Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
W 2024 roku polski rząd zapowiadał dofinansowanie do roweru elektrycznego na lata 2025-2029, ale następnie z pomysłu się wycofał. Na program refundacji Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planował przeznaczyć 300 mln zł z Funduszu Modernizacyjnego. Stawką było aż 5000 zł zwrotu za zakup "zwykłego" roweru elektrycznego i 9000 zł za wersję cargo.
Jesienią 2024 roku ogłoszono, że dofinansowanie nie wejdzie w życie. Ale skoro projekt był omawiany na szczeblu rządowym, być może nie trafi do szuflady na zbyt długo i w najbliższych latach znajdą się środki na dopłaty do rowerów elektrycznych.
Chcesz poznać szczegóły projektu "Mój rower elektryczny"? Przeczytaj o zapowiedziach, wymaganiach dotyczących modeli i dowiedz się, czy w Polsce funkcjonują inne dofinansowania do e-bike’ów – na szczeblu samorządowym. W tekście wyjaśniamy też, jak kwestia dopłat wygląda w innych krajach Europy.
Spis treści:
Od 04.07.2024 r. do 18.07.2024 r. trwały konsultację społeczne na temat projektu „Mój rower elektryczny”. Mimo obietnic dofinansowanie nie weszło w życie.
Oto najważniejsze założenia projektu:
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zamierzał przeznaczyć na dofinansowania 300 mln złotych z Funduszu Modernizacyjnego, co pozwoliłoby na zakup przynajmniej 46 667 sztuk rowerów elektrycznych i towarowych.
Program miał trwać w latach 2025-2029 w trybie ciągłym lub do wyczerpania puli środków.
Refundacja miała wynosić do 50% kosztów zakupu pojazdu, ale nie mogła przekraczać 5000 zł w przypadku standardowych rowerów elektrycznych i 9000 zł przy rowerach transportowych e-cargo oraz wózkach rowerowych z silnikiem.
Z zapowiadanej dotacji mogłyby skorzystać nie tylko osoby fizyczne, ale także jednostki samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą oznaczoną poniższymi kodami PKD:
49.41.Z – transport drogowy towarów;
53.10.Z – działalność pocztowa objęta obowiązkiem świadczenia usług powszechnych (operator publiczny);
53.20.Z – pozostała działalność pocztowa i kurierska;
77.21.Z – wypożyczanie i dzierżawa sprzętu rekreacyjnego i sportowego.
Podsumowując, ile wynosiłoby dofinansowanie na rower?
Refundacja miała wynieść do 50% kosztów zakupu roweru elektrycznego, ale w przypadku standardowego e-bike'a nie mogłaby przekroczyć limitu 5000 zł. Większą dotację można by było otrzymać na e-wózek rowerowy lub rower cargo, ponieważ przy nich maksymalna kwota wynosiłaby 9000 zł.
Najważniejszą informacją jest fakt, że dofinansowanie na rower elektryczny miało być wypłacone tylko w formie refundacji po zakupie pojazdu. W założeniu o dotacje ubiegać by się mogły więc osoby, które już zakupiły rower nowy i spełniający wymogi programu. W momencie składania wniosku sprzęt musiałby mieścić się w okresie trwałości, za który uznawałoby się dwa lata od momentu zakupu poświadczonego fakturą lub paragonem.
Wytyczne określały również, że dofinasowanie nie przysługiwałoby na pojazd zakupiony poprzez leasing, ani nie obejmowałoby części zamiennych w stosunku do standardowej wersji danego modelu – tj. nie byłoby np. możliwości ujęcia w kosztach zmiany siodełka na lepsze albo montażu tylnego bagażnika rowerowego.
Co więcej, rower objęty dofinansowaniem musiałby być zarejestrowany na Policji (z wydanym poświadczeniem), a także mieć odpowiedni grawer na ramie (oznaczenie składające się z 4 liter i 6 cyfr). Dodatkowo przez pierwsze dwa lata użytkowania elektryka musiałby on być oznaczony odpowiednią naklejką informującą o dofinansowaniu. Osoby fizyczne mogłyby ubiegać się o refundację wyłącznie do jednego roweru, a firmy i samorządy nie miałyby takich ograniczeń.
Znakowanie rowerów – wszystko, co musisz wiedzieć!
Jeśli zakup e-bike’ów ma promować zdrowy tryb życia oraz obniżać zużycie paliw emisyjnych w transporcie, to dofinansowanie do rowerów elektrycznych nie mogłoby dotyczyć dowolnego pojazdu. Z tego powodu twórcy programu przygotowali listę minimalnych wymagań technicznych co do konstrukcji rowerów. Warunki nie były zbyt wygórowane i w większości wynikały z ogólnych przepisów definiujących, czym jest e-bike.
Wymagania techniczne w programie „Mój rower elektryczny”:
Każdy pojazd powinien spełniać wymogi Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie Warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia:
W Polsce obowiązuje już jeden program dofinansowań do e-bike’ów – jest to wsparcie dla osób niepełnosprawnych. Refundowane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych działanie pozwala zdobyć dofinansowanie w wysokości nawet 95% ceny elektryka, a więc zdecydowaną większość opłaca PFRON. Dofinansowanie do zakupu roweru elektrycznego dotyczy przede wszystkim trójkołowych jednośladów gwarantujących stabilną jazdę osobom ze schorzeniami ruchowymi. Dopłata uzyskiwana jest po okazaniu niezbędnych dokumentów zdrowotnych oraz dochodowych. Podobnie jak w przypadku innych programów najpierw należy kupić rower, a dopiero następnie ubiegać się o dotację.
Choć nie udało się sfinansować dużego projektu na zakup e-bike’ów z budżetu państwa, to na szczeblu lokalnym można zauważyć kilka sukcesów zwolenników rowerów elektrycznych. Na wyróżnienie zasługuje przede wszystkim Gdynia, która uchwałą z dnia 27.04.2022 wprowadziła dotację celową na zakup elektryków. Gdynianie co roku (w 2024 r. odbyła się 3 edycja programu) mogą wnioskować o dopłaty do rowerów elektrycznych w wysokości 50% poniesionych kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 2500 zł. Co ciekawe, osoba dotowana zobowiązana jest do brania udziału w okresowych badaniach dotyczących nawyków transportowych. Miasto argumentuje program chęcią poprawy jakości środowiska naturalnego, równoważenia transportu i ograniczania hałasu oraz emisji spalin w przestrzeni publicznej.
Podobnie prezentował się projekt w Białymstoku, gdzie wnioski zbierano jednak tylko dwa dni – tak wielu było chętnych jak na tak ograniczone środki. Cały budżet programu związanego z zadaniem „Ekorower – alternatywa dla samochodu” był przyznany miastu przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego i wynosił 750 tys. zł. Pojedyncze dotacje na rower elektryczny opiewały, tak jak Gdyni, na sumę 50% poniesionych kosztów, maksymalnie 2500 zł.
Przeprowadzony na mniejszą skalę w Łodzi, już zakończony program dofinansowań miał nieco inne oblicze – był konkursem skierowanym do przedsiębiorców. Projekt o nazwie #TowaRower, zorganizowany przez Fundację Normalne Miasto Fenomen przy partnerstwie m.in. Urzędu Miasta Łodzi, skłaniał właścicieli firm do kupowania rowerów towarowych ze wspomaganiem elektrycznym. Warto dodać, że przedsiębiorcy mogli liczyć na dopłatę przekraczającą połowę wartości modelu – czyli więcej niż w innych programach.
Wiele krajów Europy ma już swoje programy dofinansowań do e-bike’ów. Jak można było przypuszczać, wśród państw znalazły się bogate Niemcy, Szwajcaria, Belgia czy Luksemburg, ale – co ciekawe – nie zabrakło i półwyspu Iberyjskiego, a także Francji. W Portugalii w 2024 można było otrzymać do 500 € (i trzykrotnie więcej na e-cargo!), z kolei program wsparcia eco-commutingu w Hiszpanii był samorządowy, ale dotyczył aż 7 metropolii. Dodatkowo jesienią 2024 hiszpański rząd ogłosił pro e-bike’owy program o wartości 20 milionów euro. U naszych zachodnich sąsiadów projekt różni się względem regionów – w niektórych landach był naprawdę korzystny. Najwyższa kwota z dofinansowań rządowych dotyczy Luksemburgu i w latach 2024-2026 jest to 600 € na standardowy rower elektryczny i 1000 € na e-bike typu cargo.