Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Rdzewienie roweru to problem, z którym mierzy się większość posiadaczy dwóch kółek. Korozja ma wpływ nie tylko na wygląd pojazdu, ale także bezpieczeństwo podczas jazdy. Jakie działania podjąć, aby zminimalizować jej obecność oraz jak pozbyć się rdzawych plam z komponentów?
Jeśli chcesz pozbyć się rdzy, skorzystaj z dedykowanych produktów.
Rdza, czyli uwodniony tlenek żelazowy, powstaje w chwili, kiedy odkryta, niezabezpieczona niczym powierzchnia metalu wchodzi w reakcję chemiczną z wodą i tlenem. Inaczej mówiąc, pojawia się zawsze wtedy, gdy komponenty nie będą w sposób odpowiedni ochronione przed ingerencją czynników zewnętrznych. Oznacza to, że może się z nią spotkać każdy rowerzysta. Problem dotyczy osób jeżdżących przez cały rok (jesienią i zimą komponenty schną dłużej, co może być przyczyną problemu), tych, które na zimę garażują rower (w wilgotnym pomieszczeniu lub nieodpowiednio oczyszczony), jak i trenujących na trenażerze.
Sprawdź, w jaki sposób przygotować rower do sezonu krok po kroku.
Pojawienie się rudego osadu na komponentach nie jest niczym szokującym. Zardzewiały łańcuch rowerowy, tarcza hamulcowa, obręcz, stery, a nawet kierownica mogą uprzykrzyć życie każdego rowerzysty. Duże skupiska korozji negatywnie wpływają na wytrzymałość komponentów, co może przyczynić się do obniżenia bezpieczeństwa na drodze. Nie oznacza to jednak, że gdy zauważysz niewielkie rude plamki, musisz wymienić pół roweru. Nie musisz również decydować się na korzystanie z usług warsztatu – bez trudu serwis wykonasz samodzielnie. Małe skupiska wystarczy delikatnie usunąć za pomocą szczoteczki i dokładnie zabezpieczyć oczyszczone miejsce za pomocą specjalistycznych środków do pielęgnacji roweru, które uchronią przed nawrotem, np. MUC-OFF Sweat Protect czy BRUNOX Deo.
Najczęściej mamy do czynienia z rdzą na łańcuchu rowerowym. Jest to element bardzo podatny na korozję. Podczas jazdy rozpryskujące się spod kół zanieczyszczenia z łatwością osadzają się na jego ogniwach, co sprzyja degradacji metalu, z jakiego został wykonany. Nieodpowiednie zabezpieczenie komponentu bądź zaniechanie oczyszczania po jeździe w trudnych warunkach pogodowych może sprzyjać rozwojowi rdzy. W efekcie łańcuch nie będzie już tak płynnie przesuwał się po tarczach, ponieważ nalot spowoduje opór. Problem najszybciej będzie odczuwalny podczas zmiany przerzutek. Zardzewiały łańcuch rowerowy jest osłabiony, dlatego łatwiej go też zerwać.
Pojawia się zatem pytanie: jak wyczyścić zardzewiały łańcuch rowerowy? Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z profesjonalnych środków chemicznych przeznaczonych do pielęgnacji napędu. Takie produkty najczęściej posiadają specjalny dozownik (cienką rurkę), ułatwiającą precyzyjną aplikację. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że preparat dokładnie wniknie w każde ogniwo, co pozwoli uniknąć jedynie powierzchownego usunięcia problemu.
Popularny środek WD40 może być używany do oczyszczenia skorodowanych elementów, jednak nie zastąpi środka smarującego. Wykazuje on właściwości penetrujące, a więc jedynie oczyszcza i wysusza powierzchnię.
Ważne jest, aby przed aplikacją środka czyszczącego, dokładnie zabezpieczyć przestrzeń. To szczególnie istotne, jeżeli pracujemy nie w piwnicy czy garażu, a w domowym zaciszu. Powstałe plamy mogą być trudne do usunięcia. Dobrze mieć przy sobie miękką szmatkę, która ograniczy kapanie preparatu na podłogę, a także pozwoli go rozcierać na powierzchni łańcucha, co jednocześnie usunie osad. Do tej drugiej czynności można wykorzystać także pędzelek lub dedykowana gąbkę.
Planujesz czyścić łańcuch po raz pierwszy? Dokładny poradnik z przydatnymi wskazówkami znajdziesz w tekście:
Czyszczenie i konserwacja łańcucha rowerowego
Dużym ułatwieniem w czyszczeniu jest korzystanie ze specjalnych przyrządów czyszczących. Modele dedykowane do łańcucha opierają swoje działanie na obrotowych szczoteczkach, które skutecznie zbierają brud z zakamarków. Narzędzia tego typu ma w swojej ofercie większość producentów, m.in.: Finish Line, Bike Hand czy Park Tool.
Po dokładnym usunięciu rdzy z łańcucha rowerowego, należy go wypłukać z pozostałości użytych produktów i wytrzeć do. Następnie trzeba nałożyć dobrej jakości smar rowerowy (olej lub wosk), dostosowany do warunków, w jakich najczęściej korzystamy z roweru.
Wybór odpowiedniego rodzaju smaru jest naprawdę ważny. Dla osób jeżdżących rekreacyjnie dobrym wyborem będzie m.in. Motorex Allround, który sprawdza się w każdych warunkach pogodowych, łatwo się wchłania, chroni przed korozją, a dodatkowo skutecznie zmniejsza tarcie łańcucha. Bardziej wymagający kolarze, jeżdżący w ekstremalnych warunkach będą zadowoleni z Finish Line Cross Country Wet Lube. Doskonale odpycha wodę, gwarantuje płynną pracę i pozwala na ekstremalnie długie przebiegi. Więcej na temat smarów dowiesz się z artykułu: Jaki smar do łańcucha rowerowego wybrać?
Czyszczenie łańcucha odrdzewiaczem przeważnie sprawdza się, kiedy pominiemy konserwację roweru na zimę. Wieloletnie skorodowanie jest trudne do zlikwidowania. Istnieje mała szansa, że przywrócimy tę część do stanu używalności. Lepiej więc zakupić nowy.
Istnieją również domowe sposoby na odrdzewianie łańcucha rowerowego, jak i pozostałych komponentów. Zdecydowanie jesteśmy zwolennikami stosowania profesjonalnych środków, a te samodzielnie wykonane zalecamy stosować jako alternatywę. Najczęściej wykorzystuje się w tym celu roztwór z kwasku cytrynowego lub ocet. Należy (o ile jest to możliwe) zdemontować skorodowany element, umieścić go w substancji, a następnie zeskrobać rdzę za pomocą szczotki z ostrym włosiem. Wadą tego typu rozwiązań często jest długo utrzymujący się w pomieszczeniu, intensywny zapach.
Przeglądając fora internetowe o tematyce rowerowej, nie sposób nie natrafić na tematy poruszające kwestie usunięcia rdzy z obręczy. Rudobrązowy nalot możemy potraktować odrdzewiaczem i wytrzeć całość szmatką. Wżery w postaci kropek jest już trudniej zwalczyć. Lepiej nie szorować ich gruboziarnistym papierem ściernym lub docierać namoczoną kulką zwiniętej folii aluminiowej. Owszem za ich pomocą wykwity mogą zniknąć, ale istnieje duże ryzyko nie tylko porysowania obręczy, ale także naruszenia jej struktury.
Rower narażony jest na rdzewienie także wtedy, gdy trenujemy w domu.Intensywna jazda na trenażerze również może przyczynić się do rozwoju korozji na rowerze. Ćwiczenia w domowym zaciszu mają tę wadę, że w zasadzie wszystkie komponenty są bardzo narażone na rdzewienie. Duża ilość potu ma negatywny wpływ nie tylko na elementy wykonane ze stali, ale także z aluminium. Korozja kontaktowa tworzy kilkumilimetrowe wżery, które mogą znacząco osłabić wytrzymałość newralgicznych części, m.in. mostka, sztycy czy kierownicy. Zdarzają się przypadki pęknięć, dlatego warto regularnie sprawdzać stan roweru – także kierownicy po owijką, gdzie mogą się przedostać krople potu. Warto po każdym treningu dokładnie oczyszczać rower, aby zminimalizować ryzyko korodowania. A podczas samej jazdy na kierownicy położyć gruby ręcznik.