeszcze jeden punkt, w którym warto na chwilę się zatrzymać. Jest nim nowa wieża widokowa w Malesowiźnie, z której to widać Oz Turtulski. Ten miły przystanek zwiastuje pożegnanie z trasą, czyli koniec położony w małym siedlisku Turtul.

Dojazd do trasy

Z uwagi na to, że proponowana wycieczka jest pętlą, to można ją zacząć w dowolnym miejscu. Z tego powodu warto rozważyć dojazd do jednej z miejscowości, przez które prowadzi trasa. Najbliższy dworzec PKP znajduje się w Suwałkach. Pomocą służą tam również autobusy PKS. Jeden jedzie w kierunku Jeleniewa, a inny do Błaskowizny. Oba kursują tylko w dni nauki szkolnej, co warto wziąć pod uwagę przy planowaniu podróży. Jeszcze jeden wyjeżdża z tego samego miasta, ale jedzie natomiast do Wiżajn. Można z niego skorzystać we wszystkie dni powszednie, więc jest dostępny przez cały rok.

Atrakcje na trasie

Atrakcje Suwalszczyzny to przede wszystkim miejsca, które stworzyła matka Ziemia. Większość tutejszych atrakcji stanowią punkty stworzone bez ingerencji człowieka. Bogactwo przyrody znajdującej się w tamtym parku krajobrazowym powoduje, że nie trzeba wychodzić poza jego granice, aby znaleźć piękne oazy i inne naturalne niespodzianki.

• Góra Zamkowa Szurpiły – jest to polodowcowa góra o wysokości 228 m n.p.m. otoczona licznymi jeziorami. Leży w pobliżu południowej granicy Suwalskiego Parku Krajobrazowego. W dawnych czasach pełniła funkcje obronne. Dziś stanowi jeden z czołowych punktów widokowych Suwalszczyzny.
  
  
• Jezioro Szurpiły – wokół jeziora ciągnie się 6 km ścieżki edukacyjnej, która pozwala przejść lub przejechać się dookoła całego zbiornika wodnego. Wiedzie ona wprost na Górę Zamkową. Jezioro jest popularne z uwagi na niezwykłe zjawisko, jakim jest występująca tam największa anomalia magnetyczna w Polsce. Powodują ją ukryte pod ziemią złoża rudy żelaza.
  
  
• Izba pamięci Jaćwieskiej w Szurpiłach – nazwa tego muzeum nawiązuje do dawnych mieszkańców tych ziem, czyli do pruskiego plemiona Jaćwingów. W środku można zobaczyć eksponaty związane z ich życiem codziennym oraz historię badań archeologicznych, w wyniku których znaleziono ich pozostałości. Przy wejściu obowiązuje drobna opłata.
  
  
• Góra Cisowa – uzyskała swoje miano najprawdopodobniej po rosnącym tam kiedyś cisie. Inne jej nazwy to Suwalska Fudżijama czy Góra Stożkowa. Wznosi się na wysokość 256 m n.p.m. Można ją zdobyć wspinając się po kamiennych schodkach. Po wejściu wita drewniany krzyż upamiętniający wizytę Jana Pawła II. Z jej szczytu wyraźnie widać teren Suwalskiego Parku Krajobrazowego.
  
  
• Jezioro Hańcza – to najgłębsze jezioro w Polsce, które jest polskim rajem dla nurków. Wyróżnia je wysoka czystość wód (I klasa czystości), co zapewnia świetną przejrzystość. Na jeziorze tym dozwolone jest również pływanie kajakiem. Posiada miano rezerwatu przyrody, więc całe podlega ochronie prawnej.
  
  
• Oz Turtulski – wał, powstały w czasie zlodowaceń, składający się z 13 pagórków o długości prawie 3 km, który leży w dolinie Czarnej Hańczy. Utworzył się dookoła rzeki o tej samej nazwie. Zaczyna się w Bachanowie i ciągnie się aż do Turtula.

Noclegi lub miejsca postojowe

Na trasie znajduje się wiele noclegów, więc wycieczkę można podzielić na kilka dni. Mnóstwo miejsc do spania znajduje się w pobliżu góry Zamkowej i jeziora Szurpiły. Ukryte są tam agropensjonaty, camping „W Dolince” oraz gościńce. Pokój można również wynająć w Smolnikach czy Błaskowiźnie, które także mają bogatą bazę noclegową.

Praktyczne wskazówki

Warto pamiętać, że Suwalszczyzna jest znana ze swoich rekordowych, minusowych temperatur, dlatego jadąc tam w okresie jesienno-zimowym warto zaopatrzyć się w odzież termiczną. Wysoce istotne jest również zapakowanie dużej ilości płynów, które przydadzą się podczas pokonywania wszystkich położonych na trasie wzgórz.