Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Trudno wymienić element stroju kolarza bardziej uniwersalny lub mający więcej możliwych zastosowań niż komin rowerowy (chusta buff). Nie bez przyczyny to niezwykle proste, a przy tym niezwykle praktyczne akcesorium szturmem podbiło serca osób trenujących na świeżym powietrzu. Dlatego tym razem zastanawiamy się nad tym, jaki komin na rower wybrać i na co zwrócić uwagę podczas zakupu.
Komin rowerowy to świetne uzupełnienie kolarskiej stylizacji. Na zdjęciu B. Huzarski.Lista zalet kominów jest naprawdę długa. Przede wszystkim chronią użytkownika przed chłodem, wilgocią i słońcem, zapewniając komfort termiczny. Są lekkie, nie zajmują dużo miejsca i można mieć je zawsze przy sobie, tak na wszelki wypadek, bo bez problemu zmieszczą się w kieszonce na plecach koszulki. Jednocześnie są na tyle przystępne cenowo, że można zaopatrzyć się w kilka modeli, dopasowanych do różnych warunków atmosferycznych.
Na sportowe kominy często zamiennie mówi się chusty buff. Określenie to pochodzi od nazwy hiszpańskiego producenta, który jako pierwszy wypuścił na rynek to proste, ale jakże rewolucyjne akcesorium. Autor pomysłu, Joan Rojas, zaprojektował wielofunkcyjną chustę z mikrofibry z myślą o motocyklistach, ale dość szybko rozwiązanie to zyskało na popularności i dziś wiele aktywnych osób – w tym m.in. rowerzyści i biegacze – nie rusza się bez niej z domu.
Zastanawiając się, jaki komin na rower wybrać, zwróć uwagę na:
W przypadku elementów sportowej garderoby jednym z pierwszych kryteriów zakupowych jest rozmiar. Zazwyczaj musi być odpowiednio dobrany, abyśmy mogli być w pełni usatysfakcjonowani. Tym razem jednak nie ma potrzeby się tym przejmować. Chusta typu buff zazwyczaj ma uniwersalny rozmiar (one size), dlatego większość dostępnych na rynku modeli będzie nam pasować. To znaczne ułatwienie, dzięki któremu mamy dość dużą swobodę w wyborze. Również nasza płeć nie ma tu znaczenia.
Na pewno skupić należy się na materiale, z którego uszyto dany model. Oczywiste, że chusta buff z polarem nie nadaje się na upały. I odwrotnie – cienki komin rowerowy na lato okaże się nieprzydatny w chłodniejsze dni.
Dlatego podczas zakupów przyjrzyjmy się właściwościom danej tkaniny i zastosowanym przez producenta rozwiązaniom. W ten sposób upewnimy się, że wybrany produkt odpowiada naszym oczekiwaniom. Wiele firm stawia na maksymalnie uniwersalne tkaniny, sprawdzające się w bardzo zróżnicowanych warunkach. Przykładem jest chusta Eyen Arder. Uszyto ją z poliestrowego materiału o gramaturze 135 g/m2, który nadaje się na 3 pory roku – jesień, zimę oraz wiosnę.
Niezwykle ważna jest wizualna ocena modelu. Obecnie na rynku dostępne są modele w tak wielu kolorach i wzorach, że każdy znajdzie coś, co przypadnie mu do gustu, a przy tym będzie świetnie prezentować się w zestawieniu z posiadaną już odzieżą. W ofertach popularnych producentów, takich jak Buff, Eyen, ALE, QUEST czy GRIPGRAB i ENDURA są propozycje zarówno dla osób lubiących minimalizm, jak i tych, które chcą się wyróżniać.
Komin rowerowy to praktyczny element kolarskiej garderoby.Zebraliśmy kilka polecanych kominów na rower i podzieliliśmy je według zastosowania i funkcjonalności.
W okresie letnim ochrona przed przeszywającym zimnem nie jest naszym priorytetem, gdy kompletujemy ubrania na trening. Nie zmienia to jednak faktu, że wielofunkcyjna chusta buff niejednokrotnie może nam się przydać.
Czyli taki, który chroni nas przed chłodem, jeżeli latem lubimy jeździć wczesnymi rankami lub wieczorami. Będzie też stanowić podstawową barierę przed słońcem. Znajdzie on zastosowanie także wtedy, gdy zaskoczy nas zmiana pogody, a niebo przesłonią chmury. W tej roli spełni się model ENDURA SingleTrack Multitube. Został on zaprojektowany w taki sposób, aby nie powodować podrażnień czy otarć, o które nie trudno, kiedy skóra jest spocona.
Chusta Buff z ochroną UV może będzie szczególnie przydatna, kiedy dłuższy czas przebywamy na świeżym powietrzu. Wówczas zabezpieczenie skóry przed działaniem szkodliwego promieniowania ultrafioletowego jest wręcz obowiązkowe. Komin wykonany z materiału z UPF osłoni przed słońcem szczególnie szyję, kark czy głowę po zdjęciu kasku. Tym samym unikniemy poparzenia słonecznego.
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że kiedy temperatura spada zapewnienie sobie komfortu termicznego wymaga coraz więcej zachodu. Szyja i głowa to dość wrażliwe obszary, dlatego powinniśmy zadbać o ich ochronę.
Wełna z runa merynosów słynie z właściwości termoregulacyjnych, dlatego chętnie wykorzystywana jest do produkcji ubrań i akcesoriów na zimę. Do grupy tej należą również kominy kolarskie. Dlaczego włókno to jest tak wyjątkowe doskonale widać na przykładzie modelu GRIPGRAB Multifunctional Merino. Produkt skutecznie chroni przed chłodnymi podmuchami, a przy tym pozwala skórze oddychać. Pot jest wydajnie odprowadzany na zewnątrz, a sam buff merino bardzo szybko wysycha, co wpływa na ogólny komfort użytkownika. Do listy zalet dopisać można właściwości antybakteryjne oraz przyjemną miękkość.
Producenci dokładają wszelkich starań, aby stworzyć tkaninę idealnie dostosowaną do zimowych warunków, czego efektem jest mnogość dostępnych na rynku opcji. Jedną z nich jest komin z warstwą przyjemnego w dotyku polaru, taki jak GRIPGRAB Multifunctional Thermal. Efektywnie chroni on ciało przed mroźnym powietrzem i daje uczucie przyjemnego ciepła. Przy tym wciąż umożliwia wentylowanie skóry.
Model FOX Polartec Neck Gaiter, wykonany z polarowej tkaniny, odróżnia się od propozycji GRIPGRAM budową, bo mamy tu do czynienia z kołnierzem ocieplającym. Kawałki materiału zostały odpowiednio wyprofilowane oraz połączone – w taki sposób, aby zapewnić optymalne dopasowane do szyi czy dolnej części twarzy, a co za tym idzie lepszą ochronę przed zimnem.
Ciekawym rozwiązaniem jest komin ASSOS Neck Protector Winter. Choć nie jest on tak uniwersalny jak większość wymienionych tu chust, to z całą pewnością zimą robi robotę. Panelowa konstrukcja solidnie chroni szyję, kark oraz twarz. Połączenie syntetycznych i naturalnych włókien powoduje, że ten model spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających, a nawet profesjonalnych kolarzy.
Komin na rower świetnie sprawdza się zimą.Przejściowe pory roku mają to do siebie, że potrafią zaskoczyć szybko zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi oraz wysoką amplitudą temperatur. Producenci kominów, mając to na uwadze, wprowadzili do swoich ofert modele na wiosnę i jesień.
W przypadku Alé Cycling K-Atmo zastosowano tkaninę B-Tour DWR, która dzięki impregnacji chroni przed wodą. Jest ona idealna do jazdy wiosną i jesienią, kiedy deszcz potrafi spaść niespodziewanie i dać się we znaki. Komin zatrzymuje wilgoć na zewnątrz, a jednocześnie szybko odprowadza pot od skóry.
Kiedy wieje silniejszy wiatr dobrym wyborem może być NORTHWAVE Neck Warmer. Produkt, wykonano ze szczotkowanej, przyjemnej w dotyku tkaniny. Kluczowa w tym projekcie jest jednak membrana przeciwwietrzna, umieszczona na przedzie. Znakomicie izoluje ona ciepło i nie pozwala na to, aby zimne podmuchy obniżały nasze samopoczucie podczas aktywności.
Warto też wspomnieć o rozwiązaniach, które mają maksymalnie zwiększać wygodę użytkowania komina. Przykładowo w modelu ASSOS SPRING FALL postawiono na technologię Circular Seamless. Bezszwowa konstrukcja i specjalne, trójkątne panele, dobrze dopasowują się do konkurów twarzy oraz szyi, miło je opatulając oraz dobrze chroniąc chłodem.
Brak zaawansowanych rozwiązań wcale nie oznacza, że dany model jest gorszy. Po prostu jest dostosowany do innych potrzeb. CRAFT Neck Tube to klasyczny buff na rower, mogący pełnić wiele funkcji. Jest lekki, oddychający i szybko wysycha. Z całą pewnością nieźle poradzi sobie w chłodne wiosenne poranki, jak i w jesienne wieczory, gdy temperatura zaczyna spadać. Tego typu model zawsze warto mieć w zanadrzu.
Dla osób poszukujących niezawodnych rozwiązań marka Eyen przygotowała kilka wersji chusty Arder. Najważniejsze cechy tego produktu to: solidność wykonania, ponadczasowy design, a także bezszwowa konstrukcja, która zwiększa komfort noszenia. Przyjemny w dotyku materiał świetnie odprowadza wilgoć od skóry i szybko schnie.
Buff może przydać się w każdych warunkach.Po pierwsze jest ona świetnym uzupełnieniem kolarskiej garderoby. Z jednej strony chodzi o aspekt wizualny, a z drugiej o funkcjonalność. W zasadzie trudno wyobrazić sobie bez tego akcesorium jesień i zimę w Polsce, kiedy pogoda jest zmienna. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że komin jest jednym z najważniejszych elementów stroju kolarza, obok butów, spodenek, koszulki, bielizny termicznej i sportowych rękawiczek.
Po drugie może z powodzeniem zastąpić kilka innych sportowych akcesoriów. Udaje się to przez uniwersalne zastosowanie. Chusta buff nie służy przecież wyłącznie do ochrony szyi, choć producenci czasami się na tym właśnie skupiają, wypuszczając na rynek specjalnie profilowane kominy-kołnierze. Ten niepozorny kawałek materiału można w kilka sekund zamienić w czapkę, kominiarkę albo opaskę na włosy lub na nadgarstek. Na trasie może więc okazać się niezastąpiona, raz chroniąc nas przed chłodem, a innym razem przed palącym słońcem. Wystarczy tylko opanować kilka podstawowych sposobów na to, jak wiązać chustę buff. Zadanie nie jest trudne, a ostatecznie ogranicza nas jedynie wyobraźnia.
Po trzecie – odpowiednio dobrany komin na rower sprawdzi się zarówno podczas rekreacyjnej jazdy, jak i trakcie ścigania. Przyjął się nawet wśród kolarzy zawodowego peletonu, dla których aerodynamika oraz wyniki są priorytetem.
WYPRZEDAŻ
4 opinie
WYPRZEDAŻ
WYPRZEDAŻ
WYPRZEDAŻ
WYPRZEDAŻ
POLECAMY
17 opinii
WYPRZEDAŻ
4 opinie
WYPRZEDAŻ
WYPRZEDAŻ
POLECAMY
17 opinii
POLECAMY
17 opinii
POLECAMY
17 opinii
POLECAMY
17 opinii